Kuchenka Turystyczna
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
na benzyne to chyba predzej auto kupie...igi pisze:Tzn benzynówkę? Fajna sprawa, ale na nasze rodzime wędrowanie to chyba by mi się nie chciało benzyny nosić. Na razie, obskakuję na gazie, zimą też.pawlikk pisze:jak przyjdzie czas, ze trzeba bedzie zakupic cos lepszego
bo palnik na beznzyne to proponuja jak idziesz wyyysoko... (>7000)... a ja sie tak wysoko nei wybieram..
Spróbujpawlikk pisze:jak efektywna jest ta metoda?
A na serio, to robię tak:
podgrzewam trochę wody na deklu od menażki, jak jest ciepła to stawiam w tę kąpiel kartusz i gotuję. Jak zamiera, to dolewam na dekiel znowu trochę ciepłej wody z czajniora. Punktowego podgrzewania kartusza to bym raczej nie robił.
Czy z tego punktu widzenia kuchenka, w której palnika nie nakręca się bezpośrednio na kartusz tylko łączy wężykiem, byłaby lepsza? Czy uważacie, że łatwiej będzie ogrzać (ale nie przegrzać) kartusz?STAFF pisze:podgrzewam trochę wody na deklu od menażki, jak jest ciepła to stawiam w tę kąpiel kartusz
O tym, że taka kuchenka będzie niższa, a więc i łatwiejsza do osłonięcia, wiem. O tym, że będzie droższa, też.
Seweryn To pisałem ja, nie STAFF
Nie wiem czy będzie lepsza z tego powodu, ale na pewno konstrukcja będzie stabilniejsza, to oczywiste. Jeżeli jednak miałbym wydawać większe pieniądze na taką zabawkę, to zastanowiłbym się już nad jakimś multifuelem typu gaz+paliwa ciekłe. Drogaśna sprawa, ale kiedyś nawet rozważałem zakup z kimś na spółę.
zdjęcie usunięto. nieaktywne. Mode
Nie wiem czy będzie lepsza z tego powodu, ale na pewno konstrukcja będzie stabilniejsza, to oczywiste. Jeżeli jednak miałbym wydawać większe pieniądze na taką zabawkę, to zastanowiłbym się już nad jakimś multifuelem typu gaz+paliwa ciekłe. Drogaśna sprawa, ale kiedyś nawet rozważałem zakup z kimś na spółę.
Jak wygląda owa misterna konstrukcja, możecie zobaczyć na poniższej fotografii, autorstwa Moolika:igi pisze:podgrzewam trochę wody na deklu od menażki, jak jest ciepła to stawiam w tę kąpiel kartusz i gotuję. Jak zamiera, to dolewam na dekiel znowu trochę ciepłej wody z czajniora.
zdjęcie usunięto. nieaktywne. Mode
Ja używam takiego Monstera - troszkę duża ale daje czadu.
mam taką też do sprzedania - jeśli ktoś chętny to ubijamy interes.
zdjęcie zmniejszono, rozwalało monitor. Mode
mam taką też do sprzedania - jeśli ktoś chętny to ubijamy interes.
zdjęcie zmniejszono, rozwalało monitor. Mode
- Załączniki
-
- mb0lyf.jpg
- (62.38 KiB) Pobrany 1341 razy
Ja mam taki sam Na niedługi wypad może się przydać aczkolwiek tego typu palniki są słabe... 0,5l wody zagotowywałem 10 minut (a to i tak niezły rezultat). Jeśli chcesz tego używać jako tani substytut palnika i gotować na tym obiadki to odradzam, o wiele lepsze są kartusze. Ja używam tego (żelowego) do robienie herbatki albo kawy. Pozrdo
Pozwólcie że się podepnę pod temat. Chcecie patent na napełnianie tych niby jednorazowych kartuszy ? Mam na myśli nakręcane kartusze. zrobiłem sobie bardzo proste urządzonko i napełniam taki kartusz sobie z dużej butli turystycznej w 5 minut za ok 1 zł. Tanio szybko i nie trzeba latać do sklepu. Tak więc chętni jak bedą to zrobię opis i dam fotkę