Kompas
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Kompas
Cześć, jak często używaliście kompasu w górach. Czy ktoś z was próbował go zrobić samemu?
To by było coś dla mnie,uwierzysz że kiedyś zgubiłem się w lasach MikołowskichMosorczyk pisze:Jeśli chodzi o mnie to często w lesie używałem busoli. Wedlug mnie jest bardziej przydatna bo można zawsze wyznaczyć azymut, który nieraz pomógł mi wstąpić na właściwą drogę. Obecnie go nie używam ze wzgledu na to, że już poznałem te trasy i go nie potrzebuję.
Ja w sobotę jadę w najdziksze chyba tereny górskie poza Bieszczadami, mianowicie do Bielic. Chcę zaliczyć Smreka i Postawną. Te tereny są bardzo słabo oznakowane. Poza tym odnalezienie szczytów też graniczy z cudem, dzisiaj jadę odebrać kompas i wierzę że się nie zgubie.
Ps. Jeśli ktoś miałby ochotę dołączyć do wyprawy to zapraszam.
Ps. Jeśli ktoś miałby ochotę dołączyć do wyprawy to zapraszam.
Kiedyś miałam w domu "ruski" kompas z bazaru - szkoda słów
- pokazywał wszystko oprócz właściwego kierunku... Poleżał długo w na półce, bo szkoda było wyrzucać, ale jakoś rok temu się nad nim zlitowałam
i wylądował nareszcie w koszu. Obecnie planuję zakup jakiegoś nowego.
- pokazywał wszystko oprócz właściwego kierunku... Poleżał długo w na półce, bo szkoda było wyrzucać, ale jakoś rok temu się nad nim zlitowałam
i wylądował nareszcie w koszu. Obecnie planuję zakup jakiegoś nowego.
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2010, 10:55 przez Pati, łącznie zmieniany 1 raz.
W sieci Lidl pojawił się kompas. Konstrukcja prosta i sprawdzona: podziałka, celownik, szkło powiększające i linijka. Kompas jest w metalowej obudowie, przez co jest trwalszy, ale i cięższy - waży ok. 103g. Jest świetny: gdy nim kręcimy, to za każdym razem strzałka wskazuje inny kierunek. Polecam wszystkim, którzy chcą chodzić "bylegdzie". Czuję się jak Jack Sparrow i jego magiczna busola
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
Ja posiadam jeszcze zegarek z kompasem z Lidla. O ile kompas coś tam jakoś pokazuje, nawet nie wiem czy poprawnie, to godziny nawet dobrze odmierza i fajowo pika. Mam go już kilka lat i ciągle jeszcze działa W kompasie analogowym zauważyłem pewną poprawność: obracając nim, nigdy nie udaje się ustawić wskazówki N z odpowiadającym jej podziałką na obudowie
Ja osobiście nie mam zastrzeżeń do produktów Lidla, ale kompas wolałbym kupić bardziej sprawdzony. Polecam stronę http://www.napieraj.pl/xoops/modules/wf ... ategory=13
Ja też nie, ta busola to na serio fajna zabawka, już drugi dzień z nią krążę po mieściebikmen pisze:Ja osobiście nie mam zastrzeżeń do produktów Lidla
Bikmen, tam są zawodowcy i rekomendują najlepszy sprzęt. Mnie nie potrzeba kompasu za 300pln do biegów przełajowych, bo nie wykorzystam go, a na pewno zgubię, lub zniszczę. Mnie potrzeba prosty i tani produkt, który pokazuje północ i da się nim piwo otworzyć. Chyba dalej pozostanę przy talerzu z wodą, korku i namagnesowanej igle do szycia (idzie sezon, więc piwo będę znowu otwierał rakami)bikmen pisze:Polecam stronę http://www.napieraj.pl/xoops/modules/wf ... ategory=13
Z tego co podaje literatura i producenci kompasów wyciagnęłam kilka wniosków:
przy zakupie kompasu musimy wziąć pod uwagę - oprócz ceny, która ma nie być za wysoka - kilka dodatków które ułatwiają korzystanie z niego.
- przezroczysta prostokątna podstawa najlepiej żeby była jak najdłuższa, może być wersja kompasu z lusterkiem ( drogi dodatek)
- obecność strzałki orientacyjnej i południków na obudowie;
- dokładność kompasu nie powinna przekraczać 1-2 stopni aby przy dłuższych trasach nie znaleźć się w "lesie".
- warto w swoim kompasie mieć nastawną strzałkę deklinacji zamiast stałej strzałki orientacyjnej (rozwiązuje nam problem z wartością deklinacji magnetycznej jaką musimy w danej lokalizacji uwzględnić podczas pomiaru).
Jeśli pokonujemy niewielkie odległości to błędnych pomiarów nie odczujemy tak bardzo na własnej skórze, jednak przy kilkudziesięciu km i godzinach wędrówki już tak.
może ten egzemplarz jest dobry ??
http://sherpa.pl/product_info.php/produ ... 767fa6fb8e
przy zakupie kompasu musimy wziąć pod uwagę - oprócz ceny, która ma nie być za wysoka - kilka dodatków które ułatwiają korzystanie z niego.
- przezroczysta prostokątna podstawa najlepiej żeby była jak najdłuższa, może być wersja kompasu z lusterkiem ( drogi dodatek)
- obecność strzałki orientacyjnej i południków na obudowie;
- dokładność kompasu nie powinna przekraczać 1-2 stopni aby przy dłuższych trasach nie znaleźć się w "lesie".
- warto w swoim kompasie mieć nastawną strzałkę deklinacji zamiast stałej strzałki orientacyjnej (rozwiązuje nam problem z wartością deklinacji magnetycznej jaką musimy w danej lokalizacji uwzględnić podczas pomiaru).
Jeśli pokonujemy niewielkie odległości to błędnych pomiarów nie odczujemy tak bardzo na własnej skórze, jednak przy kilkudziesięciu km i godzinach wędrówki już tak.
może ten egzemplarz jest dobry ??
http://sherpa.pl/product_info.php/produ ... 767fa6fb8e