17.11.2013 - Świt na Skrzycznem
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
17.11.2013 - Świt na Skrzycznem
Było pięknie... o 3.50 ekipa w składzie GosiaB, Lawena, Tknp, Domin i ja wyrusza ze Szczyrku zielonym szlakiem. Księżyc w pełni, czyste niebo, światła Szczyrku otulone welonem mgieł zapierają dech w piersiach. Idziemy spacerowo, robimy przerwy, mimo to docieramy godzinę przed świtem. Po sesji fotograficznej schronisko. Nie robi ono dobrego wrażenia: drogo, brudno i beznadziejna kawa. Sam szczyt rówinież nie zachwyca. Obiecuję sobie: nigdy tu już nie powrócę. Ale widoki przednie. Potem przez Malinowską Skałę i Malinów na Przełecz Salmopolską. Cały czas doskonała widoczność. Co prawda wokół mnóstwo zniszczonych i wyciętych drzew... ale takie klimaty też mają swój urok. No i drzewa nie przesłaniają gór... także i Tatr!!! Oj pieknie było...chociaż zdjęcia jak zwykle wyszły słabo.
Moje:
https://picasaweb.google.com/1046104993 ... redirect=1
Tknp:
https://picasaweb.google.com/tknp500/SwitNaSkrzycznem
Moje:
https://picasaweb.google.com/1046104993 ... redirect=1
Tknp:
https://picasaweb.google.com/tknp500/SwitNaSkrzycznem
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2013, 21:45 przez zbig9, łącznie zmieniany 1 raz.
piękne zdjęcia, choć widać, że przy niektórych Picassa poszalała...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Zbyszek! Gratuluję Ci pomysłu i pięknych zdjęć!
Wszystkim gratuluję realizacji pomysłu!
I zazdroszczę, że Was tam tyle jest, że zawsze znajdzie się ekipa do samochodu i można sobie pozwalać na takie wypady 5 razy częściej niż mogę sobie pozwolić ja
Wg mnie ciekawszy stąd wschód niż z Babiej Góry, szczególnie w takich warunkach. Te niewielkie szczyty wynurzające się z mgieł - cudo! Tego nie ma z Babiej.
To bywa ewentualnie w Pieninach (i może jeszcze gdzieś też )
Więc Zbyszek - nie zarzekaj się z tym Skrzycznem
Wszystkim gratuluję realizacji pomysłu!
I zazdroszczę, że Was tam tyle jest, że zawsze znajdzie się ekipa do samochodu i można sobie pozwalać na takie wypady 5 razy częściej niż mogę sobie pozwolić ja
Wg mnie ciekawszy stąd wschód niż z Babiej Góry, szczególnie w takich warunkach. Te niewielkie szczyty wynurzające się z mgieł - cudo! Tego nie ma z Babiej.
To bywa ewentualnie w Pieninach (i może jeszcze gdzieś też )
Więc Zbyszek - nie zarzekaj się z tym Skrzycznem
Ostatnio zmieniony 17 listopada 2013, 23:24 przez Dżola Ry, łącznie zmieniany 1 raz.
Sam trochę zaszalałem: ustawiłem na automacie zachód słońca, zrobiłem przybliżenie.... i takie kolory. Do tego brakowało czasami światła, żeby dobrze wyszło bez statywu. taka amatorska zabawa.Robert J pisze:To fakt. Oryginalne na pewno wyglądają zdecydowanie lepiej.Pudelek pisze:piękne zdjęcia, choć widać, że przy niektórych Picassa poszalała...
bardziej chodziło mi o to, że niektóre zdjęcia są za jasne - Picassa musiała sztucznie podjaśnić ciemniejsze obszary, co często teraz, Q...A, robi...
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
To słuszna koncepcja. Nie spaliśmy wcale. Z Częstochowy wyjechałem o 00.30. Nie spać w nocy to żaden problem - najtrudniej jest wytrzymać między 14 a 16.Robert J pisze:Najlepiej to się w ogóle nie kłaść spać. Przynajmniej nie ma potem problemu ze wstawaniemjck pisze:Wczorajszy dzień był naprawdę piękny. Szkoda, że mnie się nigdy nie chce tak wcześniej zwlec z łóżka
A nam dzień wcześniej przez moment nawet zaświtał pomysł, żeby z Baraniej, zamiast przez Cieńków, pomaszerować na Skrzyczne, kimnąć się w schronisku i przywitać Was tam o świcie
Szkoda, że sobie odpuściliśmy.
Szkoda, że sobie odpuściliśmy.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)