2 maj,majówka na Baraniej Górze.
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
2 maj,majówka na Baraniej Górze.
Z inicjatywy Otylii wybraliśmy się na Baranią Górę.Spotykamy się w Wiśle i jako że mamy czas do autobusu,zapraszam Otylię na kawę.Po chwili rozmawiamy jak starzy znajomi.Na Fojtuli jesteśmy o 10.00 i ruszamy Dzieńdobrując wszystkim.Podziwiamy skały i potok.We wiacie pod szczytem dogania nas ninik z żoną.Łykamy swoje napoje i walimy na szczyt.Śniegu coraz więcej.W pewnej chwili orientuję się że zostawiłem telefon na ławce.Otylia wpada na pomysł,aby zadzwonić na mój numer i po chwili rozmawiam z znalazcą telefonu.Umawiamy się na szczycie na odbiór zguby.Wreszcie szczyt,wieża,kanapki i odzyskuję zgubę.Dalej to już banał,Przysłop mijamy łukiem.Ninik zatrzymuje się po nalepkę,tu się żegnamy,ja i Otylia idziemy na Stecówkę,mijając kilka dziwnych postaci.Jedna postać w japonkach z cekinami,druga niesie na kiju zachętę do zdobycia Baraniej.A na Stecówce odpoczynek,kolejne piwo i idziemy na Kubalonkę.Rozkład jazdy sprawdzony,Karmi Dark wypite i mało co by nam uciekł PKS który przyjechał 5 minut przed czasem.Pożegnanie w autobusie,wpraszam się na kawę w bliżej nie określonym terminie i oczywiście umawiamy się na oglądanie storczyków i spacer na Chełm w Goleszowie.Fotki moje ,ninik tesz dołoży.
Mirek fajne zdjecia
więc i ja dorzuce coś od siebie...
http://picasaweb.google.pl/ninik29/BaraniaGora2052009#
więc i ja dorzuce coś od siebie...
http://picasaweb.google.pl/ninik29/BaraniaGora2052009#
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
Jeszcze raz,bardzo dziękuję za wspólną wyprawę.Poznałam wspaniałych ludzi i teraz już wiem,że góry to...dwa w jednym...piękno gór to jedno a drugie to osoby, tam wyruszające, o sercach szlachetnych i z dobrym humorem i jeszcze wiele,wiele innych zalet,toteż finał historii z komórką nie mógł być inny,choć przyznam,że zaskoczenie było nie małe gdy zamiast sygnału,gdzieś z wnętrza Mirkowego plecaka,usłyszałam męski głos
Zdjęcia super i jedne i drugie tylko szkoda,że nie słychać dźwięku dzwoneczka przy plecaku Mirka,sprawiał on wielką sensację i co druga dziewczyna się za nim oglądała i pewnie o to chodziło
Jeśli mogę to może jeszcze tylko dodam jaką frajdą był śnieg, pod samym szczytem,kiedy nie wiadomo co lepiej..zejść czy zjechać i grupka młodzieży wybrała to drugie i było... na pupie z górki na pazurki a potem z tego..kupa śmiechu i to jest piękne!!!!!!!
Już się cieszę na wycieczkę do rezerwatu na Tule,tylko nie wiem czy będzie można uwiecznić kwitnące storczyki,bo chyba jest ogrodzony widocznie tak trzeba bo inaczej już by ich nie było!!!
Zdjęcia super i jedne i drugie tylko szkoda,że nie słychać dźwięku dzwoneczka przy plecaku Mirka,sprawiał on wielką sensację i co druga dziewczyna się za nim oglądała i pewnie o to chodziło
Jeśli mogę to może jeszcze tylko dodam jaką frajdą był śnieg, pod samym szczytem,kiedy nie wiadomo co lepiej..zejść czy zjechać i grupka młodzieży wybrała to drugie i było... na pupie z górki na pazurki a potem z tego..kupa śmiechu i to jest piękne!!!!!!!
Już się cieszę na wycieczkę do rezerwatu na Tule,tylko nie wiem czy będzie można uwiecznić kwitnące storczyki,bo chyba jest ogrodzony widocznie tak trzeba bo inaczej już by ich nie było!!!
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Dzień później na szlak wyruszyła ekipa wóżkowo - homontowa w którym głównym dowodzącym był Piperek. Na pewno powstanie temat - Wózki Na Szlaku. Pogoda się udała - wycieczka wspaniała - widoki piękne - i 4 godzinny powrót do domu z wisły do kochłowic bo wpakowaliśmy się w ogromny FRUP. ( dla ludzi z poza śląska - Frup to Korek )
Link Do paru fotek
http://picasaweb.google.pl/icebreaker19 ... ra3Maj2009#
Link Do paru fotek
http://picasaweb.google.pl/icebreaker19 ... ra3Maj2009#