Góry-Szlaki

Napisałabym sobie chętnie jakąś relacyjkę, ale akurat z tej wycieczki szerszej opowieści chyba jednak nie spłodzę, bo:

- po pierwsze na Babiej wszyscy już byli, więc niczego odkrywczego raczej nie dodam,
- po drugie – wyjazd miał charakter w dużej mierze religijny, więc oszczędzę Wam szczegółów, nim podniesie się krzyk, że „forum jest wolne od religii”
- po trzecie – zrzędzenia o mojej kondycji, czyli zwyczajowym wleczeniu się w ogonie ekipy sama już nie mogę znieść, a co dopiero serwować je komuś…

To by więc było na tyle, jeśli chodzi o relację
Aha, z kronikarskiego obowiązku dodam tylko, że pogoda była typowo babiogórska, a trasa wiodła szlakiem najpopularniejszym z popularnych czyli: Krowiarki – Sokolica - Babia Góra - przełęcz Brona – Markowe Szczawiny – Krowiarki.

Reszta w obrazkach: https://goo.gl/photos/ibtL3xu3Zwjeb3qD7

Fajnie, fajnie. Ja też w górach coraz rzadziej, więc chodzenie w ogonie też muszę polubić

Bałwan ulepiony ? Raczki użyte ?

Faktycznie niezły przekrój pogodowy. Z Pilska na Babią mieliśmy równie mleczny widok

Widzę Lucynka, że po treningu w Opawskich, Babia z rozpędu wzięta. Mgliste lasy dają wspaniały wygląd. Z fotek wynika, że na szczycie tak najgorzej nie było, jakieś widoki można było uświadczyć.

Robert J pisze: ↑

21 maja 2017, 22:01

Bałwan ulepiony ? Raczki użyte ?

Raczki tam gdzie zawsze, czyli w plecaku
A bałwany wprawdzie nie moje, ale zrobione z resztek śniegu przez przypadkową grupkę dzieciaków, które chętnie zapozowały do foty ze swoimi dziełami

Tidżej pisze: ↑

22 maja 2017, 9:22

Z Pilska na Babią mieliśmy równie mleczny widok

Machałam do Was, ale widać rozpłynęłam się w tej mgle

PiotrekP pisze: ↑

22 maja 2017, 9:54

Z fotek wynika, że na szczycie tak najgorzej nie było, jakieś widoki można było uświadczyć.

Po drodze było całkiem przyzwoicie - chmura weszła na szczyt razem z nami i już nie odpuszczała aż do zejścia

To się gdzieś tego dnia minęliśmy. Rano baja a reszta dnia mleko, mleko...

Zrzęda pisze: - po pierwsze na Babiej wszyscy już byli, więc niczego odkrywczego raczej nie dodam,

Rzeczywiście: nuuudy
A serio: dobrze Cię znowu w górach widzieć

Zrzęda pisze: nim podniesie się krzyk, że „forum jest wolne od religii”

Sprostuję jak zwykle: nigdy tu nie było, że forum jest "wolne od religii". Wolne jest tylko od dyskusji na tematy religijne(m.in.) - a to dwie różne sprawy.
Jeśli więc zechcę dać relację z jakiegoś wydarzenia religijnego z górami w tle, to dam.

Kobi pisze: ↑

23 maja 2017, 17:16

To się gdzieś tego dnia minęliśmy.

A to szkoda, bo sto lat już Was nie widziałam

Grochu pisze: ↑

24 maja 2017, 10:33

A serio: dobrze Cię znowu w górach widzieć

Znaczy: we mgle

Najlepsze są te mgliste klimaty. Ja takowe uwielbiam, oczywiście w rozsądnych proporcjach. Tutaj widzę, że takowych doświadczyłaś

I muzyka clannad z serialu Robin z Sherwood w tle