29 maj -Zamiana Tatr na Pieniny ;)
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
29 maj -Zamiana Tatr na Pieniny ;)
Do późnego sobotniego wieczora nie możemy się zdecydować , czy atakować w zapowiadanych niezbyt sprzyjających warunkach pogodowych Szpiglas od "5-tki" , czy też zrobić coś innego
Wreszcie klamka zapada
Przemkniemy przez Małe Pieniny
Śledzone przez nas prognozy pogody w tym rejonie dają nadzieję na bezdeszczowy dzień.
Ładujemy się z HalinkąŚ do auteczka Tatromaniaka i o godz.10.30 wyruszamy z Jaworek przez Białą Wodę na Przełęcz Rozdziela .
Robimy popas przy bacówce, focimy i ruszamy w kierunku wspomnianej Przełęczy.
Nagle .... wszyscy dostajemy pauer'a na widok atakującego nas , młodego byczka Uprawiamy biegi przełajowe między drzewami
ufff ... jaka adrenalina
Dalszy odcinek przemierzamy bez większych niespodzianek , focąc i podziwiając ukwiecone łąki i wszędobylską soczystą zieleń .
Pogoda zdecydowanie się poprawia , humory dopisują jak zawsze . Nawet błota jak na lekarstwo
Z Wysokiej nie oglądamy Tatr Nad Zakopanem wiszą czarne chmury , za to pasmo Beskidu Sądeckiego widać jak na dłoni
Z uśmiechem na ustach ruszamy w kierunku Durbaszki .
Zbaczamy troszkę ze szlaku , by zaszczytować na Wysokim Wierchu Szlachtowskim.
Im bliżej Palenicy , tym więcej turystów i zwierząt .
Natrafiamy na owce, motyle , ślimaki , wszelkie robaki i .... żółwia
Nie mogę się powstrzymać od wyrażenia moich odczuć względem szlaku
Tak jak trasą od Białej Wody do zejścia żółtym szlakiem do Szlachtowej jestem zauroczona , to odcinek od Łaźnich Skał do Palenicy nie zachwycił mnie wcale Błoto, ciemny las , zero widoków
No , ale nie samymi przyjemnościami szlak usłany
Wycieczkę kończymy na krzesełkach pozwalając naszym obolałym nóżkom trochę odpocząć ... wszak nie mieścimy się w przedziale wiekowym 22-33
Dziękuję moim Towarzyszom za zrealizowanie mojego pomysłu i mocne wsparcie na trasie Do następnego razu
Fotorelacja :>
https://picasaweb.google.com/mateczka87 ... directlink
fotki HalinkiŚ :
https://picasaweb.google.com/cisowicz.h ... directlink
i Tatromaniaka :
https://picasaweb.google.com/1021586808 ... MaEPieniny#
Wreszcie klamka zapada
Przemkniemy przez Małe Pieniny
Śledzone przez nas prognozy pogody w tym rejonie dają nadzieję na bezdeszczowy dzień.
Ładujemy się z HalinkąŚ do auteczka Tatromaniaka i o godz.10.30 wyruszamy z Jaworek przez Białą Wodę na Przełęcz Rozdziela .
Robimy popas przy bacówce, focimy i ruszamy w kierunku wspomnianej Przełęczy.
Nagle .... wszyscy dostajemy pauer'a na widok atakującego nas , młodego byczka Uprawiamy biegi przełajowe między drzewami
ufff ... jaka adrenalina
Dalszy odcinek przemierzamy bez większych niespodzianek , focąc i podziwiając ukwiecone łąki i wszędobylską soczystą zieleń .
Pogoda zdecydowanie się poprawia , humory dopisują jak zawsze . Nawet błota jak na lekarstwo
Z Wysokiej nie oglądamy Tatr Nad Zakopanem wiszą czarne chmury , za to pasmo Beskidu Sądeckiego widać jak na dłoni
Z uśmiechem na ustach ruszamy w kierunku Durbaszki .
Zbaczamy troszkę ze szlaku , by zaszczytować na Wysokim Wierchu Szlachtowskim.
Im bliżej Palenicy , tym więcej turystów i zwierząt .
Natrafiamy na owce, motyle , ślimaki , wszelkie robaki i .... żółwia
Nie mogę się powstrzymać od wyrażenia moich odczuć względem szlaku
Tak jak trasą od Białej Wody do zejścia żółtym szlakiem do Szlachtowej jestem zauroczona , to odcinek od Łaźnich Skał do Palenicy nie zachwycił mnie wcale Błoto, ciemny las , zero widoków
No , ale nie samymi przyjemnościami szlak usłany
Wycieczkę kończymy na krzesełkach pozwalając naszym obolałym nóżkom trochę odpocząć ... wszak nie mieścimy się w przedziale wiekowym 22-33
Dziękuję moim Towarzyszom za zrealizowanie mojego pomysłu i mocne wsparcie na trasie Do następnego razu
Fotorelacja :>
https://picasaweb.google.com/mateczka87 ... directlink
fotki HalinkiŚ :
https://picasaweb.google.com/cisowicz.h ... directlink
i Tatromaniaka :
https://picasaweb.google.com/1021586808 ... MaEPieniny#
Ostatnio zmieniony 02 czerwca 2011, 5:43 przez Iwon, łącznie zmieniany 2 razy.
gratulacje, ładną mieliście pogodę
nie wolno się tak szybko poddawać, trzeba być ...Iwon pisze:Do późnego sobotniego wieczora nie możemy się zdecydować , czy atakować w zapowiadanych niezbyt sprzyjających warunkach pogodowych Szpiglas od "5-tki" , czy też zrobić coś innego
cała Iwon, zawsze gdzieś wbije szpileczkęIwon pisze:wszak nie mieścimy się w przedziale wiekowym 22-33
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
To tak jak My tz. Bikmen , Ela , Limonka i tknp mieliśmy odwiedzić w niedzielę Pieniny Spiskie ,a wylądowaliśmy na Trzech Koronach ( niektórzy po 30 tu latach ) no ale pogoda dopisała w niedzielę tak ze było wesoło.
jestem strażnikiem snów, błękitnego nieba i bezkresnej przestrzeni , słucham wiatru i odgłosów jesiennego deszczu (tknp),,
Gratulacje dla Was
ależ macie fajnie z tym że tak blisko macie góry - chyba muszę się przenieść
ależ macie fajnie z tym że tak blisko macie góry - chyba muszę się przenieść
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.
https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Dzięki organizatorce za trafną decyzję w znalezieniu pasma na niedzielną wędrówkę bo rzeczywiście najlepsza pogoda była tego dnia w Pieninach.
Zamglonych Tatr nie było widać tego dnia - żadna strata bo mamy je na co dzień
Ten rzekomy byczek to według mnie była młoda jałówka ale ostrożności nie zawadzi jak to zademonstrowały moje koleżanki:
Zamglonych Tatr nie było widać tego dnia - żadna strata bo mamy je na co dzień
Ten rzekomy byczek to według mnie była młoda jałówka ale ostrożności nie zawadzi jak to zademonstrowały moje koleżanki:
- Załączniki
-
- 102_0340.JPG
- (73.3 KiB) Pobrany 973 razy
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53