2.06 Od Zverovki do Białej Skały
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
-
- Turysta
- Posty: 28
- Rejestracja: 10 sierpnia 2014, 21:22
- Kontakt:
2.06 Od Zverovki do Białej Skały
Kawałek Tatr w jednym kawałku.
W trzyosobowej ekipie: Andrzej, Janek i ja-Gosia wybraliśmy się w Tatry. Wyjazd nie weekendowy a w środku tygodnia (czwartek). Niektórzy mogą sobie na to pozwolić
Sprawdzona pogoda i sprawdzony skład ekipy. W sumie to i trasa po części sprawdzona. Najczęściej robiona w kawałkach, przynajmniej w dwóch ale tym razem za jednym pociągnięciem od Zverovki przez Adamculę, Banikowską Przełęcz, Salatyny, Brestovą, Siwy Wierch do Białej Skały.
Galeria zdjęć zrobionych przez Janka
Łatwo nie było
Trasa na której można się i nachodzić i naoglądać. Widoki świetne.
Lubię jedno i drugie, ale ...
Jak doszliśmy do Przełęczy Palenica i ruszyliśmy w kierunku Siwego Wierchu to myślałam, że nie dam rady. Gorąco, słońce w oczy i nogi odczuwały spore zmęczenie. Znacznie lepiej poczułam się na samym Siwym Wierchu tak podczas wchodzenia na niego jak i w czasie zejścia.
Szczególnie lubię, ja je nazywam "błędne skałki", którymi schodzi się z wierzchołka Siwego Wierchu. Przejście nimi dostarcza dużo atrakcji i urozmaicają drogę.
Cała trasa zajęła nam 11 i pól godziny.
Dziękuję za wspólnie spędzony dzień :> Do następnego razu.
W trzyosobowej ekipie: Andrzej, Janek i ja-Gosia wybraliśmy się w Tatry. Wyjazd nie weekendowy a w środku tygodnia (czwartek). Niektórzy mogą sobie na to pozwolić
Sprawdzona pogoda i sprawdzony skład ekipy. W sumie to i trasa po części sprawdzona. Najczęściej robiona w kawałkach, przynajmniej w dwóch ale tym razem za jednym pociągnięciem od Zverovki przez Adamculę, Banikowską Przełęcz, Salatyny, Brestovą, Siwy Wierch do Białej Skały.
Galeria zdjęć zrobionych przez Janka
Łatwo nie było
Trasa na której można się i nachodzić i naoglądać. Widoki świetne.
Lubię jedno i drugie, ale ...
Jak doszliśmy do Przełęczy Palenica i ruszyliśmy w kierunku Siwego Wierchu to myślałam, że nie dam rady. Gorąco, słońce w oczy i nogi odczuwały spore zmęczenie. Znacznie lepiej poczułam się na samym Siwym Wierchu tak podczas wchodzenia na niego jak i w czasie zejścia.
Szczególnie lubię, ja je nazywam "błędne skałki", którymi schodzi się z wierzchołka Siwego Wierchu. Przejście nimi dostarcza dużo atrakcji i urozmaicają drogę.
Cała trasa zajęła nam 11 i pól godziny.
Dziękuję za wspólnie spędzony dzień :> Do następnego razu.
Gosia
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Dziękuję Gosi w imieniu uczestników za kolejną relację, bo lubię chodzić i robić zdjęcia ale z prezentacją tego to już problem.
Miałem pierwotnie dojść do Brestovej i do dołu do auta ale zostałem prawie zmuszony do pozostania na grani na kolejne godziny.
Ponieważ nie byłaś na dzisiejszej mojej wycieczce jako kontynuacja tej wyrypy dopnę się tutaj z linkiem do fotek z niej.
https://picasaweb.google.com/1149374793 ... wskaPrzeEc
Ty przyznałaś się do zmęczenia, po Andrzeju widać na przedostatniej fotce jak się prezentuje pod względem fizycznym a mnie w ogóle nie zmęczyliście szanowna młodzieży.
Miałem pierwotnie dojść do Brestovej i do dołu do auta ale zostałem prawie zmuszony do pozostania na grani na kolejne godziny.
Ponieważ nie byłaś na dzisiejszej mojej wycieczce jako kontynuacja tej wyrypy dopnę się tutaj z linkiem do fotek z niej.
https://picasaweb.google.com/1149374793 ... wskaPrzeEc
Ty przyznałaś się do zmęczenia, po Andrzeju widać na przedostatniej fotce jak się prezentuje pod względem fizycznym a mnie w ogóle nie zmęczyliście szanowna młodzieży.
-
- Turysta
- Posty: 28
- Rejestracja: 10 sierpnia 2014, 21:22
- Kontakt:
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
...zaiste, okolica jest piękna.gosia_kliw pisze:i naoglądać. Widoki świetne.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480