Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Gs-ów wędrowanie po Sudetach Wschodnich zaczął swym zaproszeniem Marcin K Patrz relacja Zbiga Śnieżnik Zdrój.
Ale tak się złożyło że ...i my tam byliśmy i cuda widzieliśmy i piękną pogodą i widokami cieszyliśmy się
Wyjazd pierwszy
Katarynka Anita Roberto i ja 28-29 03
Podobno to ja stałem się katalizatorem tego wyjazdu ale miejsce wybrał Robert zakwaterował, zawiłózł poprowadził, pokazał
To co tam zobaczyłem spowodowało że... ale o tym póżniej
Pierszego dnia Robert postanowił "zdobyć" z nami Kowadło W sobotę docieramy na miejsce zostawiamy samochód na kwaterze w miejscowości Bielice i ruszamy, przed nami pentelka na 25 km.
Ruszamy co koń wyskoczy bo dzień krótki a trasa długa a podejścia "strome"
Kowadło zdobywamy po szybkiej akcji szczytowej ! tak wykuwają się niezłomne charaktery
Atina zaznacza swą obecność na szczycie w szczególny sposób .. a naszą wklejajac klubową naklejkę w książkę pamiątkową
Ruszamy w dalszą drogę , tego dnia to my przecieraliśmy szlak
Po drodze robimy kilka zdjęć w stylu i my tu byliśmy
Komu w drogę temu czas!
Nagle okazuję się że jesteśmy gośćmi na czyimś placu zabaw, okazuję się że Bielice z naszej strony a od Strego Miasta pod Śnieżnikiem od strony Czeskiej to mekka narciarstwa biegowego z 80 km tras biegowych !!!
A to co ukazało się naszym oczom wprawiło nas w zdumienie a mnie w zachwyt !!!
To" zwykli" biegacze
A TUTAJ...MEGA OLDSKUL !!! nasz klubowy jest ok ale Czesi nas pobili
Też jesteście pod wrażeniem ? a to jeszcze nie koniec
A tak w ogóle ruch tam był jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu
Docieramy do schroniska na Paprseku tam skromny posiłek
I ruszamy w drogę powrotną
Po powrocie czeka na nas Atos i właściwa kolacja
Dodam że składkowa kilka dań przywiózł Robert kilka ja
Dzień kończymy w doskonałych nastrojach a następnego dnia ruszamy zdobywać Śnieżnik
Na dole jest tak
A na górze tak !
Sukces wieńczy dzieło
Ale niektórym to nie przeszkadzało żeby wybrać się na Śnieżnik ,,TAK
Wszystko co dobre szybko się kończy! wracamy w drodze powrotnej wpadamy śladem naszych poprzedników do Lądka Zdroju
Wznosimy toast wodami zdrojowymi za udany wyjazd
Robimy pamiątkowe zdjęcie
I ruszamy w drogę powrotną
Tu kończy się część pierwsza relacji
CDN
Ale tak się złożyło że ...i my tam byliśmy i cuda widzieliśmy i piękną pogodą i widokami cieszyliśmy się
Wyjazd pierwszy
Katarynka Anita Roberto i ja 28-29 03
Podobno to ja stałem się katalizatorem tego wyjazdu ale miejsce wybrał Robert zakwaterował, zawiłózł poprowadził, pokazał
To co tam zobaczyłem spowodowało że... ale o tym póżniej
Pierszego dnia Robert postanowił "zdobyć" z nami Kowadło W sobotę docieramy na miejsce zostawiamy samochód na kwaterze w miejscowości Bielice i ruszamy, przed nami pentelka na 25 km.
Ruszamy co koń wyskoczy bo dzień krótki a trasa długa a podejścia "strome"
Kowadło zdobywamy po szybkiej akcji szczytowej ! tak wykuwają się niezłomne charaktery
Atina zaznacza swą obecność na szczycie w szczególny sposób .. a naszą wklejajac klubową naklejkę w książkę pamiątkową
Ruszamy w dalszą drogę , tego dnia to my przecieraliśmy szlak
Po drodze robimy kilka zdjęć w stylu i my tu byliśmy
Komu w drogę temu czas!
Nagle okazuję się że jesteśmy gośćmi na czyimś placu zabaw, okazuję się że Bielice z naszej strony a od Strego Miasta pod Śnieżnikiem od strony Czeskiej to mekka narciarstwa biegowego z 80 km tras biegowych !!!
A to co ukazało się naszym oczom wprawiło nas w zdumienie a mnie w zachwyt !!!
To" zwykli" biegacze
A TUTAJ...MEGA OLDSKUL !!! nasz klubowy jest ok ale Czesi nas pobili
Też jesteście pod wrażeniem ? a to jeszcze nie koniec
A tak w ogóle ruch tam był jak na Marszałkowskiej w godzinach szczytu
Docieramy do schroniska na Paprseku tam skromny posiłek
I ruszamy w drogę powrotną
Po powrocie czeka na nas Atos i właściwa kolacja
Dodam że składkowa kilka dań przywiózł Robert kilka ja
Dzień kończymy w doskonałych nastrojach a następnego dnia ruszamy zdobywać Śnieżnik
Na dole jest tak
A na górze tak !
Sukces wieńczy dzieło
Ale niektórym to nie przeszkadzało żeby wybrać się na Śnieżnik ,,TAK
Wszystko co dobre szybko się kończy! wracamy w drodze powrotnej wpadamy śladem naszych poprzedników do Lądka Zdroju
Wznosimy toast wodami zdrojowymi za udany wyjazd
Robimy pamiątkowe zdjęcie
I ruszamy w drogę powrotną
Tu kończy się część pierwsza relacji
CDN
Ostatnio zmieniony 10 kwietnia 2018, 11:27 przez Dziadek;), łącznie zmieniany 5 razy.
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Darek filmiki działają zdjęcia juz nie
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Chyba udało się poprawić
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
... czyli jak zwykle na Śnieżniku. Mnie się nie udało trafić na dobrą widoczność.
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
No cóż trudno mi powiedzieć coś na ten temat ...wiem że wszyscy tam byli po kilka razy ale Katarynka Anita i ja byliśmy tam po raz pierwszy
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Nie żebym się czepiał, ale pamięć Cię Darku nieco zawiodła. Wierz mi, to zdjęcie zrobiłem Wam na Śnieżniku w 2015 r.
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Bez jaj..... poważnie matko a co to dopiero będzie na starość zupełnie nie pamiętam a co ja tam robiłem
Dzwonię do tego drugiego ze zdjęcia może on pamięta
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Ten drugi jest młodszy, więc na bank będzie pamiętał
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
(J. Tuwim)
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Dzisiaj o poranku tuż po przebudzeniu przypomniałęm sobie jakąś kupę kamieni na której byłem to musiał być Śnieżnik i słonik tam był kamienny a na kupie kamieni kiedy tam byliśmy były porozciągane Tybetańskie flagi modlitewne .,, nie pamiętam nic ponad to co to był za wyjazd ? z kim gdzie jak ? no bo że w 2015 to już wiem
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
OMG !!! pamięć mi wróciła!!!
Dzięki
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Darku z Kobi biegałeś od czeskiej strony na Śnieżnik.
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
No to widzę że z Kobim:) ale tego fragmentu naszej, mojej tam bytności nadal nie mogę odtworzyć w pamięci
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
Rozumię, po drodze odwiedzaliśmy czeskie schronisko .
Re: Między Śnieżnikiem a Kowadłem czyli-Tryptyk Sudecki
ależ mi zaimponowali... Ci oldskulowcy.... dużo inspiracji na wrzesień