14.09. Jesienny Rekonesans Gorczański, Turbacz, Kiczora, Zarębek

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

14.09. Jesienny Rekonesans Gorczański, Turbacz, Kiczora, Zar

Post autor: HalinkaŚ » 15 września 2011, 20:30

W związku z wolnym dniem i przewidywaną piękną pogodą z samego rana zapada decyzja pójścia tym razem w Gorce. Jeden telefon i Mirka radośnie wyraża chęć wędrowania na Turbacz w poszukiwaniu jesieni.
Zaczynamy od zielonego szlaku na Kowańcu. Idziemy wprost na Golgotkę. Szlak ciągnie się ostro w górę, ale krótko. Idzie się bardzo przyjemnie, po chwili wychodzimy z lasu i poruszamy się leniwie po gorczańskich polankach.
Nie spieszymy się, mamy cały dzień dla gór. W przewidywanym czasie osiągamy Polanę Brożek gdzie robimy sobie popas. Stąd widać pięknie Tatry, jednak tym razem jest mała przejrzystość, więc i zdjęcia nie są ciekawe.
Wkoło nas wciąż przeważa cudna zieleń, gdzieniegdzie dopiero zaczynają się ubarwiać trawy, krzewiny borówek są pierwsze w kolejności do zmiany barwy, ale ogólnie jesień zawita tu za jakiś czas.
Zbaczamy na żółty szlak i podchodzimy do Pasterskiej Kaplicy, która umiejscowiona jest na pięknej polanie pośród drzew. Drzwi zastajemy otwarte, dlatego też focimy środek kaplicy.
Zostało nam niecałe 20 minut podejścia do schroniska, które pokonujemy w towarzystwie ciszy i spokoju gorczańskich łąk. Jest uroczo, na szlaku spotykamy tylko 4 turystów, a w samym schronie żyć nie umierać. Radosna cisza pozwala na kontemplowanie widoków i bujanie w obłokach.
Tu zapada decyzja powrotu przez Kiczorę czerwonym szlakiem, następnie czarnym do Zarębka.
Za nami na niebie pojawia się dość groźnie wyglądająca czarna chmura.
Zwieramy szyki i pędzimy w dół. Po drodze spotykamy jadący traktor z drzewem, którego łapiemy na stopa. Może jedziemy nim 5 minut, jakoś nie bardzo uśmiechała mi się jazda na konarze drzewa i jakimś metalowym trójkątem, wbijającym się w pupę :lol:.
Resztę drogi pokonujemy w błocie. Niestety droga jest tu mocno rozjeżdżona przez traktory itp,,,
Na samym początku Zarebka dopada nas deszcz, ale już na szczęście jesteśmy we wsi.
To by było na tyle. Dzień spędzony w towarzystwie Mirki nigdy nie jest dniem straconym. Dawka humoru i śmiechu towarzyszyła nam przez cały dzień.
Jeśli ktoś ma ochotę to w linku poniżej są zdjęcia do obejrzenia.

https://picasaweb.google.com/cisowicz.h ... directlink
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Tilia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1073
Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16

Post autor: Tilia » 15 września 2011, 20:57

ale Wam dziewczyny fajnie!!!!Halinko,w niedziele Tatry a tu już znowu inne górki? Ty to jesteś himen!!!! taka byłam happy,że ten sam kwiat co Michał odkrył w Tatrach,znalazłam a okazuje się,że ten Pod Chłopkiem ma zupełnie inne liście.
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 15 września 2011, 22:01

HalinkaŚ pisze:zapada decyzja pójścia tym razem w Gorce
Cóż za odmiana ;) :lol:

Oj, Halinko, Ty tym Turbaczem to mnie tak specjalnie w oczy kolesz, bo ja ciągle mam go jedynie w planie :) ;) :lol:

Na widoczność narzekasz, a nawet zalew w Czorsztynie widać na Twoich zdjęciach :)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8711
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 15 września 2011, 22:06

Kobitki czy Wy w domu usiedzieć nie możecie? :jupi:
Wielkie :brawo: tak trzymać :spoko: .
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 15 września 2011, 22:07

Dżola Ry pisze:Na widoczność narzekasz, a nawet zalew w Czorsztynie widać na Twoich zdjęciach
Jolu, czasami Tatry są na wyciągnięcie ręki, a z Polany Waksmundzkiej wręcz wydaje się ,że tam się jest i dotyka skał. Jak ma się takie widoki na co dzień to można wybrzydzać :D
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
pysiek
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 363
Rejestracja: 07 października 2010, 8:22

Post autor: pysiek » 15 września 2011, 22:56

no i pieknie spędzony środek tygodnia :) Ze zdjęć emanuje spokój i rychła zapowiedz jesieni..Super spacerek dziewczęta :spoko:
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 16 września 2011, 9:20

Dobrze i pożytecznie spędzony dzień wolny od pracy i to jest to :7:
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 16 września 2011, 9:44

tatromaniak pisze:Dobrze i pożytecznie
Janku, to nie jest pożytecznie i dobrze. To jest miłe i przyjemne dla mnie :D ponieważ ze wszystkich dotąd znanych mi ścieżek górskich, najwięcej lubię gorczańskie polany i przestrzenie.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 16 września 2011, 16:35

HalinkaŚ pisze:W związku z wolnym dniem i przewidywaną piękną pogodą
żebym ja tak mógł powiedzieć :lol:
HalinkaŚ pisze:ponieważ ze wszystkich dotąd znanych mi ścieżek górskich, najwięcej lubię gorczańskie polany i przestrzenie.
muszę koniecznie odwiedzić Gorce ;)
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 16 września 2011, 16:39

gaza pisze:muszę koniecznie odwiedzić Gorce
Łukasz, zapraszam, będę przewodnikiem, może się nie zgubimy :D :shock: :lol:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 16 września 2011, 16:47

trzymam za słowo :D bo na pewno tam przyjadę :hura:
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Anonymous

Gorce

Post autor: Anonymous » 16 września 2011, 17:05

Dołączam swoją galerię. Wprawdzie ona nie wnosi nic nowego, ale jest tam zdjęcie przerażonej Halinki, której dwa pnie drzew ściskały pośladek ( nie rozumiem jej dlaczego jej to przeszkadzało, ja byłabym szczęśliwa, gdyby ktoś czy coś ściskało moje pośladki). czyli jazda na traktorze, która nie pomogła nam uciec przed deszczem. A to tylko dlatego, ze Halinka nie chciała być ściskana i musiałyśmy zrezygnować " ze stopu". Pozdrawiam znajomych i nieznajo0mych.


https://picasaweb.google.com/1039548060 ... oraZarebek#
ODPOWIEDZ