Poświąteczne łazikowanie po CZeskich Beskidach-Prasiva.
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Poświąteczne łazikowanie po CZeskich Beskidach-Prasiva.
Wiedzeni tęsknotą za górami,chęcią pozbycia się nadmiaru kalorii i koniecznością rozruszania kości,po dwudniowym świątecznym leniuchowaniu w składzie Ania,DawidR,ninik,Mirek i ja wyruszamy w niedzielę rano do czeskich Beskidów.Pogoda jak na zamówienie,trochę mrozi ale to i fajnie bo powietrze rześkie i błotka nie będzie.
Przed 9.00 wyruszamy,żółtym szlakiem,z Komorni Lhotka.Z uśmiechani maszerujemy pod górkę podziwiając panoramę czeskich miejscowości.Na oblodzonym odcinku drogi,niektórzy ćwiczą tak zażarcie taniec na lodzie inni zafascynowani się przyglądają,że nawet nie wiemy kiedy zbaczamy z trasy.Dobrze,że Mirek czuwa-chyba?!Wchodzimy w las-pięknie pachnie igliwiem i żywicą czasem łatka śniegu się gdzieś pokaże.Tak po jakiejś półtorej godzinie docieramy do Chaty na Prasivie-705m npm.Bardzo ciekawa architektura.W środku jest miło przytulnie.Spożywamy napoje z prądem i kofeiną skrycie zagryzając,świątecznymi ciastkami i na koniec sesja zdjęciowa z misiem.Już na zewnątrz konkretne pochłanianie pokarmów,kilka zdjęć,chęć zwiedzenia kościółka z XVII wieku-zamknięty, na trzy spusty,niestety!
Nasza trasa,dalej wiedzie,czerwonym szlakiem na Cuper do Kotar Rozstaje i niebieskim powrót do Komorni.Ten powrotny szlak dosyć niebezpieczny,nachylenie zbocza konkretne!!!!Mamy szczęście,że jest sucho bo przy błotku czy śniegu chyba byśmy zaliczyli slalom wśród drzew albo i na drzewie .
Ja pierwszy raz z kijami i prawdę mówiąc sama sobie je pod nogi podstawiałam-dziw,że gleby nie zaliczyłam
Wycieczka udana!Szkoda,że dzień krótki i trzeba wracać.Dziękuję ekipie za miłe towarzystwo!
Przepraszam,zdjęcia ułożone nie tak jak miały być-od końca
Przed 9.00 wyruszamy,żółtym szlakiem,z Komorni Lhotka.Z uśmiechani maszerujemy pod górkę podziwiając panoramę czeskich miejscowości.Na oblodzonym odcinku drogi,niektórzy ćwiczą tak zażarcie taniec na lodzie inni zafascynowani się przyglądają,że nawet nie wiemy kiedy zbaczamy z trasy.Dobrze,że Mirek czuwa-chyba?!Wchodzimy w las-pięknie pachnie igliwiem i żywicą czasem łatka śniegu się gdzieś pokaże.Tak po jakiejś półtorej godzinie docieramy do Chaty na Prasivie-705m npm.Bardzo ciekawa architektura.W środku jest miło przytulnie.Spożywamy napoje z prądem i kofeiną skrycie zagryzając,świątecznymi ciastkami i na koniec sesja zdjęciowa z misiem.Już na zewnątrz konkretne pochłanianie pokarmów,kilka zdjęć,chęć zwiedzenia kościółka z XVII wieku-zamknięty, na trzy spusty,niestety!
Nasza trasa,dalej wiedzie,czerwonym szlakiem na Cuper do Kotar Rozstaje i niebieskim powrót do Komorni.Ten powrotny szlak dosyć niebezpieczny,nachylenie zbocza konkretne!!!!Mamy szczęście,że jest sucho bo przy błotku czy śniegu chyba byśmy zaliczyli slalom wśród drzew albo i na drzewie .
Ja pierwszy raz z kijami i prawdę mówiąc sama sobie je pod nogi podstawiałam-dziw,że gleby nie zaliczyłam
Wycieczka udana!Szkoda,że dzień krótki i trzeba wracać.Dziękuję ekipie za miłe towarzystwo!
Przepraszam,zdjęcia ułożone nie tak jak miały być-od końca
- Załączniki
-
- Kopia SDC10100.JPG
- (57.32 KiB) Pobrany 408 razy
-
- Kopia SDC10112.JPG
- (63.65 KiB) Pobrany 400 razy
-
- Kopia SDC10110.JPG
- (39.46 KiB) Pobrany 400 razy
-
- Kopia SDC10108.JPG
- (43.57 KiB) Pobrany 400 razy
-
- Kopia SDC10107.JPG
- (37.82 KiB) Pobrany 400 razy
-
- Kopia SDC10106.JPG
- (41.44 KiB) Pobrany 400 razy
-
- Kopia SDC10105.JPG
- (61.6 KiB) Pobrany 400 razy
-
- Kopia SDC10103.JPG
- (29.94 KiB) Pobrany 401 razy
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Gdzie jestes?
Otylio, a gdzie Ty jestes na zdjeciach?Fajnie, zazdroscimy, tymbardziej, ze nie znamy Waszego rejonu. Buziaczki dla Was.
Kilka moich fotek:
http://picasaweb.google.pl/ninik31/Prasiva27122009#
http://picasaweb.google.pl/ninik31/Prasiva27122009#
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
dziękuję za dobrą ocenę,jest to bardzo wielka zachęta bo przyznam się szczerze,że bałam się tej pierwszej relacji.jeszcze raz dzieki wszystkim za miłą wycieczkę!!
Mireczko zapraszam w nasze strony np jeśli znalazłoby się więcej chętnych mogę poprowadzić na Czantorię innymi szlakami, niż ten znany, z Ustonia P.
Mireczko zapraszam w nasze strony np jeśli znalazłoby się więcej chętnych mogę poprowadzić na Czantorię innymi szlakami, niż ten znany, z Ustonia P.
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Ja też zapraszam,to moje fotki;Otylia pisze:dziękuję za dobrą ocenę,jest to bardzo wielka zachęta bo przyznam się szczerze,że bałam się tej pierwszej relacji.jeszcze raz dzieki wszystkim za miłą wycieczkę!!
Mireczko zapraszam w nasze strony np jeśli znalazłoby się więcej chętnych mogę poprowadzić na Czantorię innymi szlakami, niż ten znany, z Ustonia P.
- Załączniki
-
- DSCN4206.JPG
- (50.81 KiB) Pobrany 237 razy
-
- DSCN4207.JPG
- (26.58 KiB) Pobrany 237 razy
-
- DSCN4208.JPG
- (33.35 KiB) Pobrany 237 razy
-
- DSCN4209.JPG
- (34.6 KiB) Pobrany 237 razy
-
- DSCN4210.JPG
- (46.95 KiB) Pobrany 237 razy
-
- DSCN4211.JPG
- (33.57 KiB) Pobrany 237 razy
Re: Poświąteczne łazikowanie po CZeskich Beskidach-Prasiva.
Za kilka dni wracam w to miejsce, z tej wycieczki 2 osoby już wędrują innym szlakamii będę miał co i kogo wspominać..Z przyjemnością poczytałem relację Otylii i obejrzałem zdjęcia.Kilka z nich skopiowałem sobie na dysk bo oryginały zaginęły w pomroce dziejów.
..To wódka? ? słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) ? Na litość boską, królowo ? zachrypiał ? czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.?
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata