: 28 stycznia 2011, 13:48
dla napotkanego wędrowca bez jedzenia i picia się znajdzie rzadko kiedy noszę tylko termos, zawsze jest też butelka wody/ energetyka itp. Ja sama zakupię 0,75l, więcej mi nie trzeba.
Góry - Szlaki to forum o tematyce górskiej i podróżniczej. Tematyka forum to: góry, podróże, wspinaczka, via ferraty, sprzęt turystyczny, fotografia, schroniska, kajaki i wiele więcej. Zapraszamy na najlepsze forum górskie.
http://forum.gory-szlaki.pl/
Z rozsądkiem różnie bywało/bywa. Czasem może się przyśnić, że całej głowy zapomniało się spakować Bez wody daleko się nie zajdzie. Zdarzyło mi się przebiedować w górach trzy dni na końcówce wody (wszytko zaczyna się dziać jakby w zwolnionym tempie), dlatego wyraźniej widzę różnicę pomiędzy trzema, a czterema kubkami. Bez survivalu wystarczy i 0,75l. Niewielkim kosztem można zaopatrzyć się w pojemniejszy termos. Ot co!Jola R pisze:Tobie zabraknie??? Przecież Ty jesteś uosobieniem rozsądku w górach!KRK pisze:czy napotkanego wędrowca o suchym pysku (czytaj mnie).
(taki delikatny przytyk, bez urazy, mam nadzieję )
Toteż przeniosłam post we właściwe miejsceDarek pisze:Temat "Termos" już istnieje
Pewnie ile osób tyle zdań, a w sumie i tak w każdym zepsuje się korekkorkoniusz pisze:Czy mógłby mi ktoś doradzić który z tych trzech termosów jest dobry chodzi wycieczki jednodniowe.
Do Esbitowego dostaniesz 2 korki, także może... Ja ze swojego Esbita 0,7l jestem zadowolona.Zrzęda pisze:i tak w każdym zepsuje się korek
Ja mam Salwę i sobie chwalękorkoniusz pisze:Dzięki wszystkim za podpowiedzi,chyba zdecyduję się na Salewę.Pozdrawiam
Słyszałem o tych termosach same bardzo dobre opinie na różnych testach też zawsze w pierwszej trójce i cena też wydaje mi się rozsądna,0,75l Coleman na Allegro kosztuje już od 75zł z darmową wysyłką.PozdrawiamGosiaB pisze:czy ma ktoś może termos firmy Coleman?