Dla Ciebie to jest Pani Kinga
mithape pisze:Laska jest dobra!!!
Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy
jakaś inna ekipa była przed nią ? czy sama - samiutka była tam?Dariusz Meiser pisze:Polka w historii stanęła na szczycie Manaslu !!!
janek.n.p.m pisze:jakaś inna ekipa była przed nią ? czy sama - samiutka była tam?Dariusz Meiser pisze:Polka w historii stanęła na szczycie Manaslu !!!
jck pisze:Nives Meroi też weszła na Manaslu. Zatem teraz wszystkie trzy panie startują od zera.
Gerlinde Kaltenbrunner brakuje Everestu, K2 i Lhotse.
Edurne Pasaban brakuje Kangchenjungi, Annapurny i Shisha Pangmy.
Nives Meroi brakuje Kangchenjungi, Makalu i Annapurny.
Wspólnego finiszu nie będzie. Kto zatem ma największe szanse?
jck pisze:Moim zdaniem największe szanse również ma Kaltenbrunner, głównie z racji tego, że na Everest i Lhotse może spokojnie wejść w czasie jednej wyprawy, gdyby zaszła taka konieczność/możliwość.
Właśnie: Annapurna ostatnio jest bardzo nieprzyjazna, a Kangchenjunga jeśli chodzi o trudność też plasuje się wysoko.
Baranowska jest młoda, jeśli wszystko pójdzie dalej tak jak teraz to ma szanse. Chciałbym, żeby jeszcze dorzuciła jakiś ciekawszy akcent niz tylko droga normalna...
Zgadza się.Dariusz Meiser pisze:W przyszłym roku o tej porze powinniśmy wiedzieć prawie wszystko
Takie typowe K2: albo nikt nie wchodzi, albo wchodzi dużo osób, nie schodzi dużo osób...itd itp etc.Dariusz Meiser pisze:Ale K2 w tym roku także okazało się nieprzyjazne.
Śmiertelnie nieprzyjazne ...
Cóż, to kwestie wydolnościowe. Ja bym tam wolał jakąś ciekawszą drogę...Dariusz Meiser pisze:P.S. Kinga ma jeszcze czas na oryginalne dokonania. Może zrobi na przykład beztlenowe wejście na ME ?
jck pisze:Pani Pasaban dalej pracuje:
http://www.desnivel.com/newsletter/desn ... hp?o=17671
/PS. Ni w ząb z tego nic nie rozumiem, poza faktem, że ma zamiar./