Tu możesz porozmawiać ogólnie o turystyce górskiej, nie związanej z żadnym z pasm, znajdziesz informacje ważne dla rozpoczynających przygodę z górami, porady innych użytkowników, porozmawiasz o problemach, z którymi borykają się miłośnicy gór, zagrożeniach związanych z górską turystyką.
Moderatorzy: adamek, HalinkaŚ, Moderatorzy
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 listopada 2008, 21:35
Kasia20121 pisze:A co zabrać idąc (zabezpieczenia) w góry z małym dzieckiem ?? A konkretnie na Rysy z 4 latkiem w lecie
To zależy od pogody, bo może być skwar, deszcz, lub śnieg, który spokojnie tam leżał jeszcze w tym roku w lecie. Zapewnij żywność i picie na ok 8h, ubrania adekwatne do pogody i rękawiczki bez palców (na łańcuchy i na skałę).
-
Kasia20121
Post
autor: Kasia20121 » 14 listopada 2008, 0:29
nie chodzi mi o ubiór czy żywność ,wiadomo,że idąc z dzieckiem liczy się drogę razy2 albo i 3 przy długich dystansach z maluchami trzeba brać pod uwagę nocleg w schronisku ...byle nie pospiech przed zmrokiem albo co najgorsze nocleg w lesie....chodzi mi co pwinnam zakupić i jak sie to nazywa abym zabezpieczała dziecko przed upadkiem lub osunięciem
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 06 sierpnia 2009, 10:27
Hello
mam pytanie odnosnie nocowania pod golym niebem, chodzi mi o to w jakich miejscach mozna nocowac np w lesie itp ?
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 07 sierpnia 2009, 11:21
Teoretycznie nigdzie na obszarze TPN, w TANAP'ie podobno można legalnie we wszelkiego rodzaju wiatach, kolibach, schronach itp.
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 10 sierpnia 2009, 18:21
Zawsze mam aparat nawet gdy pada deszcz lub śnieg.
Plecak 20L.
Kapelusz.
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 10 sierpnia 2009, 19:02
Ja zawsze mam bandaż elastyczny i latarkę.
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 września 2009, 17:27
A ja już wiem, że nie wyobrażam sobie iść w góry bez.. gum do żucia.
Podejścia dużo łatwiej pokonać gdy w buzi nie zasycha
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 września 2009, 18:54
Żaba pisze:A ja już wiem, że nie wyobrażam sobie iść w góry bez.. gum do żucia.
Podejścia dużo łatwiej pokonać gdy w buzi nie zasycha
Przede wszystkim zastępują mycie zębów, gdy ciekłej wody żal niszczyć.
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 września 2009, 19:03
Jak również może po skończeniu się walorów smakowych posłużyć za lepiszcze do naprawy wielu cennych a uszkodzonych przez przypadek sprzętów
-
tymuś
Post
autor: tymuś » 13 września 2009, 19:07
a o smadnym tudziez wutce ktos wspominal?
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 września 2009, 19:16
O wutce nie wspominamy, ponieważ jest oczywistą oczywistością
-
tymuś
Post
autor: tymuś » 13 września 2009, 19:26
igi mój człowiek.powtórzę.mój człowiek
-
Elizz
- Członek Klubu
- Posty: 469
- Rejestracja: 19 lipca 2009, 13:49
Post
autor: Elizz » 13 września 2009, 21:00
nieodłącznym elementem wszystkich moich górskich wędrówek jest KIEŁBASA!!!!
(ew. kabanos)
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 13 września 2009, 22:01
A w termosie...? Zdjęcie oldskulowe
-
tymuś
Post
autor: tymuś » 13 września 2009, 22:11
Jano pisze:A w termosie...?
jak to co? wutka
p.s. ZLOTO DLA NASZYCH SIATKARZY