Strona 3 z 4
: 24 marca 2011, 20:53
autor: Tilia
he,he..właśnie też to chciałam napisać!!!!!my mieli dzień dziecka i nie trzeba się było myć:)
wiara faktycznie była ślepa kiedy to szlak na Krawcowy nie miał końca
: 24 marca 2011, 20:54
autor: Zrzęda
heathcliff pisze:czy czasem pokazały się może jakieś bąble na skórze
u mnie też bąbli, tudzież innych atrakcji nie stwierdzono, ale jak zauważyła Elizz, bliższy kontakt z wodą sobie odpuściliśmy, a to co ewentualnie mogłoby wleźć do śpiworka, widocznie spało jeszcze zimowym snem
heathcliff pisze:ślepą wiarę w przewodników przecieraczy
no co? nie od dziś wiadomo, że wiara góry przenosi (a czasem pozwala też przez nie przeleźć)
: 24 marca 2011, 21:12
autor: heathcliff
Własnie chodziło mi o koce, być może temperatura skutecznie ostraszyła to coś co mnie tam ostatnio w lato atakowało
czyli wiem że w zimie nic mi tam nie grozi no chyba że jakiś kominiorz
: 24 marca 2011, 21:18
autor: Tilia
heathcliff pisze:no chyba że jakiś kominiorz
...no co Ty,chyba się mnie nie boisz,przecież w Bieszczadach ,nic Ci nie zrobiłam
: 24 marca 2011, 21:31
autor: heathcliff
Otylia pisze:nic Ci nie zrobiłam
czułem się bezpiecznie, jednak już miałem mała próbkę Twych możliwości... jak wskakujesz bez wysiłku na swoje piętrowe łóżko
a teraz ten komin mnie powalił
: 24 marca 2011, 21:36
autor: Grochu
heathcliff pisze:jak wskakujesz bez wysiłku na swoje piętrowe łóżko a teraz ten komin mnie powalił
No wiesz ... jak się ma takie RedBulle jak
Otylia ...
: 24 marca 2011, 21:48
autor: heathcliff
Grochu pisze:No wiesz ... jak się ma takie RedBulle jak Otylia ...
to można naginać nawet "czasoprzestrzeń"
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 01 grudnia 2020, 18:09
autor: Mirek
Dzięki Grochu za link, z przyjemnością wróciłem do tej wyprawy z przed 10 lat,tym bardziej że przypomina mi o tej której z nami już nie ma.
I o dziwo tylko Otylii zdjęcia się zachowały.Ma ktoś może jeszcze takowe?
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 07 grudnia 2020, 16:37
autor: Grochu
Link wygrzebała
@Zrzęda
Ja wtedy byłem jeszcze bezzdjęciowy
więc zostaje nam jeszcze Lucyna i
@Elizz .
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 07 grudnia 2020, 17:27
autor: Mirek
Hmm no fakt, ja też byłem bez,może jakaś dziewczyna się odezwie.
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 07 grudnia 2020, 19:10
autor: Zrzęda
Sorry Mirek, przegapiłam pytanie...
Coś tam mam:
https://photos.app.goo.gl/RJzVk1njNxPUKF3q1
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 07 grudnia 2020, 19:42
autor: Mirek
Zrzęda dzieki,skopiować sobie mogę niektóre foty?
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 07 grudnia 2020, 20:07
autor: Zrzęda
Mirek pisze: ↑07 grudnia 2020, 19:42
Zrzęda dzieki,skopiować sobie mogę niektóre foty?
Oj, pewnie. Jak chcesz któreś w większym formacie, to daj znać - podeślę
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 07 grudnia 2020, 20:10
autor: Mirek
Dzięki, wystarczy tak jak jest, sformatuję sobie. Jakby co to dam znać.
Re: Rysianka na kolanach, czyli ... 19-20 marca, Krawców Wierch
: 08 grudnia 2020, 17:16
autor: Grochu
No i mamy to słynne "Otylia na drabinie"