3-6.01.2014 Babia Góra... zimowo... Moje pierwsze kroki...
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
3-6.01.2014 Babia Góra... zimowo... Moje pierwsze kroki...
Jestem, bo chcę...
..."idę w góry cieszyć się życiem..." wciąż mi w duszy tak gra, wciąż uśmiecham się do mych myśli niemal tak ciepło, jak ogrzewa mnie dziś promykami Słoneczko...
Jaka ja jestem... Szczęśliwa...
...późny przyjazd... wczesną nocą...
...siedzimy przy kominku (strategiczne miejsce, bo tam tylko zasięg w naszych komórkach;))
Ale ja czuję więź... niemal od początku... tutaj gdzie siedzę, tutaj gdzie jestem...
dyskretnie (mam taką nadzieję) się Wam przyglądam, by poznać każdego, by w myślach zapisać imiona (z nickami to już gorzej niestety, wybaczcie)
...czuję się... nowa... ale nie... obca!!!
Wsłuchuję się w głos... Halinki... dźwięki gitary... czuję, że jestem w górach... (no prawie)
...nocne budzenie na wschód... słychać padający deszcz... decyzja... nie idziemy... zasypiam, lecz w sercu nadzieja się budzi... kiedyś jeszcze...
...poranek...
Idziemy w góry... Babia do zdobycia... czeka na nas z wiatrem swym...
Wędrując podziwiamy nie wiedzieć tylko jaką porę roku... lecz nic to... na horyzoncie jawią się... Tatry...
Z każdym krokiem widok nas zaskakuje...
pniemy się wyżej coraz wyżej... to jedno z piękniejszych podejść na Babią jakie przeżyłam...
Mijamy jesienno-zimowe granice lasu...
i ukazuje się nam zimowa kosodrzewina... spełnienie tęsknoty zimowej...
Przyspieszam kroku, bo im wyżej tym piękniej... potem zwalniam... by z każdym krokiem... nacieszyć się ulotna chwilą...
Mijają mnie wędrowcy…
Kroczę krok po kroku…
nie mogąc oderwać duszy od uroku Natury... zabieram go z sobą...
docieram na szczyt…
...łyk ciepłej herbaty... rozgrzewa owiane wiatrem zimowym... me ciało...
Wędrówka powrotna... tańczymy na "garbatym" ubitym śniegu niczym w balecie... co jakiś czas... pieczętując sobą taniec...
Wieczór... cieszę się każdą spotkaną osobą... każdym spojrzeniem...
Dzień trasy... dłuższej, ale za to... trudniejszej... no tak...
Listopad zdjęty z kalendarza w styczniu... mglisto... ponuro... szaro... przed nami kłody do pokonania... za nami już pokonane... szlak prawie... "nieprzetarty"...
ale wybrałam tę drogę... zatem zmierzam się z nią... idę w górę... i słyszę... ile jeszcze... 500m... minął czas... i słyszę - ile jeszcze... 500m... znów się zatrzymał czas... ...lecz powiem szczerze wędrówka z dużą dozą pogody ducha i z dużą dozą humoru oraz poczuciem... dobrze spędzonego dnia, bo kiedy dochodzimy... dzień się już kończy...
...wieczorne biesiadowanie...
Takiego śmiechu mi trzeba na te dziwne czasy... szczerego... uśmiania, aż do zadyszki... (ogórek w ustach Pandy... przekroczył wszelkie normy ubawu)
...pożegnanie... do zobaczenia...
Cieszy mnie spotkanie Was... poznanie... nowe... dzięki... a najszczerzej... najmocniej dziękuję... Monice (nick Monika, bo tak oryginalnie), Tomkowi (nick tidżej, bo jeszcze nie wiem dlaczego)
Daniela (nick dani, bo tak krócej)
------------------------------------------------------------------------------------
Zbiorówka na Babiej Górze 4.01.2014 (fot. tidżej)
Zbiorówka na na trasie ze Slanej Vody 5.01.2014 (fot. ninik)
Zbiorówka na Luboniu Wielkim 6.01.2014 (fot. Limonka)
Linki do zdjęć:
bikmen: https://plus.google.com/photos/11635356 ... banner=pwa
Gosia: https://picasaweb.google.com/1173502454 ... redirect=1
Dżola Ry: https://picasaweb.google.com/1151326283 ... ki46012014
gaza:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1030915209 ... directlink
(2) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/1030915209 ... directlink
tidżej:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1094242951 ... abiaGoraGS
(2) Polica: https://picasaweb.google.com/1094242951 ... powaPolica
Katarynka:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1031643500 ... P4t5WXhAE#
(2) Pilsko: https://picasaweb.google.com/1031643500 ... cD_7YWVJA#
Limonka:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1142891540 ... directlink
(2) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/1142891540 ... directlink
Inga: https://picasaweb.google.com/1082872992 ... nWielki02#
ninik:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/doninik32/ ... ki4012014#
(2) Slana Voda: https://picasaweb.google.com/doninik32/ ... ki5012014#
(3) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/doninik32/ ... 601201402#
Hania:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1171600400 ... 306012014R
(2) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/1171600400 ... n06012014R
Grochu: https://picasaweb.google.com/1020245576 ... redirect=1
GosiaB: https://picasaweb.google.com/1029287325 ... ZSp2ZfNwgE
..."idę w góry cieszyć się życiem..." wciąż mi w duszy tak gra, wciąż uśmiecham się do mych myśli niemal tak ciepło, jak ogrzewa mnie dziś promykami Słoneczko...
Jaka ja jestem... Szczęśliwa...
...późny przyjazd... wczesną nocą...
...siedzimy przy kominku (strategiczne miejsce, bo tam tylko zasięg w naszych komórkach;))
Ale ja czuję więź... niemal od początku... tutaj gdzie siedzę, tutaj gdzie jestem...
dyskretnie (mam taką nadzieję) się Wam przyglądam, by poznać każdego, by w myślach zapisać imiona (z nickami to już gorzej niestety, wybaczcie)
...czuję się... nowa... ale nie... obca!!!
Wsłuchuję się w głos... Halinki... dźwięki gitary... czuję, że jestem w górach... (no prawie)
...nocne budzenie na wschód... słychać padający deszcz... decyzja... nie idziemy... zasypiam, lecz w sercu nadzieja się budzi... kiedyś jeszcze...
...poranek...
Idziemy w góry... Babia do zdobycia... czeka na nas z wiatrem swym...
Wędrując podziwiamy nie wiedzieć tylko jaką porę roku... lecz nic to... na horyzoncie jawią się... Tatry...
Z każdym krokiem widok nas zaskakuje...
pniemy się wyżej coraz wyżej... to jedno z piękniejszych podejść na Babią jakie przeżyłam...
Mijamy jesienno-zimowe granice lasu...
i ukazuje się nam zimowa kosodrzewina... spełnienie tęsknoty zimowej...
Przyspieszam kroku, bo im wyżej tym piękniej... potem zwalniam... by z każdym krokiem... nacieszyć się ulotna chwilą...
Mijają mnie wędrowcy…
Kroczę krok po kroku…
nie mogąc oderwać duszy od uroku Natury... zabieram go z sobą...
docieram na szczyt…
...łyk ciepłej herbaty... rozgrzewa owiane wiatrem zimowym... me ciało...
Wędrówka powrotna... tańczymy na "garbatym" ubitym śniegu niczym w balecie... co jakiś czas... pieczętując sobą taniec...
Wieczór... cieszę się każdą spotkaną osobą... każdym spojrzeniem...
Dzień trasy... dłuższej, ale za to... trudniejszej... no tak...
Listopad zdjęty z kalendarza w styczniu... mglisto... ponuro... szaro... przed nami kłody do pokonania... za nami już pokonane... szlak prawie... "nieprzetarty"...
ale wybrałam tę drogę... zatem zmierzam się z nią... idę w górę... i słyszę... ile jeszcze... 500m... minął czas... i słyszę - ile jeszcze... 500m... znów się zatrzymał czas... ...lecz powiem szczerze wędrówka z dużą dozą pogody ducha i z dużą dozą humoru oraz poczuciem... dobrze spędzonego dnia, bo kiedy dochodzimy... dzień się już kończy...
...wieczorne biesiadowanie...
Takiego śmiechu mi trzeba na te dziwne czasy... szczerego... uśmiania, aż do zadyszki... (ogórek w ustach Pandy... przekroczył wszelkie normy ubawu)
...pożegnanie... do zobaczenia...
Cieszy mnie spotkanie Was... poznanie... nowe... dzięki... a najszczerzej... najmocniej dziękuję... Monice (nick Monika, bo tak oryginalnie), Tomkowi (nick tidżej, bo jeszcze nie wiem dlaczego)
Daniela (nick dani, bo tak krócej)
------------------------------------------------------------------------------------
Zbiorówka na Babiej Górze 4.01.2014 (fot. tidżej)
Zbiorówka na na trasie ze Slanej Vody 5.01.2014 (fot. ninik)
Zbiorówka na Luboniu Wielkim 6.01.2014 (fot. Limonka)
Linki do zdjęć:
bikmen: https://plus.google.com/photos/11635356 ... banner=pwa
Gosia: https://picasaweb.google.com/1173502454 ... redirect=1
Dżola Ry: https://picasaweb.google.com/1151326283 ... ki46012014
gaza:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1030915209 ... directlink
(2) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/1030915209 ... directlink
tidżej:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1094242951 ... abiaGoraGS
(2) Polica: https://picasaweb.google.com/1094242951 ... powaPolica
Katarynka:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1031643500 ... P4t5WXhAE#
(2) Pilsko: https://picasaweb.google.com/1031643500 ... cD_7YWVJA#
Limonka:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1142891540 ... directlink
(2) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/1142891540 ... directlink
Inga: https://picasaweb.google.com/1082872992 ... nWielki02#
ninik:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/doninik32/ ... ki4012014#
(2) Slana Voda: https://picasaweb.google.com/doninik32/ ... ki5012014#
(3) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/doninik32/ ... 601201402#
Hania:
(1) Babia Góra: https://picasaweb.google.com/1171600400 ... 306012014R
(2) Luboń Wielki: https://picasaweb.google.com/1171600400 ... n06012014R
Grochu: https://picasaweb.google.com/1020245576 ... redirect=1
GosiaB: https://picasaweb.google.com/1029287325 ... ZSp2ZfNwgE
dani pisze:"idę w góry cieszyć się życiem..."
dani pisze:Ale ja czuję więź... niemal od początku... tutaj gdzie siedzę, tutaj gdzie jestem...
Dani, wspaniały debiut na forum. Niezmiernie miło się Ciebie czyta i oby więcej takich relacji.dani pisze:.czuję się... nowa... ale nie... obca!!!
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
O tak, tak. Podpisuję się pod słowami Halinki (nick HalinkaŚ - bo tak i już )HalinkaŚ pisze:Dani, wspaniały debiut na forum.
I dzięki wszystkim Wam uczestnicy tego sympatycznego spotkania, że byliście i że jesteście
Skopiowane z innego wątku:
Tak, tak - dołączam się do podziękowań dla Grzegorza - miejscówka i organizacja SUPER.
Wam wszystkim WIELKIE DZIĘKI za uczestnictwo.
Tidżejowi wielkie dzięki, że pozwolił mi być jego gitarowym akompaniamentem i głosem numer dwa.
I do następnego
Dodam, że w obie strony, no i dzięki za 15-letniego Dimple'a. Jak dla mnie to może się to stać tradycją naszych spotkańJędral pisze:Głównym celem tego wyjazdu było dla mnie poznanie adminów - konfrontacja wypadła pozytywnie, wiec myślę, że spotkamy się nie raz.
To pisałem ja Marek (nick Królik - i nikt nie wie dlaczego, nawet ja )
Dani
Jak to dobrze, że już jesteś...
Pięknie opisałaś swoje odczucia...po spotkaniu tylu nowych ludzi, a jednocześnie Ci bliskich...myślę, że teraz każdy kto przeczyta Twoje słowa, będzie wiedział, że patrzysz na ludzi sercem...
Jak to dobrze, że już jesteś...
Pięknie opisałaś swoje odczucia...po spotkaniu tylu nowych ludzi, a jednocześnie Ci bliskich...myślę, że teraz każdy kto przeczyta Twoje słowa, będzie wiedział, że patrzysz na ludzi sercem...
"I wciąż w pamięci miej te słowa, gdy tak niemrawo w pejzaż idziesz, że można wszystko zaplanować, ale nie można nic przewidzieć." - K.C.Buszman
Dziękuję za wspólne wędrowanie, Grzegorzowi za zorganizowanie tego Spotkania na którym mogłem poznać nowych sympatyków G-S ale też spotkać się z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Bardzo miło chodzi się z Wami po Górach. Dani bardzo fajna relacja. Do następnego spotkania.
Kilka moich zdjęć umieściłem tu https://plus.google.com/photos/11635356 ... banner=pwa
Kilka moich zdjęć umieściłem tu https://plus.google.com/photos/11635356 ... banner=pwa
Oooo!
Pierwszy dzień na forum i już relacja......i to taka: "z przytupem"
Pierwszy dzień na forum i już relacja......i to taka: "z przytupem"
Podpisuję się pod tym ja - Grzegorz ( nick Grochu - i wszyscy wiedzą dlaczego. Nawet ja )Monika pisze:Dani
Jak to dobrze, że już jesteś...
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
To się dało zauważyć już przy pierwszym spotkaniu, w trakcie witania się. To niezwykle ciepłe spojrzenie i serdeczność, spokój, uśmiech w trakcie obserwacji, mówi samo za siebie.Monika pisze:Dani teraz każdy kto przeczyta Twoje słowa, będzie wiedział, że patrzysz na ludzi sercem...
Relację czyta się jak poezję
Grzegorz serdecznie dziękuję za pomysł i organizację tego spotkania, takiego relaksu trzeba mi było.
Dwie doby "oderwania" od rzeczywistości- bezcenne, zwłaszcza, że w tak doborowym towarzystwie GieeSowym
No i Gospodarze- przemili.
Żal, że musieliśmy jechać w niedzielę do domu.
Limonka raz jeszcze ogromne brawa
Halinka, Tomek, Monika, Jacek...gdyby ktoś mnie zapytał, czego sobie życzę w Nowym Roku, to z pewnością bym odpowiedziała, że między innymi, słyszeć jak najczęściej Wasze śpiewanie
Bardzo fajna relacja, bo taka świeża i poetycka.
Dani podklej jakąś swoją fotę - bo inaczej to mam problemy w ogarnięciu Was wszystkich
Rewelacyjna meta (jak napisał Grochu). Może awansować ją do rangi "stałej bazy klubu GS do corocznego deptania Babiej" ???
Dani podklej jakąś swoją fotę - bo inaczej to mam problemy w ogarnięciu Was wszystkich
Rewelacyjna meta (jak napisał Grochu). Może awansować ją do rangi "stałej bazy klubu GS do corocznego deptania Babiej" ???
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
Nie zasłużyłeś sobie - dałeś mi upomnienie bez prawa obrony.Królik pisze:Dodam, że w obie strony, no i dzięki za 15-letniego Dimple'a. Jak dla mnie to może się to stać tradycją naszych spotkań
No popisami gitarowymi trochę się zrewanżowałeś
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams