Wypadki w górach świata
Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
http://wiadomosci.onet.pl/1827119,12,tr ... ,item.html
Za łonetem:
Tragedia podczas wspinaczki na Mont Blanc
Brytyjski wspinacz zamarzł na śmierć podczas wspinania się na najwyższą górę Europy – Mont Blanc - informuje "Daily Mail".
Simon Triger, naukowiec z Uniwersytetu w Glasgow i jego towarzysz podróży Iain Mount byli na wysokości 13 tysięcy stóp, gdy zostali zmuszeni do schronienia się w śnieżnym otworze przed zbliżająca się w ich kierunku burzą śnieżną.
Spędzili tam dwie noce i na skutek ekstrmalnych warunków pogodowych doszło do wyziębienia organizmu i śmierci Simona Trigera. Co wydaje się nieprawdopodobne, Iain’owi Moun udało się wydostać ze śnieżnego schronienia, a następnie, pomimo ograniczonej widoczności został dostrzeżony przez załogę helikoptera i uratowany - pisze "Daily Mail".
Wie ktoś coś więcej? Tzn którędy szli?
Za łonetem:
Tragedia podczas wspinaczki na Mont Blanc
Brytyjski wspinacz zamarzł na śmierć podczas wspinania się na najwyższą górę Europy – Mont Blanc - informuje "Daily Mail".
Simon Triger, naukowiec z Uniwersytetu w Glasgow i jego towarzysz podróży Iain Mount byli na wysokości 13 tysięcy stóp, gdy zostali zmuszeni do schronienia się w śnieżnym otworze przed zbliżająca się w ich kierunku burzą śnieżną.
Spędzili tam dwie noce i na skutek ekstrmalnych warunków pogodowych doszło do wyziębienia organizmu i śmierci Simona Trigera. Co wydaje się nieprawdopodobne, Iain’owi Moun udało się wydostać ze śnieżnego schronienia, a następnie, pomimo ograniczonej widoczności został dostrzeżony przez załogę helikoptera i uratowany - pisze "Daily Mail".
Wie ktoś coś więcej? Tzn którędy szli?
http://mounteverest.net/news.php?id=18375
RIP.
Parę maili z nim wymieniłem, bardzo sympatyczny facet, strasznie skromny.
RIP.
Parę maili z nim wymieniłem, bardzo sympatyczny facet, strasznie skromny.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Zginął Erhard Loretan
28 kwietnia, w dniu swoich 52 urodzin zginął w Alpach wspinając się jako przewodnik z klientem na Grunhorn wybitny himalaista Erhard Loretan.
Był trzecim (po Messnerze i Kukuczce) zdobywcą Korony Himalajów i Karakorum.
Był trzecim (po Messnerze i Kukuczce) zdobywcą Korony Himalajów i Karakorum.
Tolerancja dla niejednoznaczności.
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Łatwo przychodzą oceny wycofu z poziomu kanapy zlokalizowanej w pionie 7km niżej. Nie znając warunków, stanu psychy i innych okoliczności, np.
http://off.sport.pl/off/1,111379,967875 ... pania.html
Co prawda nie trafiają do mnie oblężnicze karawany, ale himalazim jest zajęciem wysokiego ryzyka i należy się szacunek za samo podjęcie pałeczki. Często tygodniami koczują w namiotach czekając na okno pogodowe, którego warunki bywają gorsze niż lawinowa piątka. Każdy ma przecież do pokonania swój Everest i wg niego powinien odnosić się do dokonań innych. Przyjdzie dzień rozliczeń i porównań, na które jeszcze nie czas i pora. Biadolić dla samego biadolenia, można niekoniecznie na górski temat.
http://off.sport.pl/off/1,111379,967875 ... pania.html
Co prawda nie trafiają do mnie oblężnicze karawany, ale himalazim jest zajęciem wysokiego ryzyka i należy się szacunek za samo podjęcie pałeczki. Często tygodniami koczują w namiotach czekając na okno pogodowe, którego warunki bywają gorsze niż lawinowa piątka. Każdy ma przecież do pokonania swój Everest i wg niego powinien odnosić się do dokonań innych. Przyjdzie dzień rozliczeń i porównań, na które jeszcze nie czas i pora. Biadolić dla samego biadolenia, można niekoniecznie na górski temat.
wypadek na Mont Blancu
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
26-letni Polak zginął u stóp Alpamayo w Peru
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/26-letn ... omosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/26-letn ... omosc.html
Tragiczny dzień w Alpach, zginęło 5 alpinistów
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tragicz ... omosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tragicz ... omosc.html