Orla Perć a łańcuchy

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 kwietnia 2007, 18:49

pawelk pisze:!!! po ostatnich wypadkach na Orlej Perci TPN wraz z TOPRem postanowili że od wakacji - 15.06!!! ORLA PERĆ NA ODCINKU ZAWRAT - KOZIA PRZEŁĘCZ BĘDZIE JEDNOKIERUNKOWA!!!!!!!!!!!!!!!!
To już mieli wcześniej zrobić to by może krótszy był ten temat....
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 kwietnia 2007, 19:52

ale jest 1 problem - jak by sie np.pogoda załamała nie bedzie mozliwości powrotu - bo kierunek 1, czyli w trudnych miejscach i warunkach trzeba będzi zdążac dalej!!!!!!!!
Minter

Post autor: Minter » 23 kwietnia 2007, 19:59

chyba tak. Bezpieczeństwo ponad wszystko!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 kwietnia 2007, 20:01

teoretycznie tak tylko jesli pojdzie ktos mniej obeznany w terenie a np. znakowanie bedzie tylko 1 stronne tzn. w kierunku przeciwnym turysta moze nie dostrzec niektórych znaków - jest tam kilka miejsc w których brak oznakowania takiej miejskiej sirocie moze zrobić wielkie ziaziu - ja wiem, że tacy nie powinni chodzić, ale chodza......
Minter

Post autor: Minter » 23 kwietnia 2007, 20:08

z pewnością ten szlak zasługuje na taki film. Dużo by pomógł niedoświadczonym turystom. No ale jest następny problem - nie każdy go obejrzy- i wypadki znowu będą....
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 kwietnia 2007, 7:12

pawelk pisze:teoretycznie tak tylko jesli pojdzie ktos mniej obeznany w terenie a np. znakowanie bedzie tylko 1 stronne tzn. w kierunku przeciwnym turysta moze nie dostrzec niektórych znaków - jest tam kilka miejsc w których brak oznakowania takiej miejskiej sirocie moze zrobić wielkie ziaziu - ja wiem, że tacy nie powinni chodzić, ale chodza......
mowa o klapkowiczach rzecz jasna. Chyba nic się nie da zrobić żeby ich stamtąd wypezić bo oni są zagrożeniem dla siebie samego i innych.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 kwietnia 2007, 7:43

pawelk pisze:ale jest 1 problem - jak by sie np.pogoda załamała nie bedzie mozliwości powrotu - bo kierunek 1, czyli w trudnych miejscach i warunkach trzeba będzi zdążac dalej!!!!!!!!
no jak sami widzicie problemu z OP nie da się rozwiązać więc proponuję tylko wymianę tej biżuterii na nową :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 kwietnia 2007, 12:30

i mysle Pedros że tj. jedyne fizyczne dobre wyjście - nie zmieniać a jedynie odremontować to co jest - żeby było nowe, a zdrugiej strony OGÓLNOPOLSKIE UŚWIADAMIANIE - ot takie jak sie ludzi uswiadamia żę skakanie na głowke w nieznanych miejscach i po pijaku jest no sense - i sa o tym programy, filmy itd. to tak samo powinno być w przypadku OP i w ogóle Tatr!!!! Zeby te góry przestały być traktowane jak kazde inne w Polsce - bo niestety a moze stety są ciuuuuuuuuuuuut bardziej wymagające!!!!! I to że są miniaturą Alp, to nie radze ich lekceważyć, tym bardziej jak się ich niz zna.
Polecam!!!!! strone z przeieknymi tatrzanskimi fotami:
http://www.e-gory.pl/index.php?option=c ... Itemid=217
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 kwietnia 2007, 18:09

pawelk pisze:i mysle Pedros że tj. jedyne fizyczne dobre wyjście - nie zmieniać a jedynie odremontować to co jest - żeby było nowe, a zdrugiej strony OGÓLNOPOLSKIE UŚWIADAMIANIE - ot takie jak sie ludzi uswiadamia żę skakanie na głowke w nieznanych miejscach i po pijaku jest no sense - i sa o tym programy, filmy itd. to tak samo powinno być w przypadku OP i w ogóle Tatr!!!! Zeby te góry przestały być traktowane jak kazde inne w Polsce - bo niestety a moze stety są ciuuuuuuuuuuuut bardziej wymagające!!!!! I to że są miniaturą Alp, to nie radze ich lekceważyć, tym bardziej jak się ich niz zna.
Polecam!!!!! strone z przeieknymi tatrzanskimi fotami:
http://www.e-gory.pl/index.php?option=c ... Itemid=217
powinni wymienić tą całą biżuterię i zrobić krótką kampanię ostrzegającą przed niebezpieczeństwami OP i całych Tatr bo nic innego się nie da zrobić.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 kwietnia 2007, 14:05

podczas letniego rajdu tatrzanskiego moznaby skoczyć na Orla ale hmmm w lecie nie jest ona najprzyjemniejsza - po 1. czerwiec - sierpien tj. sezon burz -a nikomu chyba nie trza tłumaczyć co tj. burza na 2200mnpm + na wielkich ciągach łancuchów - METALOWYCH!!! - jakżeż piękne przewodniki - nie masz człowieku lepszego rozgrzania jak się chwycic łancucha w którego właśnie strzelił piorun - PEŁNA JAZDA;);)
a do tego dochodzi w sezonie tłum na szlakach co powoduje korki w każdym trudniejszym miejscu - bywa zwłaszcza w sierpniu że odcinek zaplanowany na 2h z powodu nadmiaru ludzi przechodzi się np. w 3,5h. Ale mimo to Orlą Perć oczywiscie polecam każdemu kto ma siłe, nie boi sie urwisk i przepaści - tj. naprawde przecudny szlak dający niezłą satysfakcje kazdemu kto go przejdzie 1 raz!!!!! W tym wypadku hasło: w gory, w gory ale z rozwagą - nabiera szczególnego znaczenia.!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 kwietnia 2007, 17:45

Mimo że tam nie byłem po Waszych relacjach muszę stwierdzić że najlepiej to się na nią wybrać we wrześniu kiedy jeszcze nie ma śniegu i już jest po sezonie. Do tego należy dołożyć trochę przygotowania fizycznego i psychicznego, przede wszystkim ROZWAGI i wyjazd na OP będzie niezapomniany i bezpieczny.
Sara

Post autor: Sara » 26 kwietnia 2007, 8:14

Te tłumy niedoświadczonych i żądnych wrażeń i głupoty jednocześnie turystów są najgorsze i jeszcze na dodatek poganiają innych bo jacy to oni nie są!!!! UŚWIADAMIAĆ TYM LUDZIOM TRZEBA ŻEBY PRZESTALI ROBIĆ GŁUPOTY!!!!!!!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 kwietnia 2007, 20:33

aha no i jeszcze rada - jak ktoś idzie 1 raz to nie całą od razu tylko dobrze podzielic sobie na częsci - ot 1 dzien od Zawratu (lub Swinicy) do Koziego2. dzień od Koziego do Krzyżnego - całośc dla większośći to jednak jest ostre przejscie - anie ma sensu sie zarypać, bo piotem przez 3 dni nie da sie reka ruszyć - ot i to ręką nie nogą bo tam i ręce i nogi podobnie sa ważne i zmęczone
Anonymous

Post autor: Anonymous » 26 kwietnia 2007, 20:51

Masz absolutną rację!!! Na OP po raz pierwszy nawet obowiązkowo trzeba ją podzielić na 3 odcinki zaczynając od tego "najłatwiejszego" czyli Świnica-Kozi Wierch. Raczej taki nowicjusz nie wytrzymałby 13 godzinnej wspinaczki w tak ekstremalnych warunkach.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 kwietnia 2007, 10:18

ale polecam naprawde OP jest super na kazda porę roku!!!
ODPOWIEDZ