Jako, że mroźna zima opuściła nas na dobre (oby), a wiosna tuż tuż, należało godnie pożegnać sezon narciarski. Wybór nie był prosty, początkowo miała być Austria a jakże! Niestety życie szybko zweryfikowało te plany a wybór padł na nasze piękne Karkonosze
Wyjeżdzamy 14.03 po 16, na miejscu meldujemy się już w ciemnościach około 21. Mieszkamy sobie w samym centrum, rano z balkonu podziwiamy sylwetkę Szrenicy - naszego narciarskiego celu.
Nie jest to nasz pierwszy wyjazd na narty w te strony, więc wiemy czego się spodziewać. Warunki może nie są rewelacyjne, ale jak na słoneczną pogodę i wysokie temperatury, da się w miarę dobrze jeździć ( co prawda jest to czasem walka, bo napięte mięśnie odmawiają współpracy:), ze względu na mokry śnieg i tworzące się zaspy). Jednakże trudy wynagradza wspaniała pogoda.
16.03 przed kolejnym dniem pełnym narciarskiego szaleństwa - mały wypad nad Szklarkę. Sobota również upłynęła nam na szusowaniu w końcu to już ostatni dzień "naszego" sezonu.
W niedziele postanowiliśmy jeszcze, skoro jesteśmy już tak blisko skoczyć w Góry Kaczawskie. Trochę nam zajęło znalezienie się w Proboszczowie skąd wyruszyliśmy na szlak na Ostrzycę. I tak oto w ten sposób zarazem pożegnaliśmy zimę oraz przywitaliśmy wiosnę, zbobywając szyt Ostrzycy, co prawda tylko 501 m n.p.m. ale tym samym otwierając sezon łazikowania po górach
Także do zobaczenia na szlakach! Pozdrowienia
Kilka fotek z wypadu w linku poniżej
https://picasaweb.google.com/1159202222 ... ndPmzIeIdA
14.03-18.03.2012 - Pożegnanie zimy - Szklarska Poręba + Góry Kaczawskie
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy