Na ratunek "Samotni"
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Na ratunek "Samotni"
Schronisko "Samotnia" jest w opałach. Organizowaliśmy tam zjazd, teraz może stać się kolejnym hotelem górskim. Proszę zapoznać się z apelem.
http://radiokarpacz.pl/czarne-chmury-nad-samotnia/
Jedno z najpiękniejszych miejsc z klimatem może przestać istnieć w dotychczasowej postaci.
http://radiokarpacz.pl/czarne-chmury-nad-samotnia/
Jedno z najpiękniejszych miejsc z klimatem może przestać istnieć w dotychczasowej postaci.
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
Hotelem górskim Samotnia to już jest od dawna, i mnie ten alep nie rusza.Klimat górski w Karkonoszach to jeszcze ma schr,Pod Łabskim Szczytem i nie zdzirają kasy jak.... Ci z Samotni.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Janku dla mnie też Samotnia od dawna nie ma nic wspólnego z klimatem górskim (nie cierpię tego słowa )janek.n.p.m pisze:Hotelem górskim Samotnia to już jest od dawna
a ja się podpisałem, niech jak się uda Siemaszkowie dalej prowadzą Samotnie , może kiedyś nadejdą lepsze czasy , dla plecakowiczówjanek.n.p.m pisze:i mnie ten alep nie rusza
p.s
lubię to schronisko ,specjalnie nie używam słowa klimat górski , już gdzieś kiedyś pisałem klimat tworzymy my ,czas i tylko czasami miejscejanek.n.p.m pisze:,Pod Łabskim Szczytem
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Schroniska jakie znaliśmy z lat siedemdziesiątych czy wcześniejsze odeszły raczej w niebyt. Czasy się zmieniają, takich "plecakowców" coraz mniej - to gatunek wymierający i nic nie zrobimy. Teraz to zostało tylko zachowanie pewnych zachowań w schroniskach. Warunki rynkowa i ekonomia jest nieubłagana, to musi się zbilansować.
Pawle i Janku z tym hotelem na Samotni to się nie do końca z Wami zgodzę. Zawsze mamy subiektywne odczucia. Ja się bardzie obawiam, że postanie tam restauracja jak na Śnieżce i z noclegami jak na Szrenicy.
Tu masz rację to my tworzymy atmosferę, ale też i obsługa powinna nam to umożliwić.Rebel pisze:specjalnie nie używam słowa klimat górski , już gdzieś kiedyś pisałem klimat tworzymy my ,czas i tylko czasami miejsce
Pawle i Janku z tym hotelem na Samotni to się nie do końca z Wami zgodzę. Zawsze mamy subiektywne odczucia. Ja się bardzie obawiam, że postanie tam restauracja jak na Śnieżce i z noclegami jak na Szrenicy.
Tu dochodzimy do sedna naszego obcowania na forum , możemy sie nie zgadzać , ale wyrażamy to właśnie w takiej formie ,mi z Jankiem daleko do Samotni , Tobie zdecydowanie bliżej , do "skakania do gardeł nam daleko " , bo to góry są najważniejszePiotrekP pisze:Pawle i Janku z tym hotelem na Samotni to się nie do końca z Wami zgodzę. Zawsze mamy subiektywne odczucia.
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
no proszę, a myślałem że tylko ja miałem takie odczucie jak się tam pojawiłem szczerze mówiąc to z bardziej sympatycznym podejściem spotkałem się w nieodległej Strzesze. I nie ma to nic wspólnego z ekonomią - można zarabiać kasę, a nie traktować jednocześnie turystów jak chodzące powietrzejanek.n.p.m pisze:i mnie ten alep nie rusza
nie mniej obsługa potrafi "klimat górski" znacząco obniżyć...Rebel pisze: już gdzieś kiedyś pisałem klimat tworzymy my ,czas i tylko czasami miejsce
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Racja tym bardziej że czasami miejsce z obsługą nie brzmi jako całość , byłem ostatnio w Chacie Hwezdzie ,na Broumovie , miejsce to restauracja bardziej niż schronisko ,a gospodarz gośc do rany przyłóż ,podejdżie zagada , uśmiechnie się , z drugiej strony jak obsługa jest byle jaka , wide choćby Dom Śląski czy Samotnia , zawsze wtedy sobie powtarzam że źle to świadczy tylko o nich , a ja staram się nie wnikać czy to tylko gorszy dzień , czy może rachunek ekonomicznyPudelek pisze:nie mniej obsługa potrafi "klimat górski" znacząco obniżyć...
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
porównaj sobie ceny nocelgów SamotniPiotrekP pisze:Pawle i Janku z tym hotelem na Samotni to się nie do końca z Wami zgodzę.
http://www.samotnia.com.pl/?d=5
Dom Śląski
http://www.domslaski.pl/noclegi.php
celowo dałem przykał DŚ, gdyż to ta sama firma ma przytulić Samotnię;)
Ceny garmażerki pewnie maja identyczne... wysokie, poza tym rezerować trzeba jak wszędzie, jak będą miejsca to bedą mili, a jak będzie kompet to już nie koniecznie;)
Jak byłem na zlocie w Samotni z wami G-S, to kimat był, ale dzięki Nam samym. Miałem pretęnsję do pani która zajmowała się rezerwacją że chciała mnie i Marka skasować za dwa noclegi, za karę że ktoś kto zarezerwerował dwa noclegi nie przyjechał, i chciała sobie odbić na nas.
W Domu Śląskim tym ochydym komercyjnym;) cena noclegu niższa, wrzątek za frri impreza integracyjna do późna, i każdy wrócił zadowolony(szkolenie lawinowe WKW)
Śnieżka to masakra szkoda nerwów, ale na Szrenicy był zlot G-S w 2009r,ekipa była zadowolona...PiotrekP pisze:Ja się bardzie obawiam, że postanie tam restauracja jak na Śnieżce i z noclegami jak na Szrenicy.
Ja ich wrogiem nie zamieżam być, niech im się wiedzie jak najlepiej, ale niech ludzie z nich i z Samotni światyni nie robią, bo cennik nie dla każdego plecaka tam jestRebel pisze:a ja się podpisałem, niech jak się uda Siemaszkowie dalej prowadzą Samotnie , może kiedyś nadejdą lepsze czasy , dla plecakowiczów
p.s
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
no, miejsce na materacu za 30 zł to sobie pojechali...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
to Janku Twoje słowa , a to mojejanek.n.p.m pisze:ale niech ludzie z nich i z Samotni światyni nie robią,
i zdanie nie zmienię ,tylko tak po cichu włąsnie liczę że może kiedyś wróci na łono schronisk górskichRebel pisze:Janku dla mnie też Samotnia od dawna nie ma nic wspólnego z klimatem górskim
p.s boję się tylko że wszechobecna mamona na to nie pozwoli , i znowu będę musiał siebie zacytować , że klimat my tworzymy
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
wiedzą że frajer się zawsze znajdzie, wkońcu płacić trzeba za klimatyczne miejscePudelek pisze:no, miejsce na materacu za 30 zł to sobie pojechali...
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
zobaczymy może być lepiej, albo gorzejRebel pisze:i zdanie nie zmienię ,tylko tak po cichu włąsnie liczę że może kiedyś wróci na łono schronisk górskich
p.s boję się tylko że wszechobecna mamona na to nie pozwoli , i znowu będę musiał siebie zacytować , że klimat my tworzymy
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler