Ojców

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Ojców

Post autor: Anonymous » 04 lutego 2007, 12:08

No to ja zamieszcze kilka moich zdjęć. Zdjęcia są kiepskiej jakości bo były robione na zwykłym aparacie więc niestety nie są tak ładne jak wasze :(

Na początek Brama Krakowska
Obrazek

Zamek w ojcowie i wodok na taras
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Widomo, maczuga Herculesa obowiązkowo :)
Obrazek

Widok na wapienne skały
Obrazek
MałaBee

Post autor: MałaBee » 04 lutego 2007, 13:05

Ten dziedziniec zamkowy jest przepiękny!!!! Może opiszesz teraz swoją wycieczkę :D??
Minter

Post autor: Minter » 04 lutego 2007, 13:48

Z chęcią poczytał bym coś o Ojcwie :D
Sylwia

Post autor: Sylwia » 04 lutego 2007, 16:43

Ale tam pięknie!!! Jaki ten zamek kolorowy :D.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 lutego 2007, 19:00

uuuu nie byłem tam :(. Jedynie słyszałem o Ojcowie. Musi tam być zajefajnie jak w Wiśle :P!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 lutego 2007, 21:57

Szczerze mówiąc to opisywać nie ma za bardzo co :)
Na wycieczkę wybrałem się ze swoją dziewczyną i jej rodzicami.
Zajechaliśmy do Ojcowa na najbliższy parking. Niestety parking jest oddalony jakieś 30 min. drogi od Bramy Krakowskiej, a ponieważ od kobieciny tata porusza sie na wózku inwalidzkim musieliśmy podjechać bliżej. Oczywiście zaraz widać tabliczkę zakaz wjazdu a my w trase. Tak więc podjechaliśmy niedaleko bramy i już jakiś niezadowolony turysta zadzwonił na straż leśną. Podszedł jakiś faciu i każe nam zawracać. Zobaczył jednak wózek i od razu zmiękł :) Zatem pół godzinki piechury nas omineło :D. Wchodzimy przez Bramę Krakowską na niebiski szlak prowadzący do Groty Łokietka. W trakcie marszu strasznie sie powadziłem z kobieciną o baterie do aparatu bo jak mam to w zwyczaju poprostu mi sie zapomniało o nich :P I już larmo gotowe. Powiedziałem, że jak nie chce iść dalej to niech se wsadzi aparat w tyłek ale ja i tak ide :) Na szczęście przed samą grotą jest postawiona budka z różnymi rzeczami to i udało sie je kupić. Uff konflikt zażegnany i już znowu jak dwa gołąbki :D.

Do groty można wejść jak dobrze pamiętam co godzine. Z grotą tą jest związana pewna legenda, którą pewnie każdy z Was zna.
Otóż Łokietek musiał uciekać z Krakowa przed Wacławem Czeskim. Schronienie znalazł w jednej z grot ojcowskich, gdyż była blisko granicy ze Śląskiem, skąd miała przyjść pomoc dla księcia. Zauważywszy, że wejście do groty jest pokryte pajęczyną, wpadł na pomysł aby jego ludzie spuścili go na linie do groty aby jej nie naruszać. Pościg czeski, który wyruszył za uciekinierem dotarłszy do owej jaskini stwierdził, że skoro pojęczyna jest cała to i w środku nie ma czego szukać. Na pamiątke tego wydarzenia została tam wykuta właśnie brama w wejściu w kształcie pajęczyny.

W środku groty przechodzi się przez ciasny korytarzyk aby natępnie przejść do obszernej komnaty, gdzie podobno książe spał. Na ścianach widać wyrzeźbione przez wode w wapiennej skale najróżniejsze wzory przypominające to nietoperza to smoka itp. Spore wrażenie robią też zwisające z góry stalaktyty jak i wystające spod nóg stalagmity. Stalagnaty naturalnie też tam są :) Po obejrzeniu groty, pojechaliśmy do zamku ojcowskiego, w którym niestety nie zwiedziliśmy nic prócz dziedzińca z powodu zbyt późnej pory.
Ale największe wrażenie zrobił na nas właśnie taras, który jak co roku jest pięknie przystrzyżony. Do kładnie tak samo wyglądał, gdy byłem tam 10 lat temu.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 05 lutego 2007, 18:13

Już lepiej :D. I ty mówisz że nie ma co opisywać :D!!! Stary wyprawa aż pozazdrościć!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 lutego 2007, 15:22

W Ojcowie jest pięknie!!!! Fajna relacja Zombie. Nawet przez jeden dzień można zobaczyć dużo pięknych rzeczy i mieć dużo przygód :mrgreen:. Jeśli chodzi o tego strażnika to powinien sie spalić ze wstydu a nie jeszcze gonić za inwalidą!!!!!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 lutego 2007, 17:24

Do strażnika raczej nie mieliśmy tylko do tego pier.... turysty. Chętnie odrąbał bym mu nogi, posadził na wózek i kazał jechać z 2 kilometry z najbliższego parkingu. Ciekawe co by gadał
Anonymous

Post autor: Anonymous » 06 lutego 2007, 19:08

Też się kur*** nie miał za kogo brać tylko za inwalidę. Takiemu to tylko nogi powykręcać i wsadzić go na ten wózek!!!!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 07 lutego 2007, 17:35

Widzę że przygody Was nie opuszczają :mrgreen:. A tego turystę to trzeba było trzasnąć Maczugą Herkulesa :mrgreen:!!!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 lutego 2007, 7:58

Zombie dobrze że udało Ci się załatwić te baterie bo ja bym bez aparatu tam nie wlazł. Ciekawe jakbyś ich nie dostał pewnie już byłby rozwód :mrgreen:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 08 lutego 2007, 10:10

i pomyśleć że to tylko "zwykłe" baterie... :mrgreen:
Sara

Post autor: Sara » 08 lutego 2007, 20:03

Tu się rozwodzą bo poszło o "zwykłe" baterie :mrgreen: a za chwilę wynajmuje jej luksusowy apartamencik "Skalnik" w Suchej Beskidzkiej rzecz jasna z cyfrą+ :mrgreen: :mrgreen:. Ładnie, ładnie :mrgreen:
MałaBee

Post autor: MałaBee » 09 lutego 2007, 7:37

Nie jedna by chciała takiego mieć :mrgreen:
ODPOWIEDZ