26.12.2013 r. - Beskid Makowski - Drugie oblicze Halnego

[aniołek]

W mediach huczy o niszczycielskiej sile Halnego, o czym mogłam się trochę przekonać jadąc przez Krowiarki. Skala powalonych drzew jest dużo mniejsza, ale i tak robiła wrażenie. Jednak nie o tym tutaj . Niszczycielski wiatr potrafi też ładnie malować Zachody i Wschody. Tak jak ten świt, na zboczach Mioduszyny. Strasznie mam daleko , więc zanim podjęłam decyzję o ubraniu się. Wstawałam do okna medytując... czy te ciemne chmury zróżowieją ...a może nie...i nurkowałam pod pierzynę. Tak było jeszcze TYLKO dwa razy , bo odgłosy ruchu obudziły "czteronożny budzik" - w tej sytuacji była to dodatkowa motywacja do wstania. Prawie od progu , upragniona(tylko na chmurach:P) różowość wali po oczach.



Widząc takie odcienie, uruchamiam przymusowy jogging od górę



Zanim słonko wyjrzy, podziwiam ciekawie formujące się obłoczki



i focę niecierpliwiego piesia. Który ma gdzieś pozowanie...



w końcu wychodzi druga, cierpliwsza gwiazda do focenia





Pasmo Policy - od lewej Okrąglica



Nawet słit fotkę się udało zrobić





za "Wiewiórką" chowa się Babia



Słońce też, tyle że w chmurach



Jeszcze tylko uwieczniam - radosnego słonika na piłce. I wracam, bo piesio nie daje mi żyć




kilka więcej fotek:
https://picasaweb.google.com/1129537785 ... uvcm4rOgQE#

[Tomek.P]

Krótko: Ale kolory!

[Grochu]

Ale te foty to z domu robiłaś???

[aniołek]

Krótko: Ale kolory!

Ale te foty to z domu robiłaś???

prawie że

[Grochu]

Grochu powiedział/-a:
Ale te foty to z domu robiłaś???


prawie że

To jest nie fair

[maga]

piękne foty i piesia konkretna

Wstawałam do okna medytując... czy te ciemne chmury zróżowieją ...a może nie...i nurkowałam pod pierzynę.

doskonale rozumiem takie rozterki. Wieczorem wielkie plany a rano...Dobrze, że się udało!

[aniołek]

To jest nie fair

ee tam . Tatróf nie widać, więc tak straśnie superancko to nie ma . Zresztą, rzadko jest tak ładnie

piękne foty

dzięki

piesia konkretna

oj oj , bo mi focha strzeli - to jest piesio - on

doskonale rozumiem takie rozterki. Wieczorem wielkie plany a rano...Dobrze, że się udało!

Wiele razy, pierzyna była za ciężka . Też się bardzo ucieszyłam, liczyłam na kolorowe chmury, a tu nawet słońce zobaczyłam . Czasem obserwuję zachody, wschody. tęcze itp. zjawiska przy okazji wyprowadzania psa, ale nie zawsze mam aparat .

[Agzi]

Cudne widoczki, miałam takie dzień wcześniej, sterczałam na balkonie co by lepiej widzieć

[aniołek]

sterczałam na balkonie co by lepiej widzieć

dobre . A fotka to gdzie

[janek.n.p.m]

fajne te zdjęcia z wilkiem;)

[HalinkaŚ]

Niecierpliwy pies i jego pozowanie to zdjęcie pierwsza klasa

[Agzi]

sterczałam na balkonie co by lepiej widzieć

dobre . A fotka to gdzie

a na mym pulpicie

[kefir]

Photoshop

[Malgo]

Doprawdy cacy aniołku, dobrze, że te wschody są teraz tak późno ;-) Czasami i ja w drodze do pracy obseruję takie różowości, ale to tak za miesiąc się skończy, wschód będę musiała obserwować przy śniadaniu ;-)

[aniołek]

fajne te zdjęcia z wilkiem;)

- dzisiaj im się udało, tylko takie wilowi zrobić

Niecierpliwy pies i jego pozowanie to zdjęcie pierwsza klasa

Bo on nie lubi takiego siedzenia w terenie . Na spacerach mam chwilę na odpoczynek, tylko jak coś wącha . Do dłużej przerwy wykorzystuję karmę psią - rozrzucam na ziemi i ma zajęcie z szukaniem, lub głasakanie

a na mym pulpicie

no pokazałabyś jak to u Ciebie wyglądało

Photoshop

kefir, bo jak Cię trzepnę i się zrobi z Ciebie jogurcik

Doprawdy cacy aniołku, dobrze, że te wschody są teraz tak późno ;-)

dzięki Małgo, dokładnie

ale to tak za miesiąc się skończy,wschód będę musiała obserwować przy śniadaniu ;-)

brzmi romantycznie , więc chyba nawet lepiej



dziś to tak wyglądało :


Pasmo Policy od Okraglicy i chyba aż do Drobnego Wierchu






Wał chmur nad Babią


Polica i Okrąglica







reszta: https://picasaweb.google.com/1129537785 ... o-xrJeclAE#