Wypadki w Tatrach

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Jędral
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1349
Rejestracja: 25 lutego 2009, 8:29

Post autor: Jędral » 22 lipca 2013, 15:28

Straszysz moja droga, a potem Wiesia nie chce mnie puścić samego. To jedź ze mną w sobotę.
Mnie często wysoko w górach kręci się w głowie. Muszę kleknąć, opuścić nisko głowę i przechodzi. :P
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 lipca 2013, 19:16

Prawdopodobnie ale potwierdza..... .

Szlismy tym szlakiem (niebieski - zawratowy żleb) jakiś czas po zdarzeniu, napotkani turyści opowiadali, że facet stracił przytomność i na skutek tego spadł. Nie ważne.

Pewna niewiasta wyrwana jakby z innej bajki, z kilkuletnim dzieckiem zrobiła tam niezły korek, gdyby nie pomoc obcego faceta zostałaby tam chyba do nocy.
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 28 lipca 2013, 11:50

Akcja TOPR w Jaskini Nad Kotlinami w masywie Czerwonych Wierchów
http://www.tvn24.pl/grotolaz-spadl-z-ki ... 884,s.html
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Pomezaniac
Turysta
Turysta
Posty: 218
Rejestracja: 24 lipca 2013, 8:55

Post autor: Pomezaniac » 12 sierpnia 2013, 13:51

Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 15 sierpnia 2013, 14:53

Śmierć na Świnicy - w wyniku upadku z dużej wysokości zginęła turystka
http://24tp.pl/index.php?mod=news&strona=1&id=19954
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Awatar użytkownika
Hania
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 226
Rejestracja: 04 grudnia 2012, 17:18

Post autor: Hania » 15 sierpnia 2013, 22:18

byłam tam jakieś 15 minut po wypadku, masakryczne uczucie :(
Nawet najdłuższa droga zaczyna się od jednego kroku ...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 sierpnia 2013, 14:41

Jaki błąd popełniła? :( Czy ktoś wie? :(
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 16 sierpnia 2013, 15:49

Wystarczy chwila nieuwagi, zachwiania równowagi, w miejscach tego wymagających, a o to gdy człowiek jest zmęczony nie trudno :(
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 29 września 2013, 18:18

Tragedia na Rysach. Turysta odpadł od łańcuchów
http://www.24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=20390
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 29 września 2013, 20:16

Nie byłem jeszcze tak wysoko, choć marzy mi się, ale gdy się tam wybiorę, na pewno nie zrobię tego bez uprzęży. Dlaczego ludzie lekceważą swoje bezpieczeństwo, tego nie rozumiem. Czy zakładanie uprzęży wg niektórych jest dowodem na bycie twardzielem? A może raczej brak jej, to raczej objaw braku rozsądku, delikatnie mówiąc? Przecież ludzie więcej wydają na piwo, niż kosztuje ta uprząż.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 29 września 2013, 21:19

szames no nie wiem jak zachowa się uprząż i lonża na łańcuchach...
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1688
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 29 września 2013, 21:48

Królik pisze:szames no nie wiem jak zachowa się uprząż i lonża na łańcuchach...
a ja wiem... kiedyś taka jedna na Orlej " bezpiecznie" przechodziła i co chwilę się "ucho" lonży kantowało na łańcuchach - karabinki musiałyby być okrągłe
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Jędral
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1349
Rejestracja: 25 lutego 2009, 8:29

Post autor: Jędral » 30 września 2013, 12:48

szames pisze:Nie byłem jeszcze tak wysoko, choć marzy mi się, ale gdy się tam wybiorę,
No to Chłopie parę dni urlopu na lipiec i lecimy w góry. Ale bez żadnej uprzęży bo nie ma gdzie wpiąć. Zrobimy Kryvań - jest piękny, Sławkowski i t p. :8: :9:
A dodatkowy sprzęt tylko przeszkadza, po prostu nie wychodzi się w góry jak nie ma warunków. Tak jak Janek.
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 września 2013, 13:24

Jędral pisze:
szames pisze:Nie byłem jeszcze tak wysoko, choć marzy mi się, ale gdy się tam wybiorę,
No to Chłopie parę dni urlopu na lipiec i lecimy w góry. Ale bez żadnej uprzęży bo nie ma gdzie wpiąć. Zrobimy Kryvań - jest piękny, Sławkowski i t p. :8: :9:
A dodatkowy sprzęt tylko przeszkadza, po prostu nie wychodzi się w góry jak nie ma warunków. Tak jak Janek.
Jestem "za" i nawet nie przeciw :D . Z chęcią zabrałbym się z kimś doświadczonym, bo żonusia to NA PEWNO nie pójdzie. Jeśli oferta będzie aktualna za rok, to się zgłoszę do Ciebie i już się cieszę na zapas :) . Pozdro.
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 12 października 2013, 17:54

W Dolinie Złomisk zginął Włodek Cywiński, wybitny znawca Tatr
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=20521

Do Zakopanego dotarła dziś tragiczna informacja. W Słowackich Wysokich Tatrach, w rejonie Doliny Złomisk zginęła jedna z legend polskiego taternictwa - Władysław Cywiński. Wszyscy mówili na niego "Włodek".
Jak podają ratownicy Horskiej Zachrannej Służby, o wypadku przed południem poinformował polski turysta, który widział spadającego taternika. Później kontakt ze zgłaszającym urwał się. Z pomocą ratowników TOPR udało się ustalić miejsce tragedii. Zwłoki przetransportował śmigłowiec.
Do wypadku doszło w Dolinie Złomisk, w rejonie Zmarzłego Stawu.

Władysław Cywiński urodził się w 1939 roku w Wilnie. Był znanym taternikiem, przewodnikiem tatrzańskim, autorem serii szczegółowych przewodników po Tatrach oraz książki "Góral z Wilna. Tatry, seks, polityka".



Straszny ten rok dla Ludzi Gór... :( :( :(
Ostatnio zmieniony 12 października 2013, 18:14 przez Zrzęda, łącznie zmieniany 2 razy.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
ODPOWIEDZ