28.07-4.08.2012 - Alpejskie igraszki czyli jak zdobywaliśmy Gran Paradiso i Mont Blanc
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Gratulacje panowie
jeszcze się rok nie skończył... i tak była tak wysoko , jak ze mną szybko nie będzie
bardzo proszę i nie ma za co (flagę przejmuje mode Ptoszek , mam nadzieję że będzie grzecznie wszystkim chętnym , ją wypożyczał )adamek pisze:dodatkowo chciałbym podziękować aniołkowi za wypożyczenie flagi GS
adamek pisze:Aniu niestety flaga nie dotarła na Blanca bo i mój plecak też tam nie dotarł ale na czterotysięczniku była
jeszcze się rok nie skończył... i tak była tak wysoko , jak ze mną szybko nie będzie
Bez problemu można tak zrobić, tak robiła zdecydowana większość wchodzących - spali w schronie lub w namiotach nieopodal schronuzbig9 pisze:Można takie Gran Paradiso pyknąć z lekkim plecaczkiem, noclegiem i jedzeniem w schronisku?
tylko że wtedy jest na szczyt trochę więcej
nam chodziło o aklimatyzację
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Tylko trzeba wcześniej rezerwować miejsce w schronisku ponieważ na przy kampingu przy którym spaliśmy było napisane''Nocleg w schronisku Vittorio Emanuele tylko za wcześniejszą rezerwacją''adamek pisze:Bez problemu można tak zrobić, tak robiła zdecydowana większość wchodzących - spali w schronie
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Jesteście wielcy!!! Ogromniaste brawa dla całej waszej ekipy za alpejskie 4-tysięcznikowe dokonania.
Dla gazo-cyborga takie szczególne gratulacje za zdobycie szczytu MB- świetna sprawa.
Aż mi szczęka opadła przy oglądaniu zdjęć- niesamowicie pięknie tam i aż się serce rwie w góry. Może i mi kiedyś będzie dane...
Dla gazo-cyborga takie szczególne gratulacje za zdobycie szczytu MB- świetna sprawa.
Aż mi szczęka opadła przy oglądaniu zdjęć- niesamowicie pięknie tam i aż się serce rwie w góry. Może i mi kiedyś będzie dane...
Nom Ja też bardzo bym chciała posłuchać opowieści o Alpach z pierwszej ręki. Trzeba będzie powypytywać Chłopaków przy najbliższej okazji.goska pisze:Koniecznie przy najbliższej okazji musicie poopowiadać wszystko.
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia."
Iwon pisze:Gaza skąd w Tobie tyle siły
Chińska filozofia terminem qi określa dynamiczną siłę napędzającą funkcje fizjologiczne organizmu oraz procesy życiowe. Japończycy nazywają ją ki, a Hindusi — praną.
Qi jest życiem — qi jest wszędzie. Jedząc, wprowadzamy ją do organizmu wraz z posiłkiem. Może ulec zmniejszeniu w wyniku naszej zbyt dużej aktywności. Otrzymujemy ją od naszych rodziców jako wrodzoną, życiodajną siłę — inną, gdy urodziliśmy się nad morzem, a inną, gdy w górach. Jest obecna w każdym wdechu, a siłą wyobraźni można jeszcze intensyfikować jej przepływ.
Magia yang i yin
Qi jest jak zbiornik wewnątrz naszego ciała. Niebo, ziemia i człowiek tworzą jedność. Człowiek może pobrać i połączyć w swoim ciele niebiańską energię yang i ziemską energię yin. W ten sam sposób jest on w stanie przemienić zwykły spacer po lesie w intensywny trening Qigong, wchłaniając qi drzew i kwiatów. Naszym głównym magazynem energii jest dolny Dan Tien, tzw. „mózg brzuszny”.
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Wyzwanie spore, ale spokojnie ... co będzie jak wejdziemy na sześciotysięcznik nie mówiąc o ... K2
sama wiesz że na niektóre wyprawy zaproszenia się nie daje
a o tych Alpach, to wiedziało wiele osób i Ty też
ej, nie zaczynaj, bo znowu podchwycą to niektórzy i znów zaczną zawieruchęMałaIwka pisze: Zaproszenia nie było czy przeoczyłam
sama wiesz że na niektóre wyprawy zaproszenia się nie daje
a o tych Alpach, to wiedziało wiele osób i Ty też
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.