07-10 marca 2011r. - Tarnica i nie tylko

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

07-10 marca 2011r. - Tarnica i nie tylko

Post autor: Barbórka » 23 marca 2011, 13:17

Mało tu opisów z wypraw w Bieszczady, więc postanowiłam, że podzielę się swoją zimową przygodą:). A że wracam w Bieszczady kolejny raz, nie mogę tego pozostawić bez echa...

06.03.2011 - przyjazd nocnymi pks'ami z Warszawy do Ustrzyk Górnych (dziękujemy Panu Kierowcy, który otworzył nam poczekalnię na Dworcu w Sanoku o 05 rano::)).
Założenie: spokojny, ale aktywny wypoczynek z dala od ludzi, a bliżej siebie. I tak też było:) a ponadto nie ma to jak spędzać Dzień Kobiet w żeńskim gronie na najwyższym szczycie, czyli Tarnicy:) to był dopiero dzień: piękna pogoda, skrzypiący śnieg, lekki wiaterek no i widoki widoki widoki. Jak już się tam wdrapałyśmy, nie chciałyśmy zejść:)
No i wysyłanie komunikatów pt. "Szyczytowanie na Tarnicy" - bezcenne:)

A to było tak:
startujemy: 09.00 rano z Ustrzyk Górnych czerwonym szlakiem (za Hotelikiem Białym) i w górę! świeży śnieg, trochę napadało dzień wcześniej, więc brniemy w śniegu...i tak idziemy i idziemy uśmiechając się od ucha do ucha, że możemy tak iść, gdy inni siedzą w pracy....
Szlak nie był przetarty, ale jakoś nas to nie zraziło, więc po kilku godzinach (tak tak - śniegu było dużoooo) wychodzimy z lasu i jeszcze 100 m w śniegu po pas i jesteśmy na otwartej przestrzeni...zbity śnieg, a nawet lód - więc zakładamy raki (po co się aż tak męczyć:)). Wzdychamy aż miło, bo powietrze, słońce, śnieg i niebieskie niebo działają magnetycznie i bosko.
Do Siodła pod Tarnią docieramy około 14.20. Szybkie zdjęcie i atakujemy żółtym szlakiem szczyt. 14.35 jesteśmy na Tarnicy i cieszymy się jak dzieci:)
nic tak dobrze nie smakuje, jak kabanos w górach i ciepła herbatka z termosu:)
Zejście: zielony szlak do Wołosatego to najlepsza opcja i robi się ładna pętelka...tak więc w Wołosatym byłyśmy ok.16.40 i niestety asfaltówką pokrytą lodem wróciłyśmy sobie pieszo do Ustrzyk Górnych...

Następnego dnia wyskoczyłyśmy na Połoninę Caryńską czerwonym szlakiem z Ustrzyk Górnych. Znowu piękna pogoda i nikogo na szlaku, ale tym razem na górze wiało że hej...i prawie by nas zwiało:)
robiła się już wiosna powoli, dodatnie temperatury sprawiły, że pokrywa śnieżna nie była już tak twarda....ale widoki znowu wynagrodziły trudy tej wyprawy...i powrót zielonym szlakiem do bacówki pod Małą Rawką...szkoda, że nie udało się zdobyć Wielkiej Rawki, ale wrócimy tu znowu:)

Zachęcam do zimowych bieszczadzkich eksploracji, i kilka fotek na zachętę:)
pozdrowienia dla forumowiczów!
Barbórka
Załączniki
Bieszczady_2011 151.jpg
(60.94 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 137.jpg
(53.57 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 017.jpg
Bieszczady_2011 017.jpg (52.72 KiB) Przejrzano 1985 razy
Bieszczady_2011 105.jpg
Bieszczady_2011 105.jpg (49.96 KiB) Przejrzano 1985 razy
Bieszczady_2011 101.jpg
(58.1 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 095.jpg
(98.49 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 082.jpg
(56.54 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 081.jpg
(60.01 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 066.jpg
(73.29 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 051.jpg
(90.27 KiB) Pobrany 1258 razy
Bieszczady_2011 032.jpg
(169.75 KiB) Pobrany 1258 razy
Ostatnio zmieniony 10 maja 2011, 15:28 przez Barbórka, łącznie zmieniany 1 raz.
viking
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 592
Rejestracja: 26 grudnia 2009, 15:22

Post autor: viking » 23 marca 2011, 14:37

Gratki, za chęci :brawo: i za cudowny rejon :spoko: (ostatnio to chyba 3 lata temu tam byłem) i szczerze - ciągnie mnie tam, toteż od dłuższego czasu przeglądam fora, czy nikt tam się nie wybiera, bo samemu to tak trochę się nie chce :lol:
Mam wrodzoną dociekliwość do wiedzy której nie posiadam - więc zadaję pytania ?
robson
Turysta
Turysta
Posty: 795
Rejestracja: 12 stycznia 2010, 23:07

Post autor: robson » 23 marca 2011, 19:16

gratuluje wyprawy co prawda w bieszczadach spędziłem tylko lub aż 7 dni to są to moim zdaniem bardzo dzikie góry brak prawie cywilizacji i dobre jest tam karpackie piwo z beczki .Ciekawe czy mialyście możliwość spotkać sie ze strażą graniczną która odwiedza ten szlak czerwony z wołosatego na przełęcz beskid. .Gratuluje wyprawy w bieszczady szkoda że mam tak daleko około 650 km ale naprawde warto pojechać taki szmat drogi.
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 23 marca 2011, 22:42

pewnie, że warto pojechać nawet 650 km:)) straż spotykałyśmy codziennie, ale na skrzyżowaniu w ustrzykach górnych - chłopaki się nudzą o tej porze okrutnie:))
to następnym razem nie masz wymówki i pokonujesz te 650 km, skoro my pokonałyśmy 500....to już żadna różnica:)
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 23 marca 2011, 23:20

Pięknie Barbórka miałyście, przepięknie! Ten lodowy krzyż na Tarnicy jak cudnie odcina się od błękitu nieba!

Do tych rejonów mnie nie trzeba przekonywać - od 19 lat jestem tam co roku.
A moje pierwsze wejście zimowe miało miejsce na Wetlińskiej w tak samo pięknej scenerii, jak Wasza. Od tego czasu uwierzyłam, że góry "istnieją" również zimą.

Wspaniały prezent dostałaś na Dzień Kobiet! :spoko:
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 24 marca 2011, 10:12

Barbórka  :brawo: , fajnie spędziliście czas. Widoki niesamowite.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Anonymous

Post autor: Anonymous » 24 marca 2011, 11:03

Heh :( Zazdroszczę.

Piękna sceneria! Aż nie chce mi się wierzyć, że tam jeszcze taka zima!
robson
Turysta
Turysta
Posty: 795
Rejestracja: 12 stycznia 2010, 23:07

Post autor: robson » 24 marca 2011, 16:07

Barbórka pisze:to następnym razem nie masz wymówki i pokonujesz te 650 km
planuje w następne lato tam zajrzeć ciekawi mnie przejście otrytu
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 24 marca 2011, 21:21

Barbórka pisze:Mało tu opisów z wypraw w Bieszczady
Odległe tereny... "cudne manowce" ale bliskie sercu... i jeszcze te foty miodzio
Barbórka pisze:i tak idziemy i idziemy uśmiechając się od ucha do ucha, że możemy tak iść
To jest piękne, ładnie to opisałaś prostymi słowami ale cała esensja :brawo:
Barbórka pisze:ale wrócimy tu znowu
a jak... obowiązkowo :spoko:
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 24 marca 2011, 21:52

planuje w następne lato tam zajrzeć ciekawi mnie przejście otrytu

to koniecznie się polecam, daj znać, bo otryt to też fajne klimaty:)
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 24 marca 2011, 22:07

Barbórka pisze:to koniecznie się polecam, daj znać
Ok, czas pokaże :)
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Anonymous

Post autor: Anonymous » 09 kwietnia 2011, 0:13

Barbórka pisze: nic tak dobrze nie smakuje, jak kabanos w górach i ciepła herbatka z termosu:)
przypomina mi się herbatka z kabanosem podczas wspólnej styczniowej strasy na szlaki Kasprowy Wierch - Kopa Kondracka :)
Awatar użytkownika
Barbórka
Turysta
Turysta
Posty: 949
Rejestracja: 02 stycznia 2011, 21:12

Post autor: Barbórka » 09 kwietnia 2011, 0:18

bo to już nasza tradycja:))
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 01 maja 2011, 22:10

Barbórka bardzo proszę o zmianę tematu relacji by współgrał z:

"RELACJE Z WYPRAW, WYJAZDÓW, IMPREZ:

TWORZĄC NOWY TEMAT PROSZĘ ZACHOWAĆ NASTĘPUJĄCY PORZĄDEK TYTUŁU RELACJI: DATA (dd.mm.rr) - TYTUŁ WŁASNY - MIEJSCE"
ODPOWIEDZ