Dojazd w Tatry i pod szlak

W tym dziale dyskutujemy na tematy związane z Tatrami. Rozmawiamy o turystyce, taternictwie powierzchniowym i jaskiniowym, tatrzańskich szlakach, ścieżkach, jaskiniach, schroniskach, wierzchołkach, przełęczach, dolinach, graniach, jeziorach, TOPR, Tatrzańskim Parku Narodowym i TANAP-ie.

Moderatorzy: adamek, Moderatorzy

Pati

Dojazd w Tatry i pod szlak

Post autor: Pati » 09 lipca 2010, 9:14

Treść artykułu trochę się mija z tytułem, ale:
http://z-ne.pl/s,doc,43761,1,1529.html

PKP to za bardzo nie jest przygotowane na dojazdy turystów. Wg mnie najlepiej dotrzeć w Tatry autem, o wczesnej porze jest to najszybszy środek transportu. Pod sam szlak nie trzeba dojeżdżać i przedzierać się przez centrum, można zaparkować gdzieś przy dworcu i stamtąd podjechać busem na Kuźnice za 3zł. Za parking zwykle i tak trza zapłacić, byle nie trafić na zdziercę.
Podróż PKP z Katowic trwa żenująco 5,30h nie licząc opóźnień i czasem okienka przesiadkowego np. w Krakowie ok. 20 minut, oraz dojazdu często do samych Katowic. Niezależnie czy pociąg pośpieszny czy osobowy, lepiej jechać osobowym, cena mniejsza praktycznie o 50% i nawet wygodniej. Bezpośredniego połączenia właściwie też nie ma, albo jest o tak dziwnej godzinie, że szkoda gadać. Jak się dojedzie już do Zakopanego to i tak trzeba zwykle iść na busa, żeby dojechać pod sam szlak. Faktycznie centrum Zakopanego jest nieźle rozkopane, z tego co zauważyłam to wymieniają chyba najbardziej chodniki i krawężniki. Remontują też niektóre odcinki szlaków np. od Murowańca do Karczmiska. Mają poprawiać też szlaki w innych miejscach.
Anonymous

PKP

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 10:05

Pamiętam, że jadąc PKP do Zakopanego oszczędzało się 1h-1,5h przesiadając się w Krakowie na bus (w zależności od korków na zakopiance). W Krakowie przebudowano dworzec PKP, ale nadal blisko jest do busów i PKSów. Z rana różnica ta pozwalała na wyjście na dłuższą trasę, gdy pociąg jeszcze wlókł się do stacji końcowej. Sprawdzone minimum 10 razy i gdybym miał dziś jechać pociągiem to z przesiadką na bus już w Krakowie.
Ostatnio zmieniony 09 lipca 2010, 23:18 przez Anonymous, łącznie zmieniany 2 razy.
Oscar

Post autor: Oscar » 09 lipca 2010, 11:40

Niestety ale kolej cofnęła nam się w rozwoju prawie do XIX wieku. Tylko ceny mają jakby to co najmniej podróż w kosmos była :zoboc:

Przewozy Regionalne jeszcze jakoś czasowo na tyle ile mogą dają radę chociaż i tak jest to zbyt wolno. Intercity to już całkowita porażka i czasowo i cenowo.

A odcinek od Krakowa do Zakopanego to już w ogóle jest nieporozumienie w XXI wieku. Już dawno powinien zostać przebudowany tak aby były dwa tory na całej trasie. Dodatkowo trasa powinna być tak poprowadzona aby nie potrzebne były zmiany lokomotyw.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 12:09

A odcinek od Krakowa do Zakopanego to już w ogóle jest nieporozumienie w XXI wieku. Już dawno powinien zostać przebudowany tak aby były dwa tory na całej trasie. Dodatkowo trasa powinna być tak poprowadzona aby nie potrzebne były zmiany lokomotyw.
Z tego co kojarzę to Zarząd Dróg chciał poszerzyć Zakopiankę wszędzie do 2 pasów, ale chyba mieszkańcy Poronina się nie zgodzili, z tego co pamiętam :( A tam zawszę są korki niestety.
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 09 lipca 2010, 12:36

2 tygodnie wracałem autobusem z zakopanego po 16 i żadnych korków na zakopiance nie było, dopiero zaczęły się robić w samym krk.
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 13:46

Ostatnio udaje mi się jeździć autem do Zakopanego, ale alternatywą dla mnie jest dojazd do Katowic z pod dworca PKP expres bus do Krk i stamtąd bus do Zakopca. Czas : K-ce - Krk 1,10-1,20 Krk - Zakopiec ok 2h. Szybko nie jest i pierwszy expres jest o 7 ale na kilka dni da rade.
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 09 lipca 2010, 13:50

laynn Ty z kielc jestes ??
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 14:07

Nie mieszkam w Sosnowcu, a co? :) (a jestem z Dąbr. Gór.)
Awatar użytkownika
Ptoszek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1098
Rejestracja: 15 kwietnia 2010, 15:12

Post autor: Ptoszek » 09 lipca 2010, 14:10

tak tylko z ciekawości, bo taka dziwna trasę napisałeś :P
laynn pisze:K-ce
aaaaa wiem Katowice :D a u mnie K-ce to Kielce :D
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 14:12

Ptoszek pisze: aaaaa wiem Katowice :D a u mnie K-ce to Kielce :D
no tak to sorry :D , Chodziło mi o Katowice oczywista :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 20:09

No tak, dojazd autem jest najlepszy, ale samemu i na benzynnke to troszkę wychodzi. Lyann a jakie ceny sa tych busów z ciekawości ?. Dzieki Pati za zobrazowanie podrózy pociągiem, miałem w planach się wybrać PKP, ale jak to tak wygląda to dziękuję. Jednak nie ma to jak autko :).
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 20:45

Szwagropol i Transfrej z tego co pamiętam 16 PLN ulgowy, a cena PKSu zależy od przewoźnika :) Tu jest link do strony: http://szwagropol.eu/index.php?page=10146

Też jechałam dwa tygodnie temu, korków nie było, dopiero w Krakowie trochę staliśmy, czasem w Skomielnej też się zdarzają. I w Klikuszowej :)
Anonymous

auto zostaw w domu

Post autor: Anonymous » 09 lipca 2010, 23:09

"Trwają w najlepsze remonty zakopiańskich ulic. I bez tego tworzą się korki, dlatego zachęcamy do przyjazdu w góry publicznym środkiem transportu."

Uważam, że powinni zwiększyć zakres akcji, ponieważ zimą smog nad Zakopanem jest nie do wytrzymania. Przyczyna leży w systemach ogrzewania opartych na piecach węglowych, ale niemałe znaczenie ma stale zwiększająca się liczba samochodów. Wychodząc w góry z pozostawionym autem tylko kłopot. Sporą sztuką jest znaleźć miejsce do parkowania w centrum Zakopanego. Przykładowe hasła: urlop bez samochodu lub dbaj o zielone płuca. Weszliśmy do Europy, warto zadbać o świadomość ekologiczną narodu. Poczynając od nas samych ;)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lipca 2010, 18:04

piotrM pisze:No tak, dojazd autem jest najlepszy, ale samemu i na benzynnke to troszkę wychodzi
Oj wychodzi, wychodzi. Z Poznania ponad 350 zł, w dwie strony.
A zanosi się, że za 2 tygodnie będę musiał sam te koszty ponieść
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 lipca 2010, 19:23

KRK pisze:Uważam, że powinni zwiększyć zakres akcji, ponieważ zimą smog nad Zakopanem jest nie do wytrzymania.
Pamiętam tę wiadomość w Tygodniku Podhalańskim z ostatniej zimy jak pisano, że stężenie dwutlenku węgla oraz kilku innych trujących substancji było przekroczone o 600%. Była tam napisane również że tego dnia Katowice miały 6-7 razy czystsze powietrze niż Zakopane... A ludzie do czystego powietrza w Zakopanem się pchają :D
ODPOWIEDZ