11.03.2014 r. - Krzeszowskie Wzgórza - Tu już wiosna na dobre zawitała.
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
11.03.2014 r. - Krzeszowskie Wzgórza - Tu już wiosna na dobr
Wzgórza Krzeszowskie nie należą do najczęściej odwiedzanych, dlatego postanowiliśmy połazikować po tych terenach. Dorotka, maga i ja rozpoczynamy naszą wędrówkę z Krzeszowa. Miejscowość ta ma bogatą historię, już w 1242 roku Księżna Anna ufundowała klasztor dla benedyktynów. Książę Bolko I Surowy odkupił dobra klasztorne i przekazał je zakonowi cystersów. Późniejsze losy klasztoru i wsi są bardzo burzliwe, wielokrotnie klasztor zmieniał właścicieli i zakony włącznie z upaństwowieniem przez państwo pruskie po wojnach śląskich. Warto odwiedzić to miejsce, bazylika została odrestaurowana. Freski na ścianach i sufitach przedstawiają przypowieści z Pisma Świętego.
Po zwiedzeniu Opactwa wyruszamy na szlak czerwonymi znakami w kierunku Góry Św. Anny. Po drodze mijamy kaplicę Św. Anny, która była zamknięta.
Podchodzimy do góry i zdobywamy wzniesienie Górę Św. Anny (593), gdzie znajdujemy parę szałasów, najprawdopodobniej były tam prowadzone jakieś szkolenia surwiwalowe.
Dalej idziemy czerwonym szlakiem do rozdroża, gdzie już duktami leśnymi ( poza szlakiem ) wchodzimy na najwyższe wierzchołek - Górę Ziuty (631).
Schodzimy z kulminacji i leśną drogą maszerujemy do kolejne wzgórze Kot (582), z którego można podziwiać widoki na Masyw Dzikowca i Lesistej Wielkiej ( Pusta, Wysoka i Sucha Góra).
Podążamy do szlaku zielonego, którym idziemy do wsi Gorzeszów, gdzie znajduje się Diabelska Maczuga - samotna skałka piaskowcowa o charakterystycznym kształcie. Tu robimy sobie odpoczynek i popas.
Pozostał nam jeszcze ostatni cel naszej dzisiejszej wycieczki - "Głazy Krasnoludków" - Rezerwat Skałek Gorzeszowskich. W geologiczno-krajobrazowym rezerwacie chronione są unikalne formy wietrzenia piaskowca ciosowego o malowniczych kształtach baszt, maczug czy grzybów.
Po nacieszeniu oczu formami skalnymi i odgadywaniu "co natura miała na myśli, tworząc takie kształty" udajemy się w drogę powrotną przez łąki i pola do Krzeszowa.
Wycieczka nad wymiar udana, piękna pogoda, wspaniałe kształty i formy skalne, a co najważniejsze - wiosna tam, zawitała na dobre.
Tereny są godne polecenia na niedzielny spacer po niezbyt wymagającym terenie z ładnymi widokami na Góry Krucze i Masyw Dzikowca, a w oddali Karkonosze ze Śnieżką.
Dziękujemy Agnieszce za wspólne wędrowanie
Tu reszta naszych fotek:
https://plus.google.com/photos/10033055 ... 3981244769
Po zwiedzeniu Opactwa wyruszamy na szlak czerwonymi znakami w kierunku Góry Św. Anny. Po drodze mijamy kaplicę Św. Anny, która była zamknięta.
Podchodzimy do góry i zdobywamy wzniesienie Górę Św. Anny (593), gdzie znajdujemy parę szałasów, najprawdopodobniej były tam prowadzone jakieś szkolenia surwiwalowe.
Dalej idziemy czerwonym szlakiem do rozdroża, gdzie już duktami leśnymi ( poza szlakiem ) wchodzimy na najwyższe wierzchołek - Górę Ziuty (631).
Schodzimy z kulminacji i leśną drogą maszerujemy do kolejne wzgórze Kot (582), z którego można podziwiać widoki na Masyw Dzikowca i Lesistej Wielkiej ( Pusta, Wysoka i Sucha Góra).
Podążamy do szlaku zielonego, którym idziemy do wsi Gorzeszów, gdzie znajduje się Diabelska Maczuga - samotna skałka piaskowcowa o charakterystycznym kształcie. Tu robimy sobie odpoczynek i popas.
Pozostał nam jeszcze ostatni cel naszej dzisiejszej wycieczki - "Głazy Krasnoludków" - Rezerwat Skałek Gorzeszowskich. W geologiczno-krajobrazowym rezerwacie chronione są unikalne formy wietrzenia piaskowca ciosowego o malowniczych kształtach baszt, maczug czy grzybów.
Po nacieszeniu oczu formami skalnymi i odgadywaniu "co natura miała na myśli, tworząc takie kształty" udajemy się w drogę powrotną przez łąki i pola do Krzeszowa.
Wycieczka nad wymiar udana, piękna pogoda, wspaniałe kształty i formy skalne, a co najważniejsze - wiosna tam, zawitała na dobre.
Tereny są godne polecenia na niedzielny spacer po niezbyt wymagającym terenie z ładnymi widokami na Góry Krucze i Masyw Dzikowca, a w oddali Karkonosze ze Śnieżką.
Dziękujemy Agnieszce za wspólne wędrowanie
Tu reszta naszych fotek:
https://plus.google.com/photos/10033055 ... 3981244769
-
- Turysta
- Posty: 547
- Rejestracja: 24 lipca 2010, 21:38
- Kontakt:
Straszą, że weekend będzie kiepski to trzeba przenieść go na inny termin i dopasować do pogody.spacerowicz pisze:Spacery w godzinach pracy większości
Udało się wykorzystać przynajmniej dwa dni, reszta już w pracy.Dżola Ry pisze:Móc tak pięknie wykorzystać ten wspaniały, słoneczny, a powszedni dzień!...
,ostatnio jechałem do Chełmska Śląskiego drogą przez Krzeszów, już nie pamiętam czy przed miejscowością Olszyny przed zjadem do rezerwatu czy już przed samym Chełmskiem Śląskim są okropne dziury na drodze brrr trzeba było zredukować do 1 biegu . Głazy krasnoludków mam na oku , być może niedługo tam zawitam .PiotrekP pisze:Pozostał nam jeszcze ostatni cel naszej dzisiejszej wycieczki - "Głazy Krasnoludków" - Rezerwat Skałek Gorzeszowskich
a to normalne w tamtym terenie, chyba tam nikt dróg nie remontuje.robson pisze:przed samym Chełmskiem Śląskim są okropne dziury na drodze brrr trzeba było zredukować do 1 biegu
Gorąco polecam i o tej porze roku lub jesienią. Lepiej widać kształty skał.robson pisze:Głazy krasnoludków mam na oku , być może niedługo tam zawitam .
PiotrekP pisze:Freski na ścianach i sufitach przedstawiają przypowieści z Pisma Świętego.
a widziales smieszne wielbłady i wypiety goły kuper??
Tam chyba jechalismy w styczniu i nie pamietam takiej drogi, a pewnie by mi zapadla w pamiec bo takowe bardzo lubie. Oj juz dawno nie pamietam zeby gdzies w Polsce trzeba bylo redukowac do jedynki...robson pisze:ostatnio jechałem do Chełmska Śląskiego drogą przez Krzeszów, już nie pamiętam czy przed miejscowością Olszyny przed zjadem do rezerwatu czy już przed samym Chełmskiem Śląskim są okropne dziury na drodze brrr trzeba było zredukować do 1 biegu
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..