Góry Tajwanu – część II (czerwiec 2017)

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dariusz Meiser
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1944
Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
Kontakt:

Góry Tajwanu – część II (czerwiec 2017)

Post autor: Dariusz Meiser » 07 lipca 2017, 6:52

W poprzedniej, pierwszej części mojej relacji opisywałem wejście na Cha Hu Shan, inaczej: Teapot Mountain (551 m npm), górę – czajnik do herbaty, teraz kolej na następny szczyt, czyli Keelung Mountain (588 m npm), najwyższy w tych okolicach.
Na zdjęciu poniżej: Keelung Mountain, granią widoczną po prawej stronie wiedzie nasza droga wejścia.
Obrazek
Obrazek
Obydwie góry znajdują się na północy Tajwanu, w dość bliskiej odległości od stolicy: Tajpej oraz miasta Keelung, stąd też nazwa tej góry.
Na obydwie góry wchodziliśmy tego samego dnia, stąd też nie mogłem liczyć na poprawę pogody – było mgliście i pochmurnie, co nie wykluczało jednak wysokiej temperatury (+ 35 st. C w cieniu ) i potwornej, 100% wilgotności.
Kolejną charakterystyczną cechą gór Tajwanu jest bardzo specyficzny sposób oznaczania szlaków. Robi się to za pomocą kolorowych wstążek, przyczepianych do drzew – jak na zdjęciu poniżej:
Obrazek
Góra Keelung jest także popularną turystyczną atrakcją tych okolic, stanowiąc doskonały punt widokowy na północny kraniec Formozy (mam nadzieję, że już przyswoiliście sobie tą nieco archaiczną nazwę wyspy Tajwan).
Obrazek
Droga na szczyt jest prosta i łatwa, co nie oznacza że komfortowa – odczuwalne jest zmęczenie wywołane wysoką temperaturą i dużą wilgotnością. Po drodze wybudowano kilka wiat „odpoczynkowych”, dających przyjemny cień i miły przewiew.

Po drodze spotykamy młodego, mocno spoconego i czerwonego z wysiłku młodego człowieka schodzącego ze szczytu. Z wyraźnym mozołem taszczył ze sobą ciężkie urządzenie (skrzynka rack 19’, rozmiaru ok. 6 U; na oko kilkanaście kg). Okazało się, że to … serwisant, który naprawiał uszkodzoną w wyniku niedawnej burzy, stację bazową telefonii komórkowej, mieszczącą się na szczycie Keelung Mountain. Cóż – taka praca …
Na zdjęciu poniżej zabudowania „szczytowe” na wierzchołku Keelung Mountain:
Obrazek
Na szczyt Keelung Mountain prowadzą zarośnięte, kamienne schodki, jak do Mordoru.
Obrazek
Można wybrać też inną, nieco mniej uczęszczaną drogę, na którą się jednak nie decydujemy – vide poniższe zdjęcie …
Obrazek
Na wierzchołek docieramy po ok. trzech kwadransach. Ze szczytu rozciąga się rozległy widok na zatokę – charakterystycznym punktem orientacyjnym jest baza paliwowa położona przy niewielkim porcie.
Obrazek
Obrazek
Obowiązkowe szczytowe zdjęcie przy maszcie BTS’a:
Obrazek
Widok na leżące u stop Keelung Mountain zabytkowe, prześliczne miasteczko Jiufen (o zwiedzaniu Jiufen w innej opowieści ).

Obrazek
Obrazek

Druga góra na Tajwanie zaliczona, teraz powrót do Tajpej i następnego dnia kolejne szczyty.
Ale to już zupełnie inna historia 
Tolerancja dla niejednoznaczności.
Awatar użytkownika
WAR
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 366
Rejestracja: 24 marca 2012, 19:35

Re: Góry Tajwanu – część II (czerwiec 2017)

Post autor: WAR » 12 lipca 2017, 10:21

Jakie piękne, uregulowane podejście. Okoliczności przyrody pierwsza klasa, tylko trochę w oczy kują te niebieskie silosy.
ODPOWIEDZ