17.08.2013 r. - Tatry Wysokie - Szpiglasowy, Kozi Wierch

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

17.08.2013 r. - Tatry Wysokie - Szpiglasowy, Kozi Wierch

Post autor: Mosorczyk » 19 sierpnia 2013, 18:22

To kolejny wyjazd z cyklu MCC w górach. Tym razem ekipa wybrała sobie Szpiglasowy Wierch a mnie pozostało się dostosować i pójść z nimi. Po głowie chodził Kozi Wierch i Szpiglasowy. Ze względu na nowicjuszy grupa wybrała Szpiglasowy Wierch ze względu na widoki. Po zejściu do Doliny Pięciu Stawów Polskich jeszcze popatrzyłem na Kozi Wierch i zapytałem, czy ktoś idzie ze mną. Po długiej chwili oczekiwania zgłosiła się Brydzia75. Szła tak dobrze, że wejście zajęło nam zaledwie 1h 10min a zejście 55min (była dopiero drugi raz w górach w tym drugi raz w Tatrach - pierwszym razem weszła na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem). Wszyscy byli zachwyceni widokami i... połamani ze względu na długość trasy i jeszcze niewyrobione mięśnie i kolana :) ALE WARTO!

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Zrzęda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1391
Rejestracja: 04 maja 2009, 19:27

Post autor: Zrzęda » 19 sierpnia 2013, 18:41

Ech, nawet komentować nie będę, bo ileż można pisać o zazdrości? :8p:
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 19 sierpnia 2013, 21:04

Może zazdrościć nie zazdroszczę ;) ale ciesze się bardzo jak ktoś komuś ułatwia spełniać marzenia.Brawo Michał za fajny pomysł wspólnych, integracyjnych wypadów.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Zbychu

Post autor: Zbychu » 19 sierpnia 2013, 22:58

Nienormalni jesteście :lol: U mnie w pracy są tacy sami - też nienormalni. Nie dość, że cały dniami siedzimy razem w pracy to ... jeszcze wolny czas wspólnie w górach spędzamy :lol:
Awatar użytkownika
Hania
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 226
Rejestracja: 04 grudnia 2012, 17:18

Post autor: Hania » 20 sierpnia 2013, 7:30

Mosorczyk pisze:Nienormalni jesteście U mnie w pracy są tacy sami - też nienormalni. Nie dość, że cały dniami siedzimy razem w pracy to ... jeszcze wolny czas wspólnie w górach spędzamy
czyli zgrana ekipa ;) tak trzymać ;)

gratuluję wyprawy ;) pogoda udana no i zdjęcia piękne !
Nawet najdłuższa droga zaczyna się od jednego kroku ...
Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

Post autor: Mosorczyk » 20 sierpnia 2013, 18:44

michał65 pisze:Szpiglasowy, a potem jeszcze Kozi Wierch - wielkie brawa . Jak dla mnie to super wyrypa, ale piękna.
Jak dla mnie to norma, bo kiedy idę sam zwykle robię trzy dwutysięczniki/dzień. Najmilej wspominam przejścia: Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem - Rysy - Osterva (ze spaniem na Ostervie) lub Rysy - Koprovsky Stit - Osterva. Bardzo piękne odcinki i bardzo polecam je tym, którzy tam nie byli. Gdy zgra się odpowiednio czasy wejść można zobaczyć naprawdę piękne rzeczy bez tłumów, dlatego przed każdą taką trójką wypisuję pewne założenia, których muszę się trzymać, aby np. ominąć tłumy, zobaczyć odbicia w stawach, czy ujrzeć tęczę w wodospadzie. Są to rzeczy, które widzi się tylko o określonych godzinach, dlatego nawet w sezonie nie obawiam się tłumów, bo da się je ominąć. Najciekawsze jednak w tym wszystkim jest to, że gdy planuję przejście takich potrójnych 'zestawów' i idę sam to... nigdy nie idę sam, bo zawsze kogoś spotkam, kto się do mnie przyłącza i dzięki temu poznałem już wielu ludzi. Taka wędrówka trwa około 18h/dzień, ale najprzyjemniejsze jest to, że ciągle poznaję nowych ludzi.
Hania pisze:czyli zgrana ekipa tak trzymać
Zdecydowanie tak!
Hania pisze:gratuluję wyprawy pogoda udana no i zdjęcia piękne !
Dziękuję bardzo ;)
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 20 sierpnia 2013, 19:22

No, ładnie rozbrykałeś nowicjuszy :D
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
Tilia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1073
Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16

Post autor: Tilia » 20 sierpnia 2013, 21:13

zaj...ście!!!!!! normalnie kopara mi opadła!!!!! zdjęcia 31,40,48 brak słów! te dziewczyny chyba na rękach będą Cię za moment,jeżeli nie już :), nosić! gratki dla nich za tak ambitne wejścia,szczególnie dla nowicjuszki!!!!!!!
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 21 sierpnia 2013, 22:52

Mosorczyk pisze:Ze względu na nowicjuszy grupa wybrała Szpiglasowy Wierch ze względu na widoki.
ja widzę dobrze przygotowaną grupę z wyjątkami :P , znajome twarze :D
Brawa dla Ekipy i pozdrówka ;)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
ODPOWIEDZ