Noże

W tym dziale rozmawiamy o sprzęcie górskim i wspinaczkowym. Omawiamy ich wady, zalety, parametry i atesty. Opisujemy wszelki przetestowany oraz testujemy nowy sprzęt. Warto tu zapytać o mapy, kosmetyki oraz sklepy i firmy ze sprzętem górskim. Możesz również poinformować o sprzedaży/kupnie szpeju jak i zapytać o możliwość jego wypożyczenia.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

j-94

Noże

Post autor: j-94 » 03 stycznia 2008, 9:08

Jakie noże, scyzoryki polecacie w góry, dodam że nie chodzi o żadne napady rabunkowe
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 03 stycznia 2008, 9:16

j-94 ja mam stary polski Gerlachowski nóż, żeby było śmieszniej wędkarski. Robili kiedyś takie - długie, ostre ostrze główne, taka coś ala piłka /służy pewnie do skrobania ryb z łusek/, mnie służy do cięcia drewna, przebijak i otwieracz do butelek. :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 stycznia 2008, 9:20

j-94 gdzieś czytałem że dobry nóz to podstawa na niedźwiedzie ... już tłumaczę;
spisz sobie słodko w namiocie, a tu nagle niedźwiedź podchodzi do niego i próbuje dostać się do środka ... no i wtedy bez noża ani rusz :P , bierzesz narzędzie zbrodni, rozcinasz drugie "wyjście" w namiocie i uciekasz :spoko:
Podsumowanie: Dobry nóz to taki który przetnie tropik namiotu :lol:
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 03 stycznia 2008, 9:23

Noel pisze:Dobry nóz to taki który przetnie tropik namiotu
właśnie poturlałem się się ze śmiechu :lol: :lol: :lol:
Noel dzięki za ta szczyptę radości w tym ciężkim dniu pracy ;)
Pati

Post autor: Pati » 03 stycznia 2008, 9:34

A co powiecie jak mi się ostatnio nóż złamał w ręce :kukacz:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 03 stycznia 2008, 9:41

Patrycja pisze:A co powiecie jak mi się ostatnio nóż złamał w ręce :kukacz:
To przez tą wspinaczkę , wczoraj zwalalas na line ze Cie przeciela , a powod widze jest calkiem inny :) , za duzo sily masz :spoko:






No cóż... na coś/kogoś trzeba zwalić
A tam za dużo siły... poszedł sam... pewnie ze starości... zardzewiały... Pati
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 03 stycznia 2008, 10:27

My używamy na dłużych wycieczkach malutkiego noża Petzla- taki składany- daje radę.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Pete

Post autor: Pete » 03 stycznia 2008, 20:27

Noel pisze:j-94 gdzieś czytałem że dobry nóz to podstawa na niedźwiedzie ... już tłumaczę;
spisz sobie słodko w namiocie, a tu nagle niedźwiedź podchodzi do niego i próbuje dostać się do środka ... no i wtedy bez noża ani rusz :P , bierzesz narzędzie zbrodni, rozcinasz drugie "wyjście" w namiocie i uciekasz :spoko:
Podsumowanie: Dobry nóz to taki który przetnie tropik namiotu :lol:
Ale jeśli namiotu nie dałoby się rozciąć to pozostaną dwa warianty -

1. Zabijasz niedźwiedzia. Trafiasz do kicia i w oczach całej Polski będziesz zbrodniarzem.

2. Niedźwiedź zabija Ciebie. Czekać może go tylko uśpienie

W obu przypadkach klęskę poniesiesz i Ty i niedźwiedź

Więc musi to być ekstra-doskonały nóź :D
tknp
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 471
Rejestracja: 20 października 2007, 22:36

Post autor: tknp » 03 stycznia 2008, 21:08

j-94 pisze:Jakie noże, scyzoryki polecacie w góry, dodam że nie chodzi o żadne napady rabunkowe
_________________
Witam tak poważnie to używam składanego noża Mtech dobrej amerykańskiej firmy w Katowicach jest sklep Militaria jest dobry wybór. Jak idę w góry to zabieram zawsze dwa jeden mniejszy i jeden większy obydwa składane, choś marzy mi się nóż ze stałą klingą legendarnej firmy Kab-bar kosztuje od 350zł do 900zł. pozdro
jestem strażnikiem snów, błękitnego nieba i bezkresnej przestrzeni , słucham wiatru i odgłosów jesiennego deszczu (tknp),,
j-94

Post autor: j-94 » 04 stycznia 2008, 9:15

Własnie miałem na myśli nóż firmy Kabar, dopinasz sobie do pasa i jest oki, zawsze nam się noż na wyprawie przydo
ODPOWIEDZ