24.08-12.09.2012 r. - GRUZJA
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
no właśnie, gdzie?gaza pisze:Atina i Joanka a wasze zdjęcia gdzie
w ogole wyprawa i relacja rewelacyjne!!
a na więcej fot czekam, bo na żywo raczej tego kraju nie zobaczę z uwagi na pewien szczegół wyczytany powyżej
adamek pisze:Grożne mogą być psy pasterskie. Nas raz obszczekały dość groźnie, zbliżając się na odległość kilkunastu metrów.
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
wow - to już 530 fotek nie wystarczyAtria pisze:a na więcej fot czekam
psy pasterskie są tylko wysoko w górach, w innych miejscach ich nie byłoAtria pisze:na żywo raczej tego kraju nie zobaczę z uwagi na pewien szczegół wyczytany powyżej
adamek pisze:Grożne mogą być psy pasterskie. Nas raz obszczekały dość groźnie, zbliżając się na odległość kilkunastu metrów.
a widziałaś Haniu fotki Pimpusia, prawda że fajny piesek
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
czyli po miastach można ewentualnie zaryzykować poruszanie bez tego gazu pieprzowego?adamek pisze:psy pasterskie są tylko wysoko w górach, w innych miejscach ich nie było
no on to prześliczny jest i widać, że kaukasko zahartowany, że tak mu się dobrze śpi na kamiennej podusiadamek pisze:a widziałaś Haniu fotki Pimpusia, prawda że fajny piesek
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Atria pisze:gaza powiedział/-a:
Atina i Joanka a wasze zdjęcia gdzie
no właśnie, gdzie?
mówicie macie
https://picasaweb.google.com/1024839862 ... 2sfG8u61ew#
Anitka, Asia, Adam, super mieliście i bardzo, bardzo Wam zazdroszczę
Zdjęcia śliczne, relację to w kawałkach przeczytałam, bo tyle tam nazw i wrażeń, że chyba nie ogarnęłabym tego na raz
WIELKIE
Wspomnienia i tą relację, razem ze wszystkimi praktycznymi wskazówkami, to moglibyście wydać w formie broszurki albo całego albumu nawet
:>
Zdjęcia śliczne, relację to w kawałkach przeczytałam, bo tyle tam nazw i wrażeń, że chyba nie ogarnęłabym tego na raz
WIELKIE
Wspomnienia i tą relację, razem ze wszystkimi praktycznymi wskazówkami, to moglibyście wydać w formie broszurki albo całego albumu nawet
:>
DZIĘKUJEMYAtina pisze:Atria pisze:gaza powiedział/-a:
Atina i Joanka a wasze zdjęcia gdzie
no właśnie, gdzie?
mówicie macie
https://picasaweb.google.com/1024839862 ... 2sfG8u61ew#
Dziewczyny jak Wy to robiłyście na tych zdjęciach obydwie wyglądacie na wypoczęte i takie świeże
...
O zesz cie kurcze!! 12 dni wrzesnia mielismy zeby sie spotkac! I sie nie spotkalismy... A z polowa trasy sie nam pokrywala
Pewnie ostro pili z miejscowymi wiec problemow nie bylo z dogadaniemPudelek pisze:[
czyli bez osoby w towarzystwie mówiącej po rosyjsku ani rusz? z drugiej strony kumpel wrócił tydzień temu z Gruzji, jechali we dwójkę, ani jeden po rosyjsku nie umiał, a dawali jakoś radę
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
o Karolku mowa coś tam na pewno pili, znając Karola i jego zamiłowanie do frateryzacji
Karol po rosyjsku nie mówi, jego znajomy jeszcze mniej, a przeżyli... czyli można
Ciebie nie biorę pod uwagę, bo wiem że mówisz po ukraińsku/rosyjsku, więc nie jesteś obiektywna
Karol po rosyjsku nie mówi, jego znajomy jeszcze mniej, a przeżyli... czyli można
Ciebie nie biorę pod uwagę, bo wiem że mówisz po ukraińsku/rosyjsku, więc nie jesteś obiektywna
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Szczera twarz Karolka pozwalalaby mu sie dogadac nawet z buszmenami o ile mieliby w wiosce jakies produkty fermentacyjneo Karolku mowa coś tam na pewno pili, znając Karola i jego zamiłowanie do frateryzacji
Spotykalismy wielu Polakow co po rosyjsku ani slowa a nie wygladali ani na glodnych ani przestraszonych. Zalezy tez jaki kto rodzaj turystyki preferuje- jesli chodzi o "spac, jesc , zwiedzac glowne szlaki turystyczne" to zapewne sie da bez problemu. W centrum stolicy sie dogadasz po angielsku, da rade tez w miejscach bardzo turystycznych typu Kazbegi , Borżomi czy Wardzia. Acz w niektorych miejscach (np. Gori i muzeum Stalina z mloda obsluga, niektore hostele) miejscowi nie chca mowic po rosyjsku, wrecz sie palą do gadania po angielsku- tylko niestety nie potrafia oprocz podstawowych zwrotow.. Gorzej jest jesli ktos chce zjechac na prowincje i totalne zadupia, w tereny gdzie turysci sie rzadko zapuszczaja i chce sie integrowac z miejscowymi. Wtedy rosyjski wydaje sie niezbedny do nawiazania blizszego kontaktu niz uscisniecie łapki i łykniecie kielicha. Acz wiele razy bylismy tez w sytuacji gdzie miejscowi mowili wyłacznie po gruzinsku wiec ogolnie zero porozumienia bo ja w gadaniu na migi to bardzo slaba jestemPudelek pisze: Karol po rosyjsku nie mówi, jego znajomy jeszcze mniej, a przeżyli... czyli można
Bardzo sie przydaje nauczenie sie kilku slowek gruzinskich- ja opanowalam tylko trzy: dzien dobry, dziekuje i "na zdrowie" (wiec chyba takie podstawowe I mam wrazenie ze ich uzywanie sprawialo miejscowym wiele radosci
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
nie wiedziałem gdzie to wrzucić, więc daję jako dalszą część porad i informacji o Gruzji
wiem, że część z Was miałaby ochotę na zwiedzenie pięknej Gruzji więc może się przydać ta informacja
Tanie linie Wizz Air 15 maja uruchomią z Lotniska Chopina bezpośrednie połączenie do Gruzji. Samoloty z Warszawy do Kutaisi będą latały 2 razy w tygodniu....
Lotnisko Kutaisi znajduje się pomiędzy stolicą Gruzji Tbilisi a kurortem Batumi nad Morzem Czarnym. Bilety na trasie Warszawa - Kutaisi są już dostępne w sprzedaży w cenach rozpoczynających się od 125 zł. Rezerwacji można dokonać na stronie internetowej wizzair.com.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ruzji.html
Przelot LOTem do Tbilisi to cena 1000-1500 zł (choć podobno można trafić na tańsze bilety, rzędu 500-1000zł)
wiem, że część z Was miałaby ochotę na zwiedzenie pięknej Gruzji więc może się przydać ta informacja
Tanie linie Wizz Air 15 maja uruchomią z Lotniska Chopina bezpośrednie połączenie do Gruzji. Samoloty z Warszawy do Kutaisi będą latały 2 razy w tygodniu....
Lotnisko Kutaisi znajduje się pomiędzy stolicą Gruzji Tbilisi a kurortem Batumi nad Morzem Czarnym. Bilety na trasie Warszawa - Kutaisi są już dostępne w sprzedaży w cenach rozpoczynających się od 125 zł. Rezerwacji można dokonać na stronie internetowej wizzair.com.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ruzji.html
Przelot LOTem do Tbilisi to cena 1000-1500 zł (choć podobno można trafić na tańsze bilety, rzędu 500-1000zł)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
W tamtym tygodniu sprzedawali do Kutaisi bilety za 70 zł, pewnie w ramach promocji nowego kierunku. Od razu wszystkie się rozeszły.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
www.kuzniapodrozy.pl
Re: 24.08-12.09.2012 r. - GRUZJA
... ..
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams