13-20.08.2014 - Eurotrip 2014

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 22 września 2014, 17:09

Robert , trudno znajdować słowa na podsumowanie Twoich wyczynów. I rowerowych, i fotograficznych, i w ogóle!

Gość jesteś i tyle!   :7:

masz żelazne nogi.
i tyłek!!
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 22 września 2014, 18:51

Teraz już mogę oficjalnie napisać - gratulacje :spoko:
Dzięki :)
WAR pisze:Świetny pomysł z tym podsumowaniem w liczbach. Muszę się przyznać, że z ciekawości ile przejechałeś kilometrów danego dnia najpierw przejeżdżałem kursorem na wynik, a później dopiero sprawdzałem przebieg trasy.
A ja niestety nie jestem do końca zadowolony z tegorocznych statystyk, konkretnie chodzi mi o średni dzienny dystans. I pomyśleć, że jeszcze w 2010 r. podczas wielodniówki robiłem średnio 350 km dziennie... :roll:
Robert , trudno znajdować słowa na podsumowanie Twoich wyczynów. I rowerowych, i fotograficznych, i w ogóle!
Dla mnie to żaden wyczyn, a normalna rzecz, chyba już kiedyś o tym pisałem :kukacz: Wyczynem mógłbym to nazwać gdybym zrobił tą trasę w cztery dni ;)

Ps. okazało się iż był to mój najtańszy wypad kilkudniowy jak do tej pory. Niby wydałem w trakcie 50 € oraz 200 Kč, ale jak pisałem euro mi się zwróciło, więc koszt to około 35 PLN(nie liczę oczywiście kilkudziesięciu złotych wydanych na zakupy przed wyjazdem ) :D
Awatar użytkownika
Atria
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 495
Rejestracja: 20 września 2010, 21:37

Post autor: Atria » 22 września 2014, 21:33

Robert J pisze:Dla mnie to żaden wyczyn, a normalna rzecz
wielki wyczyn, tyle km zaraz po kontuzji i taka odporność na ten prześladujący deszcz :D

gratulacje :) :brawo:

Robert J pisze:koszt to około 35 PLN
jak na tygodniowe zwiedzanie Europy to faktycznie nie tak dużo :twisted:

ciekawe ile by wyszło jakbyś pojechał w Sierra Nevada jak planowałeś, pewnie już bardziej trzycyfrowa kwota :D
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 23 września 2014, 18:42

Atria pisze:wielki wyczyn, tyle km zaraz po kontuzji i taka odporność na ten prześladujący deszcz :D
Przed wyjazdem trochę się obawiałem spadku formy po kontuzji, a okazało się iż wcale tak źle nie było. Najgorsza była ta pogoda. W jakimś austriackim radio mówili, że lato u nich jest najbrzydsze od 1968 r.

Atria pisze:jak na tygodniowe zwiedzanie Europy to faktycznie nie tak dużo :twisted:

ciekawe ile by wyszło jakbyś pojechał w Sierra Nevada jak planowałeś, pewnie już bardziej trzycyfrowa kwota :D
Ogólnie staram się by moje wyjazdy były jak najtańsze, ale budżet na ten wcześniej planowany trip do Hiszpanii miał być już spory jak na moje możliwości. Zakładałem, że zmieszczę się w 2k.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8715
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 23 września 2014, 20:06

Robert dla mnie przejechanie tylu kilometrów na rowerze to coś niewyobrażalnego. Wielkie gratulacje, że mino niedawnej kontuzji dałeś radę tak dużo pięknych miejsc odwiedzić. Pogoda to chyba nam wszystkim dała się we znaki, nas też nie rozpieszczała.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ