W górach jest wszystko co kocham:) 26.09.2010 D.GĄSIENICOWA

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

W górach jest wszystko co kocham:) 26.09.2010 D.GĄSIENICOWA

Post autor: HalinkaŚ » 26 września 2010, 19:43

By nie zniechęcać rodzinki do wędrówek po górach, zaproponowałam lajtowną wycieczkę do Doliny Gąsienicowej. Ekipa w składzie Mirka, Justyna Łukasz i HalinkaŚ z dobrymi humorami wyruszyła z Kuźnic przez Boczań do Murowańca i dalej do Czarnego Stawu Gąsienicowego.
W tv i na wszystkich możliwych stacjach zapowiadano deszcz, ale nie zrażeni postanowiliśmy kontynuować nasz marsz.
Już początek szlaku przywitał nas mgłą i małym kapuśniaczkiem. Początkowa droga przez las nie napawała optymizmem, lecz uparcie postanowiliśmy kontynuować. Dobrze się szło, mało na szlaku turystów, humor dopisywał za sprawą Mirki, a rozpościerające się widoki chmur i mgły zadziwiały nas na każdym kroku. Momentami było nawet widać Babią Górę, tęczę i efekt "halo.
W schronisku było jednak sporo takich maniaków jak my.Tu śniadanko i obowiązkowa szarlotka, a potem marsz już w ciągłym deszczu nad Staw.
Nasza wycieczka to nie wysokie szczyty, nie Alpy, ale coś co kocham robić, być i przeżywać, czuć atmosferę, widoki nawet te we mgle-cudowne.
Trochę zdjęć w linku poniżej:

http://picasaweb.google.com/cisowicz.ha ... directlink
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Gosia
Turysta
Turysta
Posty: 403
Rejestracja: 02 stycznia 2010, 22:46

Post autor: Gosia » 26 września 2010, 19:54

Szczęściarze :) Teraz wiem na pewno, że niezależnie od pogody, za tydzień będziemy w Tatrach. Jest tam zbyt pięknie, żeby zostawać w domu :oki:
Doris

Re: W górach jest wszystko co kocham:) 26.09.2010 D.GĄSIENIC

Post autor: Doris » 26 września 2010, 19:55

HalinkaŚ pisze:coś co kocham robić, być i przeżywać, czuć atmosferę, widoki nawet te we mgle-cudowne.
fantastycznie Halinko, moim skromnym zdaniem :winko: wywód godny skosztowania lampki dobrego, czerownego winka :> zdrówko :!: za ekipę :!:
Awatar użytkownika
Atria
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 495
Rejestracja: 20 września 2010, 21:37

Post autor: Atria » 26 września 2010, 20:42

Super :D Nawet najkrótsza wycieczka, przy słabej pogodzie daje pozytywną energię, bo radość z pobytu w Tatrach zawsze ta sama :) Ja równo tydzień wcześniej tamtędy szłam, spotkałam trzy misie, może Was też obserwowały z kosodrzewiny :D
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 26 września 2010, 21:40

HalinkaŚ pisze:W tv i na wszystkich możliwych stacjach zapowiadano deszcz, ale nie zrażeni postanowiliśmy kontynuować nasz marsz
Twrdziele! :D
HalinkaŚ pisze:a rozpościerające się widoki chmur i mgły zadziwiały nas na każdym kroku
Ładne, "dynamiczne" widoczki mieliście!
Awatar użytkownika
Inga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 839
Rejestracja: 20 marca 2010, 0:48

Re: W górach jest wszystko co kocham:) 26.09.2010 D.GĄSIENIC

Post autor: Inga » 26 września 2010, 22:47

HalinkaŚ pisze:to nie wysokie szczyty, nie Alpy
ale i tak jest urocza :)
Ja uwielbiam gąsienicową, o każdej porze roku- mam do niej jakiś wyjątkowy sentyment i zawsze chętnie tam wracam, chociaż nie pamiętam już, ile razy przemierzałam tą trasę :)
fajnie, że mimo niepewnej pogody udało się Wam podreptać :spoko:
"Szalony kto sądzi, że ludzkiego szczęścia trzeba szukać w zaspokajaniu pragnień,
przekonany, że dla idących liczy się przede wszystkim dojść do kresu.
A kresu przecież nigdy nie ma."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 27 września 2010, 15:06

i84 pisze:Ja uwielbiam gąsienicową, o każdej porze roku- mam do niej jakiś wyjątkowy sentyment
Ja również.
Tu zaczęła się moja przygoda z Tatrami i jeśli tylko jest okazja z największą przyjemnością tam wracam.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Skadi
Turysta
Turysta
Posty: 240
Rejestracja: 16 marca 2010, 16:11

Post autor: Skadi » 27 września 2010, 19:14

Pierwszy raz na gąsienicowej byłam w 2008 przy okazji
wchodzenia na Zawrat i od tego momentu gdy jestem
w Zakopanem, lubię tam wracać. Być może uda mi się
zobaczyć ten rejon Tatr w białej szacie podczas grudniowego kursu. :)

Fajnie, że mimo nieciekawych prognoz, nie zraziliście się i ruszyliście ku górom! :oki:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 września 2010, 19:48

O tak, Hala Gąsienicowa jest niezwykle urokliwa....rok temu widziana po raz pierwszy jesienią...było tak:
Obrazek
I cicho...spokojnie....po prostu pięknie :)
Ps...przepraszam za OT :kukacz:
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 27 września 2010, 19:51

Johny pisze:Ps...przepraszam za OT :kukacz:
Johny nie szkodzi, takie zdjęcia można oglądać zawsze, choćby się powtarzały.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 03 października 2010, 14:06

HalinkaŚ masz rację to jest fantastiko widoczek
Obrazek
te kolorki jesieni - świetne, a chmurki na pozostałych fotkach urokliwości dodają niesamowitej.
troszke może i mokro ale widać że było warto. gratki dla całej ekipy :spoko:
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
ODPOWIEDZ