22 dokładnie.Turysta18 pisze:Zwłaszcza, że jest to relanie patrząc około 20 metrów.
Na mnie to miejsce jakoś nie zrobiło wrażenia, a lęk wysokości mam dość solidny. Wiadomo, że rozmawiamy o dobrych warunkach.
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
Ok sprawdziłem masz racje,wg szczerby to IV w jego skali turystycznej,czyli takie mocne 0+,ale ciągle 0+.Przejście przez lodowego konia też jest opisane jako mocne 0+(IV turystyczne).Choć gdzieś na pewno widziałem wycenę I.jck pisze:Nie, jest przez Kopę i obejściem grani za 0+.
Zgadza się. Bardziej chodzi o "inspirację" - Jaćkiewicz wskazuje obszary, na których takie drogi powiedzmy max. do II występują, i których charakterystykę można zgłębiać już gdzie indziej (WHP, Cywiński czy inni mniej lub bardziej wielcy), jeśli się jest zainteresowanym.Patrycja pisze:Co do Jaćkiewicza, fajnie to opisuje, ale pomijając opis (słyszałam, że niektóre teksty to czasem jakaś fikcja, a wtedy turysto - radź sobie sam), to brakuje mi tam czasem jakiegoś topa, albo linii wejścia na daną górkę.
I dobrze zrozumiałaś Aniu Drogi max za II, takie przynajmniej było moje założenie ale nie widzę problemu żeby poszerzyć horyzonty.Mooliczek pisze: Co do samego tematu - ja zrozumiałam, że chodzi o opcje turistas, nie wspinaczkowe, aczkolwiek niech założyciel tematu się wypowie Bo teraz kursantów nad Zmarzłym już się w mediach taternikami nazywa
Połechtanie podniebieniaMooliczek pisze:"inspirację"
Jest zdecydowanie krótsza, ale porównywalna w wycenie. Chyba też do II. Widok podobny co z Żółtej Turni. Tyle, że jakbym miała wybierać Grań Fajek, a Grań Kościelców, to to drugie na pewno lepsze. Grań Fajek wolałabym jednak z czym połączyć np. z jakimś żeberkiem, albo z Drogą Czecha, wszystko przez tą długość. Jeden trudniejszy moment i w tym miejscu akurat brak spitów/haków.Turysta18 pisze: O właśnie. Takie coś jak Grań Kościelców ?
Ano można, ale nie z tych haków o których myślę, bo do tej pory to mi cierpną po tym nogi, a zaś zrzucając linę, to można na siebie też coś zrzucić. Całe szczęście, że małe Cinquecenta to tam akurat nie latająTurysta18 pisze:Na szczęście potem można z przełęczy trochę zjechać.
To ty masz lęk wysokości ? Czy mógłbyś napisać coś więcej na ten temat ? Jak się to u Ciebie objawia ? Jak sobie z tym radzisz ?jck pisze:a lęk wysokości mam dość solidny
Pierwszy najłatwiejszy wyciąg możesz obejrzeć tutajNoel pisze:O właściwy temat na zadanie mojego pytania: robił ktoś na mnichu "spitująccego Wacława" , jeżeli tak to proszę o kontakt na prv. Mam kilka pytań
Typowe nie,inne tarciowe,małe krawądki. Stoisz często tylko na tarcie.Nie oznacza,że jest jakieś nie do zrobienia,ale zabloczyłem, wiec problemy miałem.Noel pisze:Miałeś na nim jakiś problem ? Czy typowe VI ?