11-25 marzec 2017 - Oman, arabska przygoda
: 15 kwietnia 2017, 18:26
U nas w Polsce, jest zimno więc jedźmy w czwórkę Limonka, Joanka, Marcin i adamek, w ciepłe strony, do Omanu.
Samolotem z Warszawy przez Dohę w Katarze do Dubaju. Dalej autobusem rejsowym do Maskatu, stolicy Omanu. Tam wypożyczyliśmy samochód, toyotę fortunek z napędem na cztery koła i ruszyliśmy na zwiedzanie.
W ciągu 12 dni odwiedziliśmy najciekawsze miejsca w północnym Omanie. Wędrowaliśmy głębokimi wąwozami, kąpaliśmy się w naturalnych basenach i w Oceanie Indyjskim, zwiedzaliśmy zabytki, podziwialiśmy tamtejsze zwierzęta, wędrowaliśmy po pustyni i w górach. Poznawaliśmy ten ciekawy, egzotyczny kraj.
Oto kilka takich miejsc.
Wąwóz Wadi Tiwi – to długa dolina o wysokich skalnych zboczach z płynącą dnem rzeką, tworzącą liczne oczka wodne i wodospady. Dzięki systemowi nawadniającemu dolina jest „zielona”, z dużą ilością drzew palmowych. Takie systemy są stosowane w całym Omanie od wieków i ze względu na swoją unikalność zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wąwóz Wadi Shab – sąsiedni wąwóz, do którego zwiedzanie zaczyna się od przepłynięcia łódką na drugą stronę rzeki. Wąwóz słynie z wielu oczek wodnych, w których można się kąpać w ciepłej, przejrzystej wodzie. Jedno z tych miejsc to naturalny basen z pionowymi skalnymi ścianami i jaskinią z wodospadem, do której wpływa się pod wodą.
Bimmah Sinkhole - zagłębienie jest zawaliskiem skalnym, ale miejscowi wierzą że jest to pozostałość po meteorycie i dlatego po arabsku to miejsce to Hawaiyat Najm czyli spadające gwiazdy. Otoczony jest parkiem, a całość znajduje się na środku półpustyni.
Sur – jedno z większych miast omańskich. Znajdują się ta dwa kilkusetletnie forty: Bilad Sur, a ciekawą wystawą w środku
oraz Sunaysilah Fort
Ciekawie prezentuje się również port, z wieloma tradycyjnymi arabskimi statkami.
Al Hadd – niewielka miejscowość z następnym fortem, których jest sporo w Omanie. Ciekawe że aby wejść do tego fortu musieliśmy czekać kilkanaście minut, ponieważ opiekun obiektu poszedł do pobliskiego meczetu na modlitwy.
Rezerwat żółwi w Ras al-Jinz. Jest to miejsce lęgowe dla zielonych żółwi, które przypływają w to miejsce, w celu złożenia na plaży jaj z całego basenu oceanu Indyjskiego, nawet z rejonu Australii. W rezerwacie jest centrum turystyczne i muzeum. Same żółwie można obserwować dwa razy dziennie w nocy i wcześnie rano. W nocy nie wolno używać lamp błyskowych ze względu na możliwość oślepienia żółwi oraz ze względu na to że mogą stracić orientację i zamiast do morza mogą po złożeniu jaj pójść w stronę lądu.
Bani Bu Ali to miejscowość z ciekawym, nietypowym meczetem z unikalną strukturą 52 kopuł oraz z ruinami fortu Jalan.
Wąwóz Wadi Bani Khalid – wąwóz z dużymi basenami z ciepłą wodą w wąwozach o kilkunastometrowych ścianach. Wspaniałe miejsce.
Pustynia Wahiba Sands – duża piaszczysta pustynia ze wspaniałymi wydmami. Wjechaliśmy 30 km w głąb pustyni, po to potrzebny był nam samochód z napędem na cztery koła.
Na pustyni rozbiliśmy obóz i robiliśmy grilla. Nasze obozowisko „odwiedziły” w nocy różne zwierzęta, których ślady zobaczyliśmy rano. Wiedzieliśmy tylko w nocy wielbłąda, który spokojnie, bez pośpiechu przemaszerował koło namiotów.
Białe wydmy Ras Bintaw – to obszar gdzie bielutkie piaskowe wydmy wchodzą do morza. Niezwykła sceneria, bardzo egzotyczna i całkowicie bezludna (tylko gdzieś w oddali był rozbity podobny obóz do naszego). Dojeżdża się tam przez piaski i po plaży (świetnia jest taka jazda po plaży). Ciepła woda morza, a raczej Oceanu Indyjskiego zachęcają do kąpieli, nawet już w ciemnościach.
Arabian Oryx Sanctuary – rezerwat z rzadkimi okazami fauny. Na olbrzymim obszarze żyją oryksy arabskie. To tu są przywracane do dzikiego życia po tym jak 50 lat temu wymarły w naturze. Żyją tu także m.in. gazele górskie. Rezerwat był na liście światowego dziedzictwa UNESCO, ale ze względu na zmniejszenie wielkości Sanktuarium został skreślony z tej listy.
Pustynie i półpustynie dominują w Omanie.
W dużej części teren jest płaski, jedynie w północnej części kraju znajdują się góry Al-Hadżar. Teren jest poprzecinany wąwozami zwanymi wadi, takimi jak wyżej opisane, ale w większości rzeki płyną nimi tylko w okresach deszczu. Podczas rzadkich, ale obfitych deszczów tworzą się okresowe rzeki, które tworzą w miękkiej skale osadowej osobliwe skalne twory.
Oprócz prawdziwych dużych pustyń dzięki wiatrowi tworzą się obszary z wydmami piaskowymi.
Właśnie takie krajobrazy mieliśmy jeżdżąc po Omanie. Sama jazda jest łatwa ze względu na bardzo dobre drogi i stosunkowo niewielki ruch samochodów poza dużymi miastami. Dużym utrudnieniem są jedynie wszechobecne progi zwalniające.
Jebel Shams – najwyższa góra Omanu leżąca w górach Al.-Hadżar.
Wyruszamy w górę z wysokości ok.1950 m. Szlak jest dobrze oznaczony wymalowanymi żółto-biało-czerwonymi znakami i wiedzie po skalistym podłożu z licznymi kamieniami i porośniętym pojedynczymi karłowatymi drzewami.
Idąc powoli w ponad 30 stopniowym upale po prawej stronie mamy skaliste urwiska Wielkiego Kanionu, kilometrowej wysokości ściany olbrzymiego wąwozu.
Po 4 godzinach dotarliśmy na Południowy Szczyt Jebel Shams (2997) - najwyżej dostępne miejsce Omanu.
Na głównym, wyższym o 100 metrów szczycie, są instalacje wojskowe i wstęp jest tam bezwzględnie zabroniony.
Na dół docieramy już w ciemnościach.
Wadi An Nakhur - zwany Wielkim Kanionem Arabii – jest to olbrzymi wąwóz, miejscami o szerokości 20-30 metrów i wysokości ścian przekraczających kilometr.
Bahla – średniej wielkości miasto, jedna z dawnych stolic Omanu, z dwiema dużymi budowlami - Fortem Bahla, który jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Drugą budowlą jest zamek Jabrin, była siedziba sułtana, a obecnie muzeum.
Prehistoryczne grobowce w al-Ayn – grobowce w kształcie ula sprzed 3000 lat z epoki brązu. Są również wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wioska Misfat Al Abriyeen – częściowo w ruinie wciąż zamieszkana wioska na zboczu górskim z wąskimi uliczkami i rozpadającymi się kilkusetletnimi domostwami.
Ruiny dawnej wsi Tanuf – warte zwiedzenia resztki typowo arabskich zabudowań z suszonej cegły sprzed 300-400 lat.
Zielone tarasy w Sayq – zbudowane na stromych skalnych zboczach tarasy, na których dzięki nawadnianiu uprawiane są zboża i krzewy różane. Sam dojazd do Sayq jest trudny ze względu na bardzo stromą drogę na którą wpuszczane są tylko samochody z napędem na cztery koła, co sprawdzane jest na wjeździe przez policję.
Nizwa – duże miasto z potężnym fortem i rozległym Sukiem (targiem).
Maskat – stolica Omanu, duże, nowoczesne miasto z dużym ruchem samochodowym, składające się tak naprawdę z kilku odmiennych miast. Na uwagę zasługuje Wielki Meczet. Olbrzymia budowla, która może pomieścić 20 tys. wiernych, a cały kompleks zajmuje kilka km kwadratowych. W meczecie znajduje się drugi co do wielkości dywan świata oraz olbrzymi żyrandol.
Sułtański Pałac Al-Alam
Suk w Matrah, duży z mnóstwem straganów i wąskich przejść, typowy dla krajów arabskich targ.
ciąg dalszy poniżej
Samolotem z Warszawy przez Dohę w Katarze do Dubaju. Dalej autobusem rejsowym do Maskatu, stolicy Omanu. Tam wypożyczyliśmy samochód, toyotę fortunek z napędem na cztery koła i ruszyliśmy na zwiedzanie.
W ciągu 12 dni odwiedziliśmy najciekawsze miejsca w północnym Omanie. Wędrowaliśmy głębokimi wąwozami, kąpaliśmy się w naturalnych basenach i w Oceanie Indyjskim, zwiedzaliśmy zabytki, podziwialiśmy tamtejsze zwierzęta, wędrowaliśmy po pustyni i w górach. Poznawaliśmy ten ciekawy, egzotyczny kraj.
Oto kilka takich miejsc.
Wąwóz Wadi Tiwi – to długa dolina o wysokich skalnych zboczach z płynącą dnem rzeką, tworzącą liczne oczka wodne i wodospady. Dzięki systemowi nawadniającemu dolina jest „zielona”, z dużą ilością drzew palmowych. Takie systemy są stosowane w całym Omanie od wieków i ze względu na swoją unikalność zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wąwóz Wadi Shab – sąsiedni wąwóz, do którego zwiedzanie zaczyna się od przepłynięcia łódką na drugą stronę rzeki. Wąwóz słynie z wielu oczek wodnych, w których można się kąpać w ciepłej, przejrzystej wodzie. Jedno z tych miejsc to naturalny basen z pionowymi skalnymi ścianami i jaskinią z wodospadem, do której wpływa się pod wodą.
Bimmah Sinkhole - zagłębienie jest zawaliskiem skalnym, ale miejscowi wierzą że jest to pozostałość po meteorycie i dlatego po arabsku to miejsce to Hawaiyat Najm czyli spadające gwiazdy. Otoczony jest parkiem, a całość znajduje się na środku półpustyni.
Sur – jedno z większych miast omańskich. Znajdują się ta dwa kilkusetletnie forty: Bilad Sur, a ciekawą wystawą w środku
oraz Sunaysilah Fort
Ciekawie prezentuje się również port, z wieloma tradycyjnymi arabskimi statkami.
Al Hadd – niewielka miejscowość z następnym fortem, których jest sporo w Omanie. Ciekawe że aby wejść do tego fortu musieliśmy czekać kilkanaście minut, ponieważ opiekun obiektu poszedł do pobliskiego meczetu na modlitwy.
Rezerwat żółwi w Ras al-Jinz. Jest to miejsce lęgowe dla zielonych żółwi, które przypływają w to miejsce, w celu złożenia na plaży jaj z całego basenu oceanu Indyjskiego, nawet z rejonu Australii. W rezerwacie jest centrum turystyczne i muzeum. Same żółwie można obserwować dwa razy dziennie w nocy i wcześnie rano. W nocy nie wolno używać lamp błyskowych ze względu na możliwość oślepienia żółwi oraz ze względu na to że mogą stracić orientację i zamiast do morza mogą po złożeniu jaj pójść w stronę lądu.
Bani Bu Ali to miejscowość z ciekawym, nietypowym meczetem z unikalną strukturą 52 kopuł oraz z ruinami fortu Jalan.
Wąwóz Wadi Bani Khalid – wąwóz z dużymi basenami z ciepłą wodą w wąwozach o kilkunastometrowych ścianach. Wspaniałe miejsce.
Pustynia Wahiba Sands – duża piaszczysta pustynia ze wspaniałymi wydmami. Wjechaliśmy 30 km w głąb pustyni, po to potrzebny był nam samochód z napędem na cztery koła.
Na pustyni rozbiliśmy obóz i robiliśmy grilla. Nasze obozowisko „odwiedziły” w nocy różne zwierzęta, których ślady zobaczyliśmy rano. Wiedzieliśmy tylko w nocy wielbłąda, który spokojnie, bez pośpiechu przemaszerował koło namiotów.
Białe wydmy Ras Bintaw – to obszar gdzie bielutkie piaskowe wydmy wchodzą do morza. Niezwykła sceneria, bardzo egzotyczna i całkowicie bezludna (tylko gdzieś w oddali był rozbity podobny obóz do naszego). Dojeżdża się tam przez piaski i po plaży (świetnia jest taka jazda po plaży). Ciepła woda morza, a raczej Oceanu Indyjskiego zachęcają do kąpieli, nawet już w ciemnościach.
Arabian Oryx Sanctuary – rezerwat z rzadkimi okazami fauny. Na olbrzymim obszarze żyją oryksy arabskie. To tu są przywracane do dzikiego życia po tym jak 50 lat temu wymarły w naturze. Żyją tu także m.in. gazele górskie. Rezerwat był na liście światowego dziedzictwa UNESCO, ale ze względu na zmniejszenie wielkości Sanktuarium został skreślony z tej listy.
Pustynie i półpustynie dominują w Omanie.
W dużej części teren jest płaski, jedynie w północnej części kraju znajdują się góry Al-Hadżar. Teren jest poprzecinany wąwozami zwanymi wadi, takimi jak wyżej opisane, ale w większości rzeki płyną nimi tylko w okresach deszczu. Podczas rzadkich, ale obfitych deszczów tworzą się okresowe rzeki, które tworzą w miękkiej skale osadowej osobliwe skalne twory.
Oprócz prawdziwych dużych pustyń dzięki wiatrowi tworzą się obszary z wydmami piaskowymi.
Właśnie takie krajobrazy mieliśmy jeżdżąc po Omanie. Sama jazda jest łatwa ze względu na bardzo dobre drogi i stosunkowo niewielki ruch samochodów poza dużymi miastami. Dużym utrudnieniem są jedynie wszechobecne progi zwalniające.
Jebel Shams – najwyższa góra Omanu leżąca w górach Al.-Hadżar.
Wyruszamy w górę z wysokości ok.1950 m. Szlak jest dobrze oznaczony wymalowanymi żółto-biało-czerwonymi znakami i wiedzie po skalistym podłożu z licznymi kamieniami i porośniętym pojedynczymi karłowatymi drzewami.
Idąc powoli w ponad 30 stopniowym upale po prawej stronie mamy skaliste urwiska Wielkiego Kanionu, kilometrowej wysokości ściany olbrzymiego wąwozu.
Po 4 godzinach dotarliśmy na Południowy Szczyt Jebel Shams (2997) - najwyżej dostępne miejsce Omanu.
Na głównym, wyższym o 100 metrów szczycie, są instalacje wojskowe i wstęp jest tam bezwzględnie zabroniony.
Na dół docieramy już w ciemnościach.
Wadi An Nakhur - zwany Wielkim Kanionem Arabii – jest to olbrzymi wąwóz, miejscami o szerokości 20-30 metrów i wysokości ścian przekraczających kilometr.
Bahla – średniej wielkości miasto, jedna z dawnych stolic Omanu, z dwiema dużymi budowlami - Fortem Bahla, który jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Drugą budowlą jest zamek Jabrin, była siedziba sułtana, a obecnie muzeum.
Prehistoryczne grobowce w al-Ayn – grobowce w kształcie ula sprzed 3000 lat z epoki brązu. Są również wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wioska Misfat Al Abriyeen – częściowo w ruinie wciąż zamieszkana wioska na zboczu górskim z wąskimi uliczkami i rozpadającymi się kilkusetletnimi domostwami.
Ruiny dawnej wsi Tanuf – warte zwiedzenia resztki typowo arabskich zabudowań z suszonej cegły sprzed 300-400 lat.
Zielone tarasy w Sayq – zbudowane na stromych skalnych zboczach tarasy, na których dzięki nawadnianiu uprawiane są zboża i krzewy różane. Sam dojazd do Sayq jest trudny ze względu na bardzo stromą drogę na którą wpuszczane są tylko samochody z napędem na cztery koła, co sprawdzane jest na wjeździe przez policję.
Nizwa – duże miasto z potężnym fortem i rozległym Sukiem (targiem).
Maskat – stolica Omanu, duże, nowoczesne miasto z dużym ruchem samochodowym, składające się tak naprawdę z kilku odmiennych miast. Na uwagę zasługuje Wielki Meczet. Olbrzymia budowla, która może pomieścić 20 tys. wiernych, a cały kompleks zajmuje kilka km kwadratowych. W meczecie znajduje się drugi co do wielkości dywan świata oraz olbrzymi żyrandol.
Sułtański Pałac Al-Alam
Suk w Matrah, duży z mnóstwem straganów i wąskich przejść, typowy dla krajów arabskich targ.
ciąg dalszy poniżej