15.11.2014 - Beskid Śląski - Z Brennej do Wisły

[Darek]

Nie lubię listopada .
Chociaż ... czy ja wiem ? Tego dnia nie było najgorzej.
Zaczynam w Brennej. Wybieram zielony szlak na Stary Groń. Już po kilku minutach szybkiego podejścia podziwiam pierwsze widoki.

Pogoda prawie wiosenna, chociaż nic nie kwitnie, a wręcz przeciwnie - nawet modrzewie pozbyły sie już swoich "liści". Niebawem pierwsza niespodzianka.


Ostatnio, kiedy tu szedłem jeszcze był.

Podchodzę na Horzelicę


Tu pierwszy postój.


Teraz mam przed sobą najpiękniejszy odcinek dzisiejszego szlaku - grzbietem Starego Gronia.






Kolejna niespodzianka czeka na mnie na kulminacji Starego Gronia. Niestety wieża jest w budowie więc wstęp wzbroniony


Teraz schodzę do Leśnicy, by po kilkunastu minutach rozpocząć kolejne podejście, tym razem na trzy Kopce Wiślańskie.


Raz słońce, raz chmurki, szybko docieram na Trzy Kopce na smaczną grochówkę. Budowa nowej "Telesforówki" trwa.


Dochodzi 14.00 pora ruszać dalej. Idę przez Smerekowiec i Czupel gdzie widoki ciągle niezłe.


Myslałem, że dojdę do Malinki. Okazuje się jednak, że i tu nastąpiła korekta szlaku, który obecnie biegnie wzdłuż wyciągu krzesełkowego do Nowej Osady


Teraz już tylko asfalt do samej Wisły, gdzie o mało nie zginął bym na przejściu dla pieszych pod kołami niezidentyfikowanego pirata drogowego


Zdjęcia pirata niestety nie posiadam. I to by było na tle

https://picasaweb.google.com/1131216545 ... tvTxIyMsAE

[Rafal]

Fajne zdjęcia.
O pierwsze słyszę o tej wieży. Rozumiem, że nie jest otwarta, ale czy na tyle gotowa aby można się na nią jakoś wdrapać?

[Darek]

Oczywiście, że można się "wdrapać", ale przepisowy jestem

[Grochu]

No widoczki niemalże jak ze "złotej, polskiej jesieni" - a tu końcówka listopada

gdzie o mało nie zginął bym na przejściu dla pieszych pod kołami niezidentyfikowanego pirata drogowego

"Wot żizń" - jak mawiali w takich przypadkach starożytni Rosjanie

[Darek]

"Wot żizń"

daaa, a przechodzić przez ulicę trzeba .

P.S.
Kiedyś tak sobie myślałem, że skoro już trzeba będzie w końcu odejść z tego świata, to chciałbym chyba w górach. ... No ale dajcie spokój nie w mieście .

[Dżola Ry]

Tu pierwszy postój.

Jakiś mały ten stoliczek w stosunku do obszernych ław!

Kolejna niespodzianka czeka na mnie na kulminacji Starego Gronia. Niestety wieża jest w budowie więc wstęp wzbroniony

A czy ta wieża zwiększy znacząco pole widzenia?
Nie bardzo na to wygląda, bo polana wydaje się być bardzo widokowa...

A na zarośniętych szczytach wież jak na lekarstwo

[Darek]

Nie taki znowu mały ten stolik ... cały termos się mieści .
A co do wieży to faktycznie stoi w trochę dziwnym miejscu .

[Grochu]

Kiedyś tak sobie myślałem, że skoro już trzeba będzie w końcu odejść z tego świata, to chciałbym chyba w górach.

E...nie. To na mnie ta "piątka z przodu" tak jeszcze nie działa Ale przyznam się, że za łopatą powoli zaczynam się rozglądać

[Darek]

za łopatą powoli zaczynam się rozglądać

No tak, zima idzie, do odsnieżania bedzie jak znalazł .