Biskupia Kopa nocą :)
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Biskupia Kopa nocą :)
Taki tam lansik na szczycie z nudów
Zdjęcia świetne jak zwykle.
Co prawda nie dotyczy to Biskupiej Kopy, ale może Cię to zainteresuje?
http://www.naszesudety.pl/?p=artykulySh ... ykul=10080
Co prawda nie dotyczy to Biskupiej Kopy, ale może Cię to zainteresuje?
http://www.naszesudety.pl/?p=artykulySh ... ykul=10080
Czytałem artykuł i obawiam się, że niestety ale nie uda im się dokonać żadnej z tych obserwacji.
Po pierwsze słońce wzejdzie za Pradziadem ze Śnieżnika dzień później niż zakładają Poza tym atmosfera musiała by być nieźle zasyfiona przy bezchmurnym niebie by dało rady uwiecznić to zjawisko na zdjęciu, a tak przy ledwo 30 km odległości między szczytami słońce będzie już dość wysoko ponad horyzontem i bez foli Baadera(jako filtru
) zdjęcia będą po prostu "przepalane"
Na stronie dalekieobserwacje.eu jest wiele tego typu obserwacji a odległość dochodzi do 150 km
Po drugie obserwacja Schneeberga ze Śnieżnika to mit wałkowany już po raz kolejny. Wszystkie symulacje mówią, że by oba szczyty się"widziały" jeden z nich musiałby być o przeszło 250 m wyższy. Jest teoretyczna możliwość dokonania takiej obserwacji, ale muszą być spełnione pewne warunki:
-inwersja nie przekraczająca 400 m n.p.m.
-na dole musiałoby być około -30 stopni
-na szczycie powinno być w granicach +15
Przy takiej różnicy temperatur powinno wystąpić tak silne zjawisko refrakcji, że horyzont zostanie podniesiony o tyle, że Śnieżnik Wiedeński powinien się wyłonić zza bliższych wzgórz.
A czy zdajesz sobie sprawę jakim sprzętem musiał dysponować owy turysta, który niby to uwiecznił Schneeberga na zdjęciu? mój to dla przykładu jest za słaby )
Po pierwsze słońce wzejdzie za Pradziadem ze Śnieżnika dzień później niż zakładają Poza tym atmosfera musiała by być nieźle zasyfiona przy bezchmurnym niebie by dało rady uwiecznić to zjawisko na zdjęciu, a tak przy ledwo 30 km odległości między szczytami słońce będzie już dość wysoko ponad horyzontem i bez foli Baadera(jako filtru
) zdjęcia będą po prostu "przepalane"
Na stronie dalekieobserwacje.eu jest wiele tego typu obserwacji a odległość dochodzi do 150 km
Po drugie obserwacja Schneeberga ze Śnieżnika to mit wałkowany już po raz kolejny. Wszystkie symulacje mówią, że by oba szczyty się"widziały" jeden z nich musiałby być o przeszło 250 m wyższy. Jest teoretyczna możliwość dokonania takiej obserwacji, ale muszą być spełnione pewne warunki:
-inwersja nie przekraczająca 400 m n.p.m.
-na dole musiałoby być około -30 stopni
-na szczycie powinno być w granicach +15
Przy takiej różnicy temperatur powinno wystąpić tak silne zjawisko refrakcji, że horyzont zostanie podniesiony o tyle, że Śnieżnik Wiedeński powinien się wyłonić zza bliższych wzgórz.
A czy zdajesz sobie sprawę jakim sprzętem musiał dysponować owy turysta, który niby to uwiecznił Schneeberga na zdjęciu? mój to dla przykładu jest za słaby )
Tym razem nocne zdjęcia nie z Biskupiej, ale też z Kopy...Przedniej Kopy(495 m n.p.m.) w masywie Góry Parkowej(niem. Holzberg). Miejscowi zwą ją również Góra Chrobrego(nazwa nadana przez pierwszego powojennego burmistrza Głuchołaz Szymona Koszyka), a z uwagi na to, że był to ważny punkt obserwacyjny na granicy morawskiej, las został wycięty i stąd pochodzi morawska nazwa wzniesienia - Golec
Tuż pod szczytem po zachodniej stronie stoi na "Wiszących Skałach" pochodząca z 1908 r. piękna neogotycka kaplica Św. Anny z ołtarzem z marmuru sławniowickiego.
Na samym szczycie znajduje się kamienna wieża widokowa z roku 1898. W 1927 r. podwyższono wieżę z 16,5 m do 22 metrów. Wcześniej na tym miejscu stała kamienna piramida z obrazem św. Anny z 1859 r.
Obiekt jest nieczynny od 1994 r. kiedy to budynek służący w tamtym czasie jako dyskoteka, został doszczętnie zdewastowany, a następnie spalony. Kilka lat temu teren został sprzedany prywatnemu inwestorowi, który po części obiekt wyremontował. Trzy lata temu prace stanęły i od tamtej pory nic się tam nie dzieje
Efekty na zdjęciach za sprawą zabawy latarką oraz lampą błyskową
Tuż pod szczytem po zachodniej stronie stoi na "Wiszących Skałach" pochodząca z 1908 r. piękna neogotycka kaplica Św. Anny z ołtarzem z marmuru sławniowickiego.
Na samym szczycie znajduje się kamienna wieża widokowa z roku 1898. W 1927 r. podwyższono wieżę z 16,5 m do 22 metrów. Wcześniej na tym miejscu stała kamienna piramida z obrazem św. Anny z 1859 r.
Obiekt jest nieczynny od 1994 r. kiedy to budynek służący w tamtym czasie jako dyskoteka, został doszczętnie zdewastowany, a następnie spalony. Kilka lat temu teren został sprzedany prywatnemu inwestorowi, który po części obiekt wyremontował. Trzy lata temu prace stanęły i od tamtej pory nic się tam nie dzieje
Efekty na zdjęciach za sprawą zabawy latarką oraz lampą błyskową
Dzięki!Dżola Ry pisze:Robert, ale Ty jesteś magik fotograficzny!!!
Te dzisiejsze zdjęcia śliczne, ale te z Biskupiej Kopy wręcz olśniewające!
A to z lewej strony z Tobą - skąd się wzięła ta poświata, jak zorza polarna?
To cienka warstwa chmur szybko się przemieszczająca rozmazana przez długi czas naświetlania (coś koło 70 sekund). Dodatkowo chmury podświetlone łuną świateł ze Zlatych Hor dlatego też mają taki fioletowy kolor;)
Da sie wejsc do srodka??Robert J pisze: Obiekt jest nieczynny od 1994 r. kiedy to budynek służący w tamtym czasie jako dyskoteka, został doszczętnie zdewastowany, a następnie spalony. Kilka lat temu teren został sprzedany prywatnemu inwestorowi, który po części obiekt wyremontował. Trzy lata temu prace stanęły i od tamtej pory nic się tam nie dzieje
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..