13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Miałam nadzieję napisać szybko relację, niestety nie udało się. W najbliższym czasie będzie już tylko gorzej z czasem, żeby więc nie blokować możliwości pokazania zdjęć i (daj Boże! ) chęci podzielenia się wrażeniami założyłam ten temat.
Jeśli ktoś podjąłby się napisania relacji - zachęcam!
Napiszę tylko, że w jesiennym oldskulowym wizerunku wyglądaliśmy - wg mnie - jeszcze bardziej klimatycznie i barwnie!
A spotkanie było nadzwyczaj udane, za co wszystkim serdecznie dziękuję.
Mam tylko pewien niedosyt i związany z nim pomysł na przyszłość. Mianowicie wielu szczegółów Waszego rynsztunku nie zauważyłam, wiele gdzieś wśród zamieszania umknęło uwadze także innym uczestnikom.
Na następnym oldskulu zaplanujemy taki czas (piątek wieczorem, albo - wg mnie lepiej- sobotni poranek) na zaprezentowanie się, ze zwróceniem uwagi na detale, każdego uczestnika oldskula. Nawet kosztem długości wycieczki. Tak uważam. Doceńmy wysiłek w dopracowywaniu wizerunku!
Byli:
Darek Z, Nic-ram, Limonka, Dżola Ry, Joanka, adamek, Adam, tatromaniak, ela, Jędral, Wiesia, ms998, Paula, Julka, tknp i Bartek, eska, ASIULA, Magda-Lena, Snufkin + Beata, Królik i Jadzia, Christobar, Zrzęda, Helena, Małgosia
Kilka zdjęć do ozdoby:
Reszta zdjęć Dżoli Ry tutaj: https://photos.google.com/u/0/share/AF1 ... g2QWNQLWRR
(pobierzcie sobie swoje jaskółki i inne, bo za jakiś czas część z nich usunę)
Zdjęcia Zrzędy: https://photos.google.com/share/AF1QipM ... FTaHo0WUF3
Zdjęcia Nic-rama: https://photos.google.com/share/AF1QipP ... VOcHhpcWtR
Jeśli ktoś podjąłby się napisania relacji - zachęcam!
Napiszę tylko, że w jesiennym oldskulowym wizerunku wyglądaliśmy - wg mnie - jeszcze bardziej klimatycznie i barwnie!
A spotkanie było nadzwyczaj udane, za co wszystkim serdecznie dziękuję.
Mam tylko pewien niedosyt i związany z nim pomysł na przyszłość. Mianowicie wielu szczegółów Waszego rynsztunku nie zauważyłam, wiele gdzieś wśród zamieszania umknęło uwadze także innym uczestnikom.
Na następnym oldskulu zaplanujemy taki czas (piątek wieczorem, albo - wg mnie lepiej- sobotni poranek) na zaprezentowanie się, ze zwróceniem uwagi na detale, każdego uczestnika oldskula. Nawet kosztem długości wycieczki. Tak uważam. Doceńmy wysiłek w dopracowywaniu wizerunku!
Byli:
Darek Z, Nic-ram, Limonka, Dżola Ry, Joanka, adamek, Adam, tatromaniak, ela, Jędral, Wiesia, ms998, Paula, Julka, tknp i Bartek, eska, ASIULA, Magda-Lena, Snufkin + Beata, Królik i Jadzia, Christobar, Zrzęda, Helena, Małgosia
Kilka zdjęć do ozdoby:
Reszta zdjęć Dżoli Ry tutaj: https://photos.google.com/u/0/share/AF1 ... g2QWNQLWRR
(pobierzcie sobie swoje jaskółki i inne, bo za jakiś czas część z nich usunę)
Zdjęcia Zrzędy: https://photos.google.com/share/AF1QipM ... FTaHo0WUF3
Zdjęcia Nic-rama: https://photos.google.com/share/AF1QipP ... VOcHhpcWtR
Ostatnio zmieniony 20 października 2017, 15:40 przez Dżola Ry, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Cóż, ja to lubię się umartwiać, więc macie…
Relacja powinna się w zasadzie zacząć od piątkowego wieczoru, kiedy to zafundowaliśmy sobie oldskulowy powrót do przeszłości, wspominając dzieciństwo sielskie, anielskie i młodość górną i durną, w przytulnych wnętrzach pokoju zabaw.
A jako że w naszych ( moich na pewno!) czasach takich zabawek nie było, to działo się, oj działo… Przez litość zdjęć nie wrzucę, ale filmik z gadającym młotem pneumatycznym chętnie obejrzę. Tak że ten, no…
W sobotni poranek, po satysfakcjonującej nasze żołądki wizycie na stołówce, też zresztą idealnie wpisującą się w oldskulowy klimat (szczegóły w moim albumie), w pełnym rynsztunku udaliśmy się na miejsce zbiórki, zarządzonej na godz. 9.00. W sumie kto się udał, to się udał, bo szybko okazało się, że szczęśliwi czasu nie liczą i dość umownie traktują zarządzenia Kaowców. Z nudów więc, w oczekiwaniu na komplet, ruszyły spontaniczne sesje zdjęciowe, uwieńczone wspólną fotą, którą jakimś cudem udało się wykonać w chwili wymarszu, czyli po mniej więcej dwóch kwadransach akademickich… No czepiam się, wiem…
Ale do rzeczy – kaowiec Dżola po długich, niełatwych, ale na szczęście owocnych pertraktacjach załatwiła busa, do którego upchnęło się barwne i radosne towarzystwo.
Z busa wysypaliśmy się gdzieś w Tyliczu, by ruszyć pięknym widokowym szlakiem zielonym w kierunku Muszyny.
Powoli, jak żółw ociężale wlekliśmy się, delektując pięknymi okolicznościami przyrody – błękitne niebo, białe obłoczki, i cała paleta złoto-rdzawo-żólto-miedziano-czerwono-zielonych barw… I grzyby, i ryby i … Stop. Grzyby. Li i jedynie Szlak zielony zresztą dość szybko nam się znudził, więc pan przewodnik Nic-ram wywiódł nas jakimś sobie tylko znanym skrótem gdzieś do sąsiedniego kraju
Łąki, strumyki, pagórki, haszcze, krzaczory i kałuże… a w międzyczasie: grzyby, popasy, zbioróweczki… grzyby, popasy, zbioróweczki… grzyby, popasy, zbioróweczki… grzyby, popasy, zbioróweczki… grzyby, popasy, zbioróweczki… grzyby, popasy, zbioróweczki… grzyby, popasy, zbioróweczki…
Po którejś tam serii grzybów, popasów, zbioróweczek okazało się, że zaplanowanej trasy, liczącej zdaje się ok. 24 km, nie przedreptamy przed niedzielą ( ), więc przez aklamację trasa została skrócona o połowę
Zaliczając po drodze jeszcze jakieś grzyby, popasy i zbioróweczki, zbiegliśmy radośnie do Muszynki, gdzie już czekał bus, by podrzucić nas prosto do naszej oldskulowej stołówki, gdzie z kolei czekała klasyczna pomidorówa i schabowy z dodatkami
No a wieczór? Grzyby, popasy… No mniej więcej, w każdym razie… Ale szaaaa… Kurtyna… No chyba, że komuś chce się streścić. Ja tam nie wiem, bo Julką i malowaniem Królika byłam zaabsorbowana
No i to by chyba było na tyle…
Aha!
Myślę, że wielką pomocą będą nam zdjęcia Limonki, ale od siebie dodam, że jeśli chodzi o moje gadżety, to:
- za torebkę robiło etui aparatu „FED 3” (sam aparat wciąż działa, więc żeby mu nie zrobić krzywdy, zostawiłam w domu)
- czas odmierzał mi 50-letni męski zegarek „Błonie” mojego Taty
- przed słońcem, wiatrem i zniszczeniem fryzury ( ) chronił mnie filcowy berecik z antenką
- plecak udekorował garnuszek w koniczynki, "made in" nieistniejąca już Huta Silesia z Rybnika
- no a manele pomieścił plecak - niby klasyk, chociaż ciut awangardowy, przez nietypowy dla tego typu modeli stelaż:
Fotorelacja : https://photos.app.goo.gl/urmaNNwS4O06TUtU2
Widoczki : https://photos.app.goo.gl/GxWPB6W6nKLnPX602
Ostatnio zmieniony 19 października 2017, 10:09 przez Zrzęda, łącznie zmieniany 1 raz.
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Ja tu się umartwiam w inny sposób, więc ten promyk waszych przeżyć przyjmuje z radością. Pozdrawiam całą Oldskulową Ekipę
post wysłany ze Kołbaskowo
post wysłany ze Kołbaskowo
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Oldskulowy korowód jak zawsze kolorowy i radosny
A w tle, jak szczegółowo wyliczyła Zrzęda :
A w tle, jak szczegółowo wyliczyła Zrzęda :
Sama nie wiem, czy bardziej mi pasowała soczysta majowa zieleń, czy ten jesienny wielokolor.Zrzęda pisze: cała paleta złoto-rdzawo-żólto-miedziano-czerwono-zielonych barw…
"...A przed nami nowe życia połoniny, blaski oraz cienie, szczyty i doliny.
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Niech nie gaśnie ogień na polanie, złe niech znika, dobre niech zostanie ..."
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Ja tam litości w sercu nie mamA jako że w naszych ( moich na pewno!) czasach takich zabawek nie było, to działo się, oj działo… Przez litość zdjęć nie wrzucę, ale filmik z gadającym młotem pneumatycznym chętnie obejrzę. Tak że ten, no…
BAŁWANEK
DIABEŁEK
Apropos tak że ten..filmik w galerii z fotkami
Kilka fotek
https://photos.google.com/share/AF1QipN ... ZoUUozMzN3
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Darek Z:
post wysłany ze Otmuchów
o tym, to ja już dawno wiemDarek Z pisze:Ja tam litości w sercu nie mam
post wysłany ze Otmuchów
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
SUPERMENEK... (bo a nuż ktoś w galerii przegapił)
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
popłakałem się
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Darek Z:
... czy jaskółczy to rodzaj tonacji i co na to jaskółka Dymówka
... czy też jakaś nowa forma, styl pływania na sucho
post wysłany ze Gliwice
Obrazek rodzi zapytanie wykrzyknikowe: hej, stary co cię gniecie?!!!Darek Z pisze:popłakałem się
... czy jaskółczy to rodzaj tonacji i co na to jaskółka Dymówka
... czy też jakaś nowa forma, styl pływania na sucho
post wysłany ze Gliwice
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
Zima, Panie, Zima idzie... i to ostra. Bałwanki już się pojawiły i to z doniczkami na głowach :-D
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
.. czy też jakaś nowa forma, styl pływania na sucho
Ostatnio zmieniony 19 października 2017, 21:17 przez Dziadek;), łącznie zmieniany 1 raz.
>Nec temere, nec timide. Bez zuchwałości, ale i bez lęku.<
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
>Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.<
>Kobiety nie zmienisz-możesz zmienić kobietę ale to nic nie zmieni <
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
zapomniałem, że spider nie odczuwa bólu
post wysłany ze Gliwice
post wysłany ze Gliwice
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Re: 13-15.10.2017 Krynica VI Oldskulowa Wędrówka po Beskidzie Niskim
W złą stronę lecisz!!!!!!!!! Zawracaj!!!!
"Boję się świata bez wartości, bez wrażliwości, bez myślenia. Świata, w którym wszystko jest możliwe. Ponieważ wówczas najbardziej możliwe jest zło..."
(R. Kapuściński)
(R. Kapuściński)