Spodnie trekingowe
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
spodnie
mam dość nietypowy problem - potrzebuję kupić nieprzemakalne, dobre spodnie w góry. Niestety obdarzony jestem dość nietypową budową ciała - jestem krępy. Przy wzroście 176 centymetrów mam prawie stówę w pasie. Tak wiem siostry, mam trochę nadwagi Wiąże się to z tym, że większość outdorowych firm robiących dobre ciuchy produkuje spodnie, które mi szargają się po ziemi. Czy znacie jakichś producentów robiących spodnie w rozmiarach szerszych w pasie, a krótszych? Szwendając się po jakichś internetowych sklepach raz trafiłem na takie rzeczy i nie mogę za nic ich odnaleźć (nawet używając historii w przeglądarce). Pomocy
szczerze mówiąc dziś miałem parę par w rękach. każde zakończone na dole gumą, taśmami lub chociaż sam charakter materiału (technic, goretex itp) nie zachęca do cięcia i zakańczania... wiem, że problem z boku może wydać się banalny ale uwierzcie mi, że wku.... jakie mnie ogarnia w sklepach ze sprzętem nie jest tak zabawne jak na pierwszy rzut oka może się wydawać. Nie wyobrażam sobie cięcia materiałów XXI wieku nożyczkami przy kostkach... I co - zakończę je podgrzewając zapalniczką?Królik pisze:Pewnie gdzieś w Livingstone są jakieś Poprawki Krawieckie
ja właśnie muszę kupić spodnie do górskich wypadów tylko mam taki problem ze nie wiem jakie mi sa potrzebne? tzn czy istnieje jeden rodzaj na zime lato wiosne jesien? czy to jest tez tak ze trzeba miec kilka warstw jak termiczna i przeciedeszczowa itd? hmm bo jak sie tak w kilka rzeczy ubiore to mi moze ruchy krepowac i troche niewygodnie przy lazeniu gdy sie zagrzeja miesnie zdejmowac to z siebie to tak malo wygodne jest:( a w samych cienkim z kurtkopodobnego materialu to mi napewno będzie zimno np zimowo jesienna porą
i jeszcze jak juz pytam to czy one wszystkie sa męskie czy raczej takie neutralnie płciowe?
i jeszcze jak juz pytam to czy one wszystkie sa męskie czy raczej takie neutralnie płciowe?
Anćla powiedział/-a:
Najpierw to chyba jednak kupię sobie kurtkę przeciwdeszczową,
bo moja pelerynka to ledwo juz żyje.
A takie spodnie to są ciepłe? - jak tak to jak bardzo?!,
czy tylko np. chronią przed deszczem i zakłada się je na inne
Wiesz, też muszę sobię kupić takie spodnioe, tylko ta cena ...ja właśnie muszę kupić spodnie do górskich wypadów
Najpierw to chyba jednak kupię sobie kurtkę przeciwdeszczową,
bo moja pelerynka to ledwo juz żyje.
A takie spodnie to są ciepłe? - jak tak to jak bardzo?!,
czy tylko np. chronią przed deszczem i zakłada się je na inne
no właśnie nie wiem mam nadzieję że nam tu ktoś więcej powie bo chyba jesteśmy obie jednakowo zielone w tym temacie odpowiednio gorski stroj u mnie zaczyna sie dopiero od pasa w górę hmm i właśnnie tam tak mi działąją te wszystkie warstwy że kurtka chroni przed wiatrem i deszczem a polar daje ciepło ale jak to działa na nogach to nie znaju i druga rzecz czy to tak samo działa w zimie?Patrycja pisze: A takie spodnie to są ciepłe? - jak tak to jak bardzo?!,
czy tylko np. chronią przed deszczem i zakłada się je na inne
tak więc PAtrycjo czekamy na opinie ekspertów
Na zimowe chodzenie to najlepiej typowo zimowe spodnie. Nie kilka warstw spodni bo faktycznie Anćla ma rację, "sztywno" się chodzi. Najlepiej jakby były z tych tzw. Oddychających, to wtedy przepuszczają parę wodną , noga sie nie spoci, a i same spodnie na mrozie nie zamarzają i nie sztywnieją. Powinny jeszcze mieć na spodzie nogawki od wewnętrznej strony doszyte ściągacze z dobrze trzymającą gumką, by śnieg się nie przedostawał /tu pomocne są też oczywiście stuptupy/. Warstwa zewnętrzna spodni powinna być odporna ma mróz, by materiał nie pękał no i wodoodporna, coby nie przemakały. W sklepach jest duży wybór - Patrycja, przyznaję rację, ceny powalają. Ale warto szukać w sklepach internetowych lub na aukcjach, zawsze można taniej. Z drugiej zaś strony w dobrym sklepie mozna utargować jakiś rabat, więc na dwoje babka wróżyła /tego nie bierzcie do siebie dziewczyny /
Ja to kiedyś kupiłem grube spodnie z polarem w wewnątrz, z zewnątrz z jakiegoś ortaliono-podobnego, pod to gdy bardzo mrozi zakładam kalesony /dziewczęta - to takie grube męskie rajstopy bez stopek / i jest ciepło, przyjemnie i jak na razie przez dwa lata się to mi sprawuje. Ale też już powoli myślę nad jakimś lepszym wyposażeniem zimowego turysty.
Mam nadzieję, że choć trochę Wam mój opis ułatwi rozglądanie się na rynku zimowych spodni.
Pozdrawiam
P.S. Ja czasem korzystam ze sklepów www.8a.pl i www.skalnik.pl
Sprawdzone, dobrze, rzetelne.
Ja to kiedyś kupiłem grube spodnie z polarem w wewnątrz, z zewnątrz z jakiegoś ortaliono-podobnego, pod to gdy bardzo mrozi zakładam kalesony /dziewczęta - to takie grube męskie rajstopy bez stopek / i jest ciepło, przyjemnie i jak na razie przez dwa lata się to mi sprawuje. Ale też już powoli myślę nad jakimś lepszym wyposażeniem zimowego turysty.
Mam nadzieję, że choć trochę Wam mój opis ułatwi rozglądanie się na rynku zimowych spodni.
Pozdrawiam
P.S. Ja czasem korzystam ze sklepów www.8a.pl i www.skalnik.pl
Sprawdzone, dobrze, rzetelne.
to ja jeszcze muszęo jedno zapytac bo kiedys kogos o to pytałam i nie uzyskałam odp znaczy wszystko ok latem bo zakladam skarpety i pozniej buty i spodnie ale zimą obawiam się że mi nóżki zamarzną tzn skoro Ty Króliku a raczej Wy rodzaju męski macie taki wynalazek jak kalesony z turbodoładowanie w postaci ortalionu i polarowych gacioportek jaki jest odpowiednik damskich kalesonów? czy raczej inaczej co kobieta w zimie w gorach powinna mieć pod tymi cienkimi spodniami?
Dzięki Króliku za info.
Prawda, spodnie przepuszczające powietrze to dobra rzecz.
Ze sklepu internetowego nie wiem czy jednak skorzystam, bo u mnie istnieje chyba tylko opcja zmierzenia
Za taką cenę to muszą już mi leżeć jak ulał, żeby nie wymieniać na inne
Mam w centrum u siebie fajny sklep górski, więc będę musiała tamtego sprzedawcę pomęczyć
Już mu współczuję
Prawda, spodnie przepuszczające powietrze to dobra rzecz.
Ze sklepu internetowego nie wiem czy jednak skorzystam, bo u mnie istnieje chyba tylko opcja zmierzenia
Za taką cenę to muszą już mi leżeć jak ulał, żeby nie wymieniać na inne
Mam w centrum u siebie fajny sklep górski, więc będę musiała tamtego sprzedawcę pomęczyć
Już mu współczuję
Spodnie trekingowe
Myślę o zakupie spodni trekingowych.W sklepach oglądałem modele firmy Milo - Nito, Nevada, Sierra, Olin. Czy ktoś z Was ma taki model spodni lub posiadał ?Możecie wymienic ich wady i zalety?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Mam Nito ale chyba za mało w nich przechodziłem żeby cokolwiek twórczego doradzić. Na pewno schną bardzo szybko i świetnie oddychają. Wzmocnienia na kolanach i zadzie powinny przedłużyć żywotność spodni ... chociaż ten materiał "wzmacniający" nie wydaje się zbyt solidny tak na oko. Bardzo elastyczne spodnie, w ogóle nie krępują ruchów ( zastosowanie wspinaczkowe ). Namakają tak szybko jak schną , za to przed wiatrem nawet nieźle chronią.