Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Gdy inni pokrzepieni ciepłym jadłem i rozgrzewającymi trunkami wylegiwali się w ciepłych izbach schronisk (nie chcemy nikogo wskazywać palcem), czwórka młodych, ambitnych, żądnych mocnych przeżyć, niesionych niezaspokojoną i gorącą potrzebą dotarcia do granic własnej wytrzymałości alpinistek i alpinistów (nie bójmy się tego słowa) wyruszyła kwadrans po północy z parkingu na Siwej Polanie. Droga wiodła tych niestrudzonych i wytrwałych wędrowców Doliną Chochołowską a następnie Krowim Żlebem w kierunku Trzydniowiańskiego Wierchu.
Początkowo kroczyli w zupełnych ciemnościach, jednak pełni wiary we własne siły i umiejętności ani na chwili nie popadli w zwątpienie co do słuszności obranej drogi.
Już przed Trzydniowiańskim Wierchem ukazało się ich oczom całe piękno tatrzańskiego nocnego krajobrazu malowanego promieniami księżycowego światła. Gdy w zachwycie i uniesieniu dotarli do Kończystego Wierchu, na wschodzie pojawiła się czerwona łuna zwiastująca nadejście jutrzenki. Wiedzieli już, że góry są im dzisiaj łaskawe i złowróżbne chmury zwiastujące wiatr halny nie są w mocy pokrzyżować im szyków. Góra była bowiem dla nich owego dnia przychylna. Przed godziną szóstą docierają na szczyt. Jeszcze wiele byłoby do opowiadania (nie wystarczą tu żadne słowa): o trudnym zejściu nieprzetartym szlakiem, o zapadającym się mokrym śniegu, o wzmagającym się halnym wietrze...o końskim łajnie zalegającym Dolinę Chochołowską. Nie wystarczą tu żadne słowa, niech przemówią zdjęcia. Marcin obejrzał je na dużym telewizorze, poszedłem jego śladem i to był strzał w dziesiątkę.
https://photos.app.goo.gl/umYr8huHHaLHUKht2
Niedziela:
Rekreacyjny spacer plus termy w Szaflarach:
https://photos.app.goo.gl/4guFLrbFvzNw9fRP2
Początkowo kroczyli w zupełnych ciemnościach, jednak pełni wiary we własne siły i umiejętności ani na chwili nie popadli w zwątpienie co do słuszności obranej drogi.
Już przed Trzydniowiańskim Wierchem ukazało się ich oczom całe piękno tatrzańskiego nocnego krajobrazu malowanego promieniami księżycowego światła. Gdy w zachwycie i uniesieniu dotarli do Kończystego Wierchu, na wschodzie pojawiła się czerwona łuna zwiastująca nadejście jutrzenki. Wiedzieli już, że góry są im dzisiaj łaskawe i złowróżbne chmury zwiastujące wiatr halny nie są w mocy pokrzyżować im szyków. Góra była bowiem dla nich owego dnia przychylna. Przed godziną szóstą docierają na szczyt. Jeszcze wiele byłoby do opowiadania (nie wystarczą tu żadne słowa): o trudnym zejściu nieprzetartym szlakiem, o zapadającym się mokrym śniegu, o wzmagającym się halnym wietrze...o końskim łajnie zalegającym Dolinę Chochołowską. Nie wystarczą tu żadne słowa, niech przemówią zdjęcia. Marcin obejrzał je na dużym telewizorze, poszedłem jego śladem i to był strzał w dziesiątkę.
https://photos.app.goo.gl/umYr8huHHaLHUKht2
Niedziela:
Rekreacyjny spacer plus termy w Szaflarach:
https://photos.app.goo.gl/4guFLrbFvzNw9fRP2
Ostatnio zmieniony 13 kwietnia 2018, 22:08 przez zbig9, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Fajnie było
Brawo za pomysł i perfekcyjną realizację
Zdjęć Oli jeszcze nie widziałem.
Zbyszka są magiczne
Muszę przyznać że po tym wyjeździe powoli dojrzewam żeby jednak wiedzieć wcześniej gdzie się idzie, może nawet spojrzeć na mapę przede
Pozostaje tylko lekki niedosyt z braku spotkania na szczycie.
Brawo za pomysł i perfekcyjną realizację
Zdjęć Oli jeszcze nie widziałem.
Zbyszka są magiczne
Muszę przyznać że po tym wyjeździe powoli dojrzewam żeby jednak wiedzieć wcześniej gdzie się idzie, może nawet spojrzeć na mapę przede
Pozostaje tylko lekki niedosyt z braku spotkania na szczycie.
" Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." H. Jackson Brown Jr.
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Muszę jeszcze dodać że zapadajacego mokrego śniegu mam dosyć do końca Świata i jeden dzień dłużej !
Kilogramy robią swoje a zwłaszcza jak jest ich 120
Kilogramy robią swoje a zwłaszcza jak jest ich 120
" Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." H. Jackson Brown Jr.
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Z doświadczenia wiem że większość wyjazdów z Olą kończy się brodzeniem w śniegu po j... wystarczy unikać Oli
ps ja wąże lekko ponad połowę tego co Ty i uwierz nie zapadam się ani trochę "wyżej"
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Super zdjęcia super wyjście a teraz jeszcze czekamy na zdjęcia Limonczello i spółki
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
no bardzo ładna "wycieczka" ale widoki spektakularne, pozazdrościć
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Pogoda Wam "wyżarła". W tak pięknych okolicznościach przyrody to decha zapiera od widoków.
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
...myślałam że świt na. Starobociańskim będzie największym odkryciem !... ale nie!! talent iteracki Zbiga9 go zdecydowanie przebił!
( choć przyznaje że to może być tylko moje odkrycie a inni już od dawna są wielbicielami ww.)
Zbigu9 Limonko MarcinKo dziękuję za mega dawkę pozytywnej energij!
( choć przyznaje że to może być tylko moje odkrycie a inni już od dawna są wielbicielami ww.)
Zbigu9 Limonko MarcinKo dziękuję za mega dawkę pozytywnej energij!
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Taka nieśmiała uwaga do tekstu...
...to nie było krowie jeno końskie łajno;))) panocku
...to nie było krowie jeno końskie łajno;))) panocku
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Wisienka na torcie powiadasz ....zbig9 pisze: ↑12 kwietnia 2018, 9:33Jeszcze taka wisienka na torcie:
https://photos.app.goo.gl/EIFWwdOwe48wEjO72
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Dzięki za czujność. Poprawiłem. Miło, że ktoś czyta.
Do galerii dodałem 3 zdjęcia Marcina z term.
W sprawie łajna napisałem pisma do TPN-u i Wydziału Ochrony Środowiska w Zakopanem. Media próbowałem zainteresować drogą elektroniczną.
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Ale duchem byliśmy z Wami
A tak w ogóle to gratki
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Re: Świt na Starorobociańskim, 7-8.04.2018
Nadrobimy w piątek
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )