08.02.2013 r. - Polska, woj. śląskie, pow. Żywiecki, gm. Lipowa, zbocza Skrzycznego - W Wąwozie ...

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 13 lutego 2013, 10:14

Dobromił pisze:Ja tu Wam reklamę robię
Czekam niecierpliwie na czas, kiedy napiszesz:
Ja tu nam reklamę robię ;)
Dobromił pisze:Podoba Ci się ten wąwóż
Nie tylko wąwóz, ale i Wasze wyprzedzające wypad przygotowanie :) Z Twojego obrazowego opisu
Dobromił pisze:W pewnym :twisted: miejscu odbijamy w pewnym kierunku
namierzyłem go sobie na mapie i jak śniegi ustąpią (dopytam i) postaram się go odnaleźć. Już kilka razy wybierałem się w tamte rejony... lądując ostatecznie w Izerach czy innym Śnieżniku :twisted:
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2013, 11:14 przez Tidżej, łącznie zmieniany 1 raz.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 13 lutego 2013, 10:16

Mi się też podoba, ładnie tam i ładne zdjęcia zrobiliście :oki:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 lutego 2013, 10:18

tidżej pisze:namierzyłem go sobie na mapie i jak śniegi ustąpią (dopytam i) postaram się go odnaleźć.
Znam dwóch, tanich przewodników. Co prawda jeden jest zdziczały a drugi zezłosliwiony ale zaryzykuj :twisted:

Katarynka pisze:i ładne zdjęcia zrobiliście
Staramy się :zoboc:
Awatar użytkownika
Zdziczały
Turysta
Turysta
Posty: 96
Rejestracja: 12 października 2012, 20:56
Kontakt:

Post autor: Zdziczały » 13 lutego 2013, 10:23

Ten wąwóz będzie robił zdecydowanie większe i ciekawsze wrażenie gdy śniegi zejdą i wysokość będzie można zobaczyć do "dna". W jego otoczeniu leży też mnóstwo różnej wielkości głazów (częściowo widoczne były tydzień wcześniej przed tym dużym opadem śniegu).
I przede wszystkim będzie widać po czym łaziliśmy :D a teren w wąwozie nierówny, skalisty się wydaje, do tego jest tu kilka jaskiń więc może być ciekawie.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 13 lutego 2013, 10:26

Dobromił napisałeś jak twierdzisz z humorem i nie będąc na żadnym naszym spotkaniu czy zjeździe ocenę czy uszczypliwość dotyczącą tego co tam robimy, to uważasz to za fajne. Napiszę wprost Twoje relacje są niezłe, bo opisujesz ciekawe miejsca, ale niektóre "komentarze" nie są wcale śmieszne. chciał byś się wzorować na Monty Python'ie, ale to wyższa półka. Nie dziw się reakcji administracji na Twoje wpisy, ale wiele pracy każdy z nas wkłada w organizację takich spotkań i nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Piszesz, że sam organizujesz wypady górskie w firmie, w której pracujesz, to zapewne nie chciał byś uszłyszeć od nie będących na wypadzie takie komentarze od jednych i sprawiedliwych górołazików, nawet jak to będzie w formie żartów. Mnie to co napisałeś mino, że nie organizowałem tego zjazdu też bardzo uraziło i wcale nie odebrałem tego jak żart, bo był to żart kiepskiej jakości. Będą spotkania Sudetach czy kolejne zjazdy to zapraszam, zapewne zmiesz zdanie o naszych wędrówkach po górach.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 lutego 2013, 10:33

PiotrekP pisze:zapewne zmiesz zdanie o naszych wędrówkach po górach.
Na gorsze ? Bo obecnie mam bardzo dobre zdanie o tych Zlotach.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 13 lutego 2013, 10:37

Dobromił pisze:Na gorsze ? Bo obecnie mam bardzo dobre zdanie o tych Zlotach.
To się zobaczy jak będziesz uczetniczył.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 lutego 2013, 17:30

Dobromił pisze:Szczerze pisząc jestem "zachwycony" reakcją co niektórych. Przy czym co od niektórych bym się spodziewał takiego zachowania(..)
Chodzisz po górach i piszesz relacje, załączając zdjęcia. Brawo :brawo: Dlatego doceniając wkład w napisaną przez Ciebie część relacji (bez bicia przyznaję, że jej nie czytałem, widziałem za to zdjęcia), wybierz proszę jeden komentarz spełniający Twoje finezyjne oczekiwania (resztę skreśl):

a) relacja trzymała w napięciu, mroczne zdjęcia :spoko:
b) nie strzelaj focha, gdy od Twojego ogródka wpadło kilka kamyczków, a raczej pomidorów :D
c) ale fajnie, znów zadyma :)
d) postawiłeś kolejny śmierdzący klocek, przepasany kokardką z napisem "uwaga dowcip sytuacyjny" ;)
e) trzymaj się ostatni Mohikaninie, do upadłego walcz ze złymi mocami, pomścij Montenero :!:
f) warun był, mogliście skorzystać z ogłoszenia zorganizowanej oferty lub sami spróbować wejść na jakiś szczyt :8)
g) nie podpisałeś zdjęć, lewy tytuł relacji, a gdzie dane o pogodzie, kilometrażu, przewyższeniach i spalonych kaloriach ;)
h) nie czytałem relacji, ładne zdjęcia :lol:
i) że też Wam się chciało :kukacz:
j) pomidor :)
k) zachowaj dystans i popraw się, koniecznie :!:
l) jest progres w metamorfozie, admiralicja już nie musi kasować dziennie po 20 Twoich postów, za parę lat wyjdziesz na prostą, jest nadzieja :jupi:
m) ciekawy wąwóz, znalazłoby się sporo boulderowych linii, dzięki za zapoznanie z okolicą :spoko:
n) chaszczownicy wszystkich krajów łączcie się :lol:
o) odrobina lukru nie zaszkodzi: brawa za wycieczkę :brawo:
p) znów osiołek trojański w akcji, pytam tylko gdzie Troja lub Helena, o co Ci chodzi :?:
q) staraj się nie deptać innym po piętach, jeden oleje zaczepkę, drugiego to zaboli :kukacz:
r) lubię Twój humor, tak trzymaj, czekam na następną emocjonującą relację :spoko:
s) brawo udała się zaczepka, niektórym skoczyło ciśnienie, gratulacje :|
t) na tym polega paradoks klauna, ze wszystko jest ok, dopóki jego słów nie bierze się na poważnie :twisted:
u) oj trudna to sztuka być i dowcipnym i złośliwym :D
v) tak mało zimowych relacji, nie strzelać do pianisty :cry:
w) nie przewidziałeś, że na zlocie oderwą się od ogniska i śpiewania "orły, sokoły", a urobią Babią ;)
x) jak na prawdziwego GAC-ownika przystało, kupa starego tyłka się nie utrzymała i na forum w świetle dziennym cuchnącym plackiem zawitała ;)
y) jedni wolą zorganizowane wycieczki, z rezerwacją miejsc, biesiadowanie, itd., inni w kanionach walczyć w śniegu po szyję. Szanujmy to, że każdy jest inny :spoko:
z) nie skomentuję.. choć coś bym dodał, ale powstrzymam się, poza tym skończył się alfabet :8p:

*) do następnej relacji również możesz już wybrać podpunkt odpowiadający Twoim oczekiwaniom. :aniolek:
Ostatnio zmieniony 13 lutego 2013, 21:23 przez Anonymous, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 13 lutego 2013, 20:03

KRK pisze:ale fajnie, znów zadyma
KRK a może właśnie o to chodziło :kukacz:
Cosik nudnawo ostatnio na forum... nikt się nie kłóci :P
Anonymous

Post autor: Anonymous » 13 lutego 2013, 20:36

W sumie, nie robi mi większej różnicy co kto podpisze po relacją (szczególnie nieprzeczytaną) jak kto spędzał czas w górach.

Dałem wachlarz komentarzy do wyboru, aby wyjść naprzeciw wygórowanym oczekiwaniom Dobromiła. Może akurat któregoś z nich się spodziewał i sobie wybierze. Przez co będzie mu rano raźniej i weselej na duszy :aniolek:

PS: a Zdziczały popraw się, ewidentnie na Twoich fotkach za mało mroku :D
Awatar użytkownika
Zdziczały
Turysta
Turysta
Posty: 96
Rejestracja: 12 października 2012, 20:56
Kontakt:

Post autor: Zdziczały » 13 lutego 2013, 21:45

To kup sobie czaro-biały monitor :P
Awatar użytkownika
Tomek.P
Turysta
Turysta
Posty: 507
Rejestracja: 01 maja 2010, 15:01

Post autor: Tomek.P » 13 lutego 2013, 23:29

Pozwolę odnieść się do relacji, mimo iż dyskusja zeszła na różne, inne tory.

Dobromił, ja spotkałem się z nazwą Zwalisko. Jest też inna nazwa wąwozu, ale to już taka nieoficjalna i już chyba dawno nie używana...
W wąwozie byłem 2 razy. Tutaj kilka fotek z majowego wypadu:
https://picasaweb.google.com/1097710177 ... 6886803794

Za każdym razem zabrakło nam czasu i roboczych ciuchów, aby dokładnie spenetrować wszystkie dziury.

Jako kilka ciekawostek: wąwóz ma ok. 210 m długości. Ściany w niektórych miejscach osiągaja wysokośc do ok. 8 m.

Generalnie żeby spenetrować cały wąwóz trzeba sporo czasu. Jak pojedziesz tam kiedyś wiosną/latem, daj proszę znać. Chętnie się tam znowu przejdę, a może plan wąwozu i opisy dziur (sprzed ok. 30 lat) będą pomocne ;)

P.S
Zdziczały, mam dość nietypowe pytanie: może kupowałeś ostatnio mapy Gór Stołowych i Orlickich?
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt

http://tomaszplaszczyk.pl/
Anonymous

Post autor: Anonymous » 14 lutego 2013, 7:04

Tomek.P na pewno pójdziemy latem w te miejcsa, które nawiedziliśmy zimą. Czyli Kościelec, okolice Twardorzeczki, itp. I dzięki za zdjęcia.
Awatar użytkownika
Zdziczały
Turysta
Turysta
Posty: 96
Rejestracja: 12 października 2012, 20:56
Kontakt:

Post autor: Zdziczały » 14 lutego 2013, 7:08

Tak, trzy mapy w tym dwie czeskie SHOCART, dziś idę odebrać na pocztę.
Czyżbym w Twoim sklepie kupił?

Fajne ujęcie wąwozu z góry :)
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 14 lutego 2013, 7:54

Ciekawe ile lat upłynie zanim ja zacznę szukać takich "dziwnych miejsc" na szlaku/ poza szlakiem. Póki co jeszcze cieszą mnie wędrówki przetartymi ścieżkami, ale trzeba sobie życie urozmaicać.
Jedyne urozmaicenie jakie teraz planuję wprowadzić, to obserwowanie roślinek na szlakach tatrzańskich, niedawno wyszło nowe wydanie przewodnika tatrzańskiego, gdzie są dokładne opisy szlaków (i zdjęcia) właśnie pod względem fauny i flory.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
ODPOWIEDZ