Beskid Wyspowy, w poszukiwaniu jesiennego słońca 23.10.2011

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Beskid Wyspowy, w poszukiwaniu jesiennego słońca 23.10.2011

Post autor: Katarynka » 24 października 2011, 16:35

Trasa: Jurków – Mogielica 1171 m n.p.m. (najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego) – Polana Wały - Półrzeczki – Jurków – Ćwilin 1072 m n.p.m. (drugi co do wysokości szczyt Beskidu Wyspowego) – Jurków

Łącznie km ok. 21 (18 km na szlaku + 3 km drogą asfaltową z Półrzeczek do Jurkowa), suma podejść: 1280 m, czas: 8,5h
Ekipa: adamek, Atina, Joanka, Asia i ja

Widoczność: prawie nic, a obie góry słyną z pięknych panoram ze szczytu i licznych punktów widokowych na trasie :cry:

Jako, że Mogielica jest najwyższym szczytem Beskidu Wyspowego i należy do Korony Gór Polski, dlatego po pomyśle Adama: „ może tak Beskid Wyspowy?” :D postanowiliśmy ją zdobyć szlakiem niebieskim z centrum Jurkowa. Zostawiliśmy samochód pod kościołem i cichutko jak myszki, bo w kościele trwała msza i było dużo ludzi również na zewnątrz kościoła, zabraliśmy plecaki z bagażnika i w drogę :) Większość drogi prowadzi przez las, nie było widoków, więc trzeba było skupić uwagę na podziwianiu kolorów lasu i jesiennych barw na liściach. Przed południem miejscami przebijały się promienie słońca przez gałęzie drzew, co dawało piękny efekt, który próbowaliśmy uchwycić na zdjęciach. Ciekawostką szlaku jest droga krzyżowa, która kończy się przed ostatnim podejściem na szczyt. Powyżej 1000 metrów leżały resztki pierwszego w tym roku śniegu, który topniejąc spadał na nas z gałęzi drzew. Na górze było mokro i wiało przenikliwym wiatrem. Na szczycie znajduje się krzyż Papieski, który upamiętnia górskie wędrówki Karola Wojtyły po tamtejszych szlakach i wieża widokowa, z której zapewne można podziwiać piękna panoramę Tatr, Gorców i Beskidów.
My jednak wczoraj niewiele widzieliśmy, widoki ograniczyły się do gęstej mgły, z której od czasu do czasu wyłaniały się szczyty pobliskich gór. Zrobiliśmy kilka pamiątkowych fotek i zeszliśmy na dół do Jurkowa żółto – zielonym szlakiem.
W Jurkowie byliśmy o godz. 15tej …. Stanowczo za wcześnie na powrót do domu ;). Zatrzymaliśmy się dokładnie przy kierunkowskazie na Ćwilin (1,5h) … nie było innego wyjścia, trzeba było iść … na Ćwilin :).

Szlak wcale nie taki łatwy, szliśmy dwie godziny 3,5 km jednostajnie pod górę leśną drogą, bez widoków. Ponoć jeszcze trudniejszy, jest szlak wiodący północnym stokiem z przełęczy Gruszowiec, ale może dało się odczuć nam już podejście na Mogielicę… Na szczycie powitała nas mleczna mgła i zero widoków. Zrobiliśmy krótki popas, parę zdjęć i zeszliśmy na dół, bo zimno i zaczęło się ściemniać, gdyby chociaż była szansa na zachód słońca :kukacz: … Droga przez las jest mocno rozjeżdżona przez wycinkę drzew, szliśmy do błocie, miejscami było bardzo ślisko, ale nikt nie zaliczył gleby, stopy zapadały się prawie po kostki ;)
Na parkingu pod kościołem stały już tylko dwa samochody, jeden nasz, drugi… okazało się gazy, który przyjechał z i84 i andrzejem :hura: Przywitaliśmy się z radością, okazało się, że nawet byliśmy w tych samych miejscach, tylko ekipa gazy zdobywała oba szczyty w odwrotnej kolejności. Nie zgadaliśmy się, a w większym gronie byłoby jeszcze fajniej :D
Do Krakowa wróciliśmy po 19tej, to był bardzo fajnie spędzony dzień :D
Bardzo dziękuję całej czwórce za bardzo udaną niedzielę :>

Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
https://picasaweb.google.com/1031643500 ... cWK2_zDlQE#
Adama :)
https://picasaweb.google.com/1042360904 ... 7408520114
Ostatnio zmieniony 24 października 2011, 20:40 przez Katarynka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 24 października 2011, 16:45

Katarynka pisze:Na parkingu pod kościołem stały już tylko dwa samochody, jeden nasz, drugi… okazało się gazy, który przyjechał z i84 i andrzejem :hura: Przywitaliśmy się z radością, okazało się, że nawet byliśmy w tych samych miejscach, tylko ekipa gazy zdobywała oba szczyty w odwrotnej kolejności. Nie zgadaliśmy się, a w większym gronie byłoby jeszcze fajniej :D
Ja zaraz poznałem samochód adamka a wy mojego nie :cry: szkoda,że nie zgadaliśmy się wcześniej :( ale fajnie że się spotkaliśmy,a w planach mam jeszcze Luboń i Turbacz-to tak na przyszłość jak by CO!
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 24 października 2011, 16:54

Katarynka pisze:Bardzo dziękuję całej czwórce za bardzo udaną niedzielę
ja też dziękuję całej czwórce :lol:
gaza pisze:szkoda,że nie zgadaliśmy się wcześniej
następnym razem będzie lepiej
gaza pisze:w planach mam jeszcze Luboń i Turbacz
:)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 24 października 2011, 16:54

gaza pisze:Ja zaraz poznałem samochód adamka a wy mojego nie
na przyszłość poprawię się :3:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 24 października 2011, 17:00

adamek pisze:na przyszłość poprawię się
no ja myśę :sniper:
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Post autor: Inga » 24 października 2011, 17:01

Gdzie rzucisz kamieniem, tam GS ;)
my mieliśmy ciut lepsze widoki idąc od drugiej strony. Rano słoneczko fajnie przyświecało zza gór. Z Ćwilina można było zobaczyć zarys Tatr, a na Mogielnicy na kilka sekund lekko się przetarło. Ale z pewnością trzeba będzie tam wrócić, żeby zobaczyć widoki w pełnej okazałości!
Szkoda, że nie wiedzieliśmy, że też się wybieracie w tamte strony.
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 października 2011, 17:08

No w końcu Wyspowy a nie tylko Tatry i Tatry :twisted: :twisted: :twisted:


Warunki pogodowe jak na tak widokowe szczyty fatalna :) Całość do powtórki przy "żylecie" :P
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 24 października 2011, 18:12

Katarynka pisze: adamek, Atina, Joanka, Asia i ja
A Adamek nieustająco otoczony wianuszkiem kobiet! :) i dlatego...
gaza pisze:Ja zaraz poznałem samochód adamka a wy mojego nie
udawał, że nie poznał Twojego samochodu, bo nie chciał mieć konkurencji :lol:


Weźcie mnie kiedyś ze sobą w tamte strony :kukacz: - całkiem ich nie znam :( (Gdybym miała bliżej... ;) )
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 24 października 2011, 18:19

Dżola Ry pisze:udawał, że nie poznał Twojego samochodu, bo nie chciał mieć konkurencji :lol:
też tak myślę :lol:
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8715
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 24 października 2011, 18:20

Fajna wyprawa, tylko pogoda coś niedopisała na górze. Wielkie gratulacje dla całej ekipy.
Adam w tym roku zrobisz kolejny tysiąc idąc tym tempem.
PS. W Sudetach była przepiękna pogoda w ten weekend.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 24 października 2011, 19:05

i84 pisze:Gdzie rzucisz kamieniem, tam GS
i oby tak dalej :spoko:
Dżola Ry pisze:udawał, że nie poznał Twojego samochodu, bo nie chciał mieć konkurencji
:lol:
PiotrekP pisze:Wielkie gratulacje dla całej ekipy
dzięki
PiotrekP pisze:Adam w tym roku zrobisz kolejny tysiąc idąc tym tempem
braknie troszkę czasu :(
ale bez przesady, tyle co mam to i tak bardzo bardzo bardzo dużo :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 24 października 2011, 19:55

taki1gość pisze:Warunki pogodowe jak na tak widokowe szczyty fatalna :) Całość do powtórki przy "żylecie" :P
tak i może wtedy właśnie od Przełęczy Gruszowiec, Śnieżnicę, Ćwilin, Mogielicę :D
adamek pisze:Katarynka powiedział/-a:
Bardzo dziękuję całej czwórce za bardzo udaną niedzielę

ja też dziękuję całej czwórce :lol:
Adaś, ach Ty ... :lol:
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 24 października 2011, 20:12

moje fotki
https://picasaweb.google.com/1042360904 ... ernika2011

nie za dużo tych zdjęć ale widoczki "pochowały się" :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
Atina
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 100
Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 20:24

Post autor: Atina » 24 października 2011, 21:21

Dżola Ry pisze:A Adamek nieustająco otoczony wianuszkiem kobiet!
Jola w porównaniu z Bieszczadami, a szczególnie z naszym drugim dniem (Rawki) było nas mało
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 24 października 2011, 21:28

Atina pisze:Jola w porównaniu z Bieszczadami, a szczególnie z naszym drugim dniem (Rawki) było nas mało
Czasem więcej, czasem mniej, ale Adaś wciąż bez konkurencji ;) :D
ODPOWIEDZ