Wakacje 2012

Bieszczady, urokliwe pasmo leżące w Beskidach. Porozmawiasz tu o szlakach, trudnościach na nich, znajdziesz propozycje wycieczek dla początkujących i zaawansowanych. Przeczytasz także informacje dotyczące schronisk, Bieszczadzkiego Parku Narodowego i parków krajobrazowych znajdujących się na terenie Bieszczadów.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Maciej
Turysta
Turysta
Posty: 473
Rejestracja: 04 stycznia 2012, 14:22

Post autor: Maciej » 25 lipca 2012, 21:38

bluejeans pisze:
Maciej pisze:Szczebrzeszyn (świerszcz)
a nie chrząszcz przypadkiem..?
Świerszcz, czy chrząszcz - jeden gad, znaczy robal :oops: :roll:
Czy to wygląda na chrząszcza? Raczej świerszcza...widocznie ewoluował :)
Obrazek

-------

malgosiadg: ostatnio rzeczywiście powstało sporo pensjonatów oferujących noclegi z wyżywieniem o wysokim standardzie, a mało jest schronisk...
Z tych na pewno warto spróbować Bacówkę pod M.Rawką.
bluejeans

Post autor: bluejeans » 25 lipca 2012, 23:09

faktycznie, ten chrząszcz wygląda na świerszcza....
Agzi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 108
Rejestracja: 02 kwietnia 2012, 21:09

Post autor: Agzi » 26 lipca 2012, 20:44

bluejeans pisze:faktycznie, ten chrząszcz wygląda na świerszcza....
bo to jest świerszcz a chrząszcz ze Szczebrzeszyna wygląda zupełnie inaczej i nie ma tyle zieleni do dyspozycji :zoboc:
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 29 lipca 2012, 8:54

malgosiadg pisze:sprawdzoną kwaterę
W UG jak już potwierdził Maciej http://www.bieszczady.net.pl/bialy/, w dolnej części linku masz też namiar na dom niedaleko budynku Straży Gr. Spaliśmy tam, miło, czysto, sympatycznie.
Jeśli chodzi o worek, to polecam schron BdPN w Tarnawie Niżnej - baza "Nad Roztokami" http://www.bdpn.pl/index.php?option=com ... &Itemid=57 (dalej już nawet ptaki zawracają). Niezapomniany klimat PRLu, ale miło i sympatycznie.
W Wetlinie mogę spokojnie polecić Wetlinkę http://www.bieszczady.net.pl/wetlinka.
Jak rodzinę mogę też polecić Leśne Berdo http://lesne-berdo.pl/. Nie jest to może blisko Twoich zaplanowanych miejsc, ale może przyda się na inny wyjazd. To miejsce, gdzie najczęściej się obecnie zatrzymujemy w Bieszczadach. Świetna atmosfera, jedzenie, warunki. Szczerze polecam. Jeździmy już jak do rodziny i nie żal dojechać klika kilometrów do popularnych szlaków w "centrum", choć i stamtąd w wiele ciekawych miejsc można wyruszyć.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 29 lipca 2012, 20:23

dzieki tidzej. ciut za pozno. bo w czwartek zarezerwowalam w smereku. ale zapisze numery. jak pogoda dopisze to moze przedluzymy bieszczady kosztem roztocza.
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 29 lipca 2012, 21:21

malgosiadg pisze:zarezerwowalam w smereku
Nocleg to pikuś, góry najważniejsze. Życzę udanego pobytu (oby pogoda dopisała :twisted:) i koniecznie napisz potem jak było!
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 29 sierpnia 2012, 9:49

malgosiadg pisze:jak pogoda dopisze to moze przedluzymy bieszczady kosztem roztocza.
tidżej pisze:i koniecznie napisz potem jak było!
Czekamy :) :P
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 30 sierpnia 2012, 22:18

no dobrze już dobrze, już sie staram :) Najpierw po urlopie musiałam pojechać na jeden egzamin i żeby nie dać plamy, miałam szlaban na Internet ;)
Rzeczywiście przedłużyliśmy pobyt w Bieszczadach kosztem Roztocza, bo na pogodę czekaliśmy 4 dni. Ktoś tu kiedyś napisał, że 2 tygodnie wystarczą, żeby w Bieszczadach zobaczyć wszystko - myślę, że to bardzo naciagana teoria. To akurat tyle, żeby dojść do wniosku, że jest tam jeszcze mnóstwo miejsc, które konieczne chciałoby się zobaczyć i ... że trzeba wrócić! Jak ogarnę zdjęcia, to może sklecę jakiś rozkład jazdy naszego urlopu, ale tu już było tyle pięknych relacji, że i tak wiele nowego nie wniosę.
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
ihas

Post autor: ihas » 30 sierpnia 2012, 22:52

w dwa tygodnie to można samochodem zaliczyć "całe" Bieszczady : ) wszystko zależy od tego kto jak lubi się szwędać
ODPOWIEDZ