Dodatkowe zabezpieczenia na szlak

W tym dziale rozmawiamy o sprzęcie górskim i wspinaczkowym. Omawiamy ich wady, zalety, parametry i atesty. Opisujemy wszelki przetestowany oraz testujemy nowy sprzęt. Warto tu zapytać o mapy, kosmetyki oraz sklepy i firmy ze sprzętem górskim. Możesz również poinformować o sprzedaży/kupnie szpeju jak i zapytać o możliwość jego wypożyczenia.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Anonymous

Dodatkowe zabezpieczenia na szlak

Post autor: Anonymous » 17 lipca 2010, 13:43

Witam Serdecznie.

Chciałbym zasięgnąć Waszej opinii odnośnie dodatkowego zabezpieczenia na trudnych szlakach w naszych Tatrach.
Planuje pod koniec wakacji wybrać się na Orlą Perć, dużo o niej czytałem i wiem że jest to jeden z najtrudniejszych o ile nie najtrudniejszy szlak. Po górach już trochę czasu chodzę, jednak wyprawę na Orlą chciałem zostawić na sam koniec, taka wisienka na torcie :P Zawrat, Rysy, Świnica, Krzyżne i jeszcze kilka innych miałem przyjemność już kilka razy odwiedzić teraz czas na Orlą. Jednak zastanawiam się nad zakupem dodatkowego zabezpieczenia. Raz widziałem na szlaku jak inny turysta korzystał z tego i zacząłem się zastanawiać czy nie warto tez wyposażyć się w uprząż i kask.
Co o tym sadźcie ??

Uprząż DISCOVERY Climbing Technology:

http://allegro.pl/item1151304204_uprzaz ... sklep.html

Kask wspinaczkowy Rock Pluse:

http://allegro.pl/item1136330751_kask_w ... _cena.html

Taką uprząż zakładam sobie i metrowa linką przypinam się do łańcucha, na pewno zawsze bezpieczniej się czuje niż tylko ściskając łańcuch w dłoni :)

Proszę o Wasze rady i opinie !

Dziękuje i Pozdrawiam
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 lipca 2010, 13:58

Od pewnego czasu również zastanawiam się nad podobnym zabezpieczeniem. Może i szlaki z łańcuchami i klamrami są teoretycznie przystosowane do turystyki bez zabezpieczeń wspinaczkowych jednak chyba lepiej mieć założoną uprząż i być przypiętym krótką linką do łańcucha niż tylko polegać na uścisku własnych rąk. W razie potknięcia wolałbym być przypięty niż tylko trzymać się łańcucha.

Zobaczymy co doświadczeni turyści nam polecą w tym temacie.

Lepiej zawczasu się poradzić i odpowiednio przygotować do wyprawy bo później może być za późno :(
Oscar

Post autor: Oscar » 17 lipca 2010, 14:30

Orla to nie jest klasyczna via ferrata, i raczej nie jest przystosowana do uzywania sprzętu na ferraty.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 17 lipca 2010, 15:15

WloczyKIJ dobry zwyczaj na tym forum nakazuje by przedstawić się w temacie:
viewtopic.php?p=134119#134119
:)
WloczyKIJ pisze:Co o tym sadźcie ??
Po pierwsze:
Oscar pisze:Orla to nie jest klasyczna via ferrata, i raczej nie jest przystosowana do uzywania sprzętu na ferraty.
Zgadzam się z Oscarem 

Po drugie: jakoś nie wyobrażam sobie wpięcie lonżą z karabinkiem w łańcuch. Lonża stworzona jest do typowych dróg żelaznych ubezpieczonych stalową liną, więc jest swobodny przesuw karabinka po linie. W przypadku łańcucha karabinek haczyć będzie o oczka.
Kask jak najbardziej, szczególnie gdy przed nami idzie tłum luda.
Można ewentualnie uprząż z krótką taśmą i karabinkiem do przypięcia się do łańcucha w trakcie mijanki.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 17 lipca 2010, 15:22

WloczyKIJ pisze:Uprząż DISCOVERY Climbing Technology:

http://allegro.pl/item1151304204_uprzaz ... sklep.html
Hmm... może się czepiam, ale jakoś ta uprząż nie budzi mego zaufania. Jakaś taka za "delikatna" jak na mój gust. No i ta pętla na wysokości brzucha... mnie by przeszkadzała.
Ja od trzech lat używam Lothse
http://www.lhotse.pl/index.php?cms=2&id=10
WloczyKIJ pisze:Kask wspinaczkowy Rock Pluse:

http://allegro.pl/item1136330751_kask_w ... _cena.html
Używam od trzech lat. Bez zastrzeżeń.

Pozdro.
K4R

Post autor: K4R » 17 lipca 2010, 21:53

Widziałem już kilka osób w uprzęży na Orlej,Zawracie i Koziej Przełęczy . Jakoś im szło , ale karabinek nieźle trze o łańcuch . Myślę że można kupić sobie uprząż i przypinać się w tych miejscach w których czujesz się naprawdę niepewnie . A co do kasku to jak najbardziej zawsze to jakaś ochrona przed kamieniami spadającymi przez nieuważnych turystów.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 lipca 2010, 8:45

Chyba trzeba by było kupić największy rozmiar karabińczyka jaki jest możliwy. Oczywiście ja nie mówię o marszu całym szlakiem przepinając się jedynie pomiędzy łańcuchami, a jedynie w miejsca które są dla mnie nieco bardziej ryzykowane.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 19 lipca 2010, 17:59

Moim zdaniem kask na 2 odcinkach Orlej jest jak najbardziej wskazany ;)
Zwłaszcza w zatłoczonym dniu.
Niektórzy turyści niestety nie rozumieją dlaczego skały powinny pozostawać na miejscu i dlaczego się ich nie strąca.
Zrozumiałem czemu drabinka na Kozią idzie pod skosem a nie prosto dopiero, jak ktoś nade mną, jak byłem właśnie na niej, strącił kawałek skałki.

Co do uprzęży to pewnie będzie bardziej spowalniać niż pomagać.
Jak już chcesz się na niej przypinać to zestaw viaferrata z dwoma dłuższymi taśmami lub ekspresami i problem karabinków masz z głowy ;)
Awatar użytkownika
RafalS
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1002
Rejestracja: 01 listopada 2007, 23:53

Post autor: RafalS » 19 lipca 2010, 19:02

kwiatkos pisze:Moim zdaniem kask na 2 odcinkach Orlej jest jak najbardziej wskazany
Na pewno nie zawadzi.
WloczyKIJ pisze:Taką uprząż zakładam sobie i metrowa linką przypinam się do łańcucha, na pewno zawsze bezpieczniej się czuje niż tylko ściskając łańcuch w dłoni :)
Tak tylko weź pod uwagę,że potem trzymając jedną ręka łańcuch musisz się wypiąć z tego łańcucha,albo przepiąć do kolejnego łańcucha i wtedy jesteś bez asekuracji,a jedną rękę masz zajętą.Poza tym zamek zwykłego karabinka zakręcanego może się wyłamać,w wypadku odpadnięcia.Lepszym rozwiązaniem jest klasyczny zestaw via-ferrata.Czyli dwie linki z odpowiednimi karabinkami + absorber.Ale jak napisał Oskar,orla nie jest przystosowana do używania sprzętu via ferrata i używało by się go tam chyba topornie.
I want to fly so high
I want to reach the sky
I want to little pice of heaven
As soon as possible :)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 lipca 2010, 9:26

Mówicie o czymś takim ??
http://allegro.pl/item1151001511_singin ... sklep.html

jak się to dokładnie używa ?
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6299
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 22 lipca 2010, 18:19

Esox_nh pisze:Mówicie o czymś takim ??
http://allegro.pl/item1151001511_singin ... sklep.html

jak się to dokładnie używa ?
zakładasz uprząż. przypinasz lonżę z przodu do uprzęży, końcówkę liny hamującej przypinasz z tyłu, karabinkami wpinasz się w linę na via ferracie (lub łańcuch jeśli wolisz). przy mocowaniach liny (łańcucha) do skały przepinasz się karabinkami: najpierw przepinasz jeden karabinek, potem drugi.
Jak chcesz mogę przesłać Ci na PW film z mojego przejścia ferraty Sartor w Dolomitach.
ODPOWIEDZ