Kiedy w góry, by śniegu już prawie nie było, płaty śniegu
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Kiedy w góry, tak by śniegu już prawie nie było
Może wątek o takiej tematyce już był ale nie mogłem znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, a mianowicie kiedy na wiosnę można się wybrać w góry aby można było spokojnie iść na Rysy jak również na Kościelec oraz Przełęcz pod Chłopkiem, dodam że rozchodzi mi się o warunki pogodowe oraz o to aby nie używać raków moje wyjazdy zawsze odbywały się w okresach letnich jak również jesiennych (przełom czerwca oraz października), nigdy nie odważyłem się jechać wcześniej. Wypady na jesień mają swój urok gdyż nie ma takich tłumów na szlakach ale niestety w październiku gdy szedłem na Kościelec w połowie drogi na Kościelec rozwaga moja jak również wielu innych osób, które tego samego dnia wchodziły wzięła górę skały były bardzo oblodzone, wejść by się dało ale gorzej było by z zejściem. Jak możecie to doradźcie kiedy najwcześniej oczywiście na wiosnę wchodziliście na w/w szczyty. Jeżeli taki temat już był to admin może zamknąć ale prosił bym aby napisał mi maila z linkiem do tematu z góry dziękuję
Rysy, Przełęcz pod Chłopkiem - jeśli chodzi o te szlaki to spodziewałabym się śniegu nawet w połowie czerwca. Wszystko zależy od tego czy śnieg zdąży stopnieć - na bieżąco trzeba by wszystko planować. Reguły nie ma. Tak to wyglądało z podejścia na Rysy 2 lata temu:
A zeszłym roku było podobne na tych terenach (by Raf):
A zeszłym roku było podobne na tych terenach (by Raf):
Zeszły rok z tego co wiem to bardzo długo śnieg leżał, ja miałem zamiar wejść na Zawrat pod koniec maja i niestety musiałem zawrócić bo nie wziąłem ze sobą raków. Ale jak napisała wyżej Patrycja to nie ma reguły. Ale jeżeli chodzi o Przełęcz pod Chłopkiem to płaty śniegu na tym szlaku, szczególnie w miejscach eksponowanych nie są miłe do przejścia. Myślę, żeby spokojnie wejść na zamierzone szczyty i przełęcz to już pod koniec czerwca. Choć nie daję gwarancji, że wtedy już śniegu nie będzie. Musisz sytuację na bieżąco śledzić. Pozdrawiam
W roku 2009 w Tatrach było bardzo dużo śniegu.
Dobrze pamiętam, że był nawet 4 stopień zagrożenia lawinowego ogłoszony?
Mimo tego na Orlej Perci śniegu było niewiele więcej niż w 2008 roku. Jeżdżę dokładnie w połowie lipca, więc jakieś tam porównanie mam.
Bez raków w nawet czerwcu na podane przez Ciebie szczyty, oprócz Kościelca nie wejdziesz.
Jeśli ten rok będzie jak poprzednie, a szczególnie pod względem temperatury, to w ciemno, bez patrzenia na warunki śniegowe możesz się wybierać tam, gdzie chcesz od połowy lipca.
Dobrze pamiętam, że był nawet 4 stopień zagrożenia lawinowego ogłoszony?
Mimo tego na Orlej Perci śniegu było niewiele więcej niż w 2008 roku. Jeżdżę dokładnie w połowie lipca, więc jakieś tam porównanie mam.
Bez raków w nawet czerwcu na podane przez Ciebie szczyty, oprócz Kościelca nie wejdziesz.
Jeśli ten rok będzie jak poprzednie, a szczególnie pod względem temperatury, to w ciemno, bez patrzenia na warunki śniegowe możesz się wybierać tam, gdzie chcesz od połowy lipca.