Tatry na spontanie

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Tatry na spontanie

Post autor: Kovik » 06 marca 2018, 13:20

Kiedyś zamarzyło mi się, aby każdego roku zdobyć zimą jakiś tatrzański szczyt. Dla jasności nie mam jakoś sztywno sprecyzowanych widełek czasowych odnośnie zimy. Wystarczy, że sporo śniegu leży i zima zaliczona haha. Takim oto sposobem padł: Kasprowy Wierch, Ornak, Rakoń, Wołowiec, Świnica, Kościelec i tej zimy miał być Kozi Wierch. Przypadek chciał, abym wolne dostał od piątku do poniedziałku pierwszego marcowego weekendu. Oczywiście o tym poniedziałku dowiaduję się późnym popołudniem w piątek. Tak z „głupa” sprawdzam prognozy na weekend i szok! Ma być żyleta! Praktycznie bezwietrznie i bezchmurnie a siarczyste mrozy już ustąpiły. Takie okno pogodowe nie zdarza się często. Przypadek zamienia się w szczęście i postanawiam, że jadę. Bo jak nie teraz to kiedy? Wykorzystując PKP i brata w Krakowie, który uraczył mnie „glebą” w niedzielę rano jestem w Zakopanym.

>>>>> http://gorolotni.blogspot.com/2018/03/s ... tatry.html <<<<<

KOZI WIERCH (62).jpg
(24.55 KiB) Pobrany 1058 razy
KOZI WIERCH (81).jpg
(40.41 KiB) Pobrany 1058 razy
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Re: Tatry na spontanie

Post autor: Robert J » 06 marca 2018, 15:05

Chociaż od pierwszego obowiązuje zakaz chodzenia po Tatrach nocą to w takich warunkach nagiąłbym trochę przepisów. Ale to gdybym mieszkał gdzieś tam bliżej ;)
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Re: Tatry na spontanie

Post autor: heathcliff » 06 marca 2018, 15:50

Kovik pisze:
06 marca 2018, 13:20
Wykorzystując PKP i brata w Krakowie, który uraczył mnie „glebą” w niedzielę rano jestem w Zakopanym.
Długa jazda rządzi, mały i słaby wypoczynek, kolejnym razem brata wyślij na glebę, a Ty do wygodnego wyrka, wolniej do piątki i pozamiatasz :kukacz:
Pogoda fajna, a szczyt jak pisałeś będzie stał :spoko:
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2118
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Re: Tatry na spontanie

Post autor: Kovik » 06 marca 2018, 16:12

heathcliff pisze:
06 marca 2018, 15:50

Długa jazda rządzi, mały i słaby wypoczynek, kolejnym razem brata wyślij na glebę, a Ty do wygodnego wyrka, wolniej do piątki i pozamiatasz :kukacz:
ano troche mało tego snu było zważywszy, że usnąłem ok 1 a przed 4 trzeba się było zwlec.
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1945
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Re: Tatry na spontanie

Post autor: zbig9 » 06 marca 2018, 18:26

Słuszna decyzja, zimowych widoków Z Koziego pełno w necie, na pocieszenie kilka moich bardziej słonecznych wejść:

https://goo.gl/photos/9hJagpw1ypxGQfRF8

https://goo.gl/photos/kv5hhstPjn6kXsEg7

https://goo.gl/photos/FXzJ17XApiiaxBXe9

https://goo.gl/photos/uk9nkaeDyjxyKvAR8
Ostatnio zmieniony 06 marca 2018, 21:16 przez zbig9, łącznie zmieniany 1 raz.
instagram: @zbigniewzbig984
ODPOWIEDZ