SZLAKI DLA POCZĄTKUJĄCYCH, KOBIETY W CIĄŻY:)

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Anonymous

SZLAKI DLA POCZĄTKUJĄCYCH, KOBIETY W CIĄŻY:)

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2011, 13:31

Witam wszystkich.
Mam ogromną prośbę.
wybieram się do Zakopanego na 7 dni z żona która jest prawie w 5 miesiącu ciąży{żona bardzo lubi chodzić:-)}.Czy mógłby ktoś mi polecić 2 Fajne szlaki na które moglibyśmy się wybrać.

Ja myślałem sobie np. wjechać kolejką na Kasprowy, z Kasprowego udać się do Doliny 5 stawów a następnie zejść zielonym szlakiem doliną Roztoki.
nie wiem tylko czy na odcinku od Kasprowego do odbicia na niebieski szlak na dolinę 5 stawów są po drodze jakieś łańcuchy? I czy to nie jest za ciężka i niebezpieczna trasa?

Proszę o jakieś wskazówki.
Z góry Dziękuję
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 14 lipca 2011, 14:17

Paweł , wjazd kolejką na Kasprowy to dość raptowna zmiana wysokości w krótkim czasie , a co za tym idzie ciśnienia. Ja bym z "moją" nie ryzykował , a łańcuchy to sobie darujcie . Nie w piatym miesiącu. Coś się stanie i będziecie pluli sobie w brodę do końca życia.
Spacerujcie raczej po dolinkach
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Han-Ka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1313
Rejestracja: 05 lutego 2011, 21:02

Post autor: Han-Ka » 14 lipca 2011, 14:25

Pawel , z Kasprowego do D5Stawów szlak prowadzi przez Świnicę. Można ominąć sam wierzchołek, ale trasa jest z tych nieco trudniejszych.
Od Kasprowego lepiej iść w stronę Kopy Kondrackiej i zejść na Halę Kondratową.Do Piątki możecie podejść od Wodogrzmotów i koło Siklawy, też bardzo atrakcyjna trasa i żona na pewno da radę.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 14 lipca 2011, 14:42

Rusinowa Polana z Wierchu Poroniec - w sam raz dla ciężarnej
większe podejścia zostawcie sobie na potem :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2011, 15:03

Witam wszystkich.
Ja również wybieram się z żoną na początku września do zakopca, a małżonka będzie już w 6 miesiącu, i też proszę o propozycję łatwych szlaków.
z góry dziękuję.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2011, 16:09

Gorzej jak zacznie się źle czuć, braknie sił, raptowanie zmieni się pogoda albo będzie niemiłosierny skwar. Już raz widziałem jak na Tarnicy kobieta w ciąży była zabierana przez GOPR. 3 razy bym się zastanowił czy warto ryzykować i niepotrzebnie narażać?
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 14 lipca 2011, 16:20

Dolina Strążyska, przyjemne miejsce na spacer dla żony i całkiem bezpieczne.
taki1gość pisze:Gorzej jak zacznie się źle czuć, braknie sił, raptownie zmieni się pogoda albo będzie niemiłosierny skwar.
Należy się z tym liczyć.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2011, 18:14

Pawel pisze:żona bardzo lubi chodzić
To dobrze, że lubi chodzić, ale jak sam piszesz (w temacie postu) jesteście początkujący,dlatego tak jak wspomniał Mariusz G. pospacerujcie sobie po dolinkach. Jeśli chodzi o pomysł z przejściem z Kasprowego do Doliny 5 Stawów to odradzam, a nawet stanowczo mówię: wybij to sobie z głowy, bo to jest
Pawel pisze: ciężka i niebezpieczna trasa
Natomiast jeśli chodzi o przejazd kolejką, myślę, ze nie stanowi on wiekszego zagrożenia. Trzeba mieć jednak dużo cierpliwości, aby wytrzymać w tej kolejce do Kolejki.
Poza tym polecam:
- szlak na Rusinową Polanę, o czym wspomina Dzwonek (można nawet pokusić się o Gęsią Szyję)
- przejście Doliną Kościeliską do schroniska
- przejscie Doliną Chochołowską do schroniska, a jak siły będą to można wejść na Grzesia
- do Morskiego Oka (można pieszo, można konikiem)
- na Wielki Kopieniec (piękny widok na całą Orlą Perć)
mariuszg
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1417
Rejestracja: 11 marca 2010, 13:11

Post autor: mariuszg » 14 lipca 2011, 20:11

Polecam jeszcze Stoły. Można odbić z Kościeliskiej. Fajne miejsce i widoczki przednie
" Na życiu trzeba się znać..." Feliks Raptus
Awatar użytkownika
Rafal
Turysta
Turysta
Posty: 396
Rejestracja: 27 grudnia 2009, 20:16

Post autor: Rafal » 14 lipca 2011, 21:35

Możecie wybrać się nad Smreczyński Staw. Tylko teraz pewnie w sezonie tłumy będą. Najlepiej wybrać się wcześnie rano.
KARPACKIE ŚCIEŻKI - blog - http://karpackiesciezki.blogspot.com
:oki:
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 15 lipca 2011, 9:56

Z mojej strony dodam Halę Gąsienicową. Można tam dojść banalnie prostą trasą z Brzezin (bodajże czarny szlak biegnący przez Psią Trawkę). Idzie się prawie po prostym szeroką kamienistą drogą. Minus taki, że cały szlak biegnie lasem i widoki dopiero po dotarciu do schroniska. Stamtąd można podejść nad Czarny Staw Gąsienicowy. Też jestem zdania, że nie ma co kusić losu...
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 15 lipca 2011, 16:37

Rafal pisze:Możecie wybrać się nad Smreczyński Staw. Tylko teraz pewnie w sezonie tłumy będą.
Nie wiem jak w weekendy, ale w tygodniu aż takich tłumów nie ma. Za to między 11.00 a 16.00 o każdej pełnej godzinie, wolontariusze TPN wygłaszają nad stawem pogadanki - wiedza strasznie ksiązkowa, ale zawsze to jakieś urozmaicenie... ;)
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Anonymous

Dzięki:)

Post autor: Anonymous » 15 lipca 2011, 17:09

Dzięki Serdeczne za pomoc. ze szlaku koło świnicy już zrezygnowałem.
Ale jakby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł na fajny wypad gdzieś w Tatry nie za ciężki to będę wdzięczny:) Dzięki i pozdrawiam
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 15 lipca 2011, 22:26

Gorąco polecam przejście się do Doliny Białej Wody. Trzeba wysiąść z busa na przejściu granicznym na Łysej Polanie, przejść przez most i w prawo wejść na szlak. Idzie się ok. 40-50 minut do takiej polany i jest stamtąd piękny alpejski widoczek. Mało ludzi, wygodny szlak (przystosowany nawet dla niepełnosprawnych), zupełnie inna bajka niż w drodze do MOka. No i można po prostu posiedzieć i podelektować się widokami :)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 20 lipca 2011, 8:59

Tak jak już ktoś pisał : dolinki !
Można np zrobić Kościeliską full wypas z Polaną Pisaną i Stawem Smreczyńskim (jaskinie to bym sobie jednak darował), można przejśc się Chochołowską i jeśli będziecie chcieli to udać się na Grzesia, ew. Rakonia,
ciekawą opcją jest też szlak od Wierchu Poroniec przez Gęsią szyje i potem albo do Hali Gąsienicowej albo zejść np. Dolina Filipka.
ODPOWIEDZ