01.05.16r -
Žimrovická skála
Trasa na mapie:
https://mapy.cz/s/EMwW
W niedzielę jedziemy do Hradca nad Moravici. Na pierwszym parkingu zostawiamy auto i idziemy przez miasteczko. Mijamy stację kolejową i przez niewielkie osiedle docieramy do podnóża wzniesienia Hanuše (427m). Leśną drogą kierujemy się w pobliże szczytu by zobaczyć Benkovická šance - niewielki szaniec z końca XVIII w., z okresu konfliktu z Prusami. Teraz jest zarośnięty i mało czytelny w terenie, choć nasypy się zachowały.
Schodzimy do żółtego szlaku i zanim dotrzemy do szczytu odbijamy ze szlaku by zobaczyć Świętą Studnię. Jest to źródło, jak głosi legenda, powstałe w miejscu gdzie złodzieje zakopali monstrancję skradzioną z kościoła w Hradcu. Inna wersja mówi, że monstrancję ukrył w tym miejscu kościelny z Hradca w czasie wojny trzydziestoletniej, w obawie przed nadchodzącymi wojskami protestantów. W 2011r miejsce uporządkowano i odnowiono obudowę źródła.
Od żródełka do szczytu Hanuše jest niedaleko. Oglądamy położony na nim szaniec Hradecká šance. Najpierw od bardziej zarośniętej strony i na kamiennych nasypach odnajdujemy skrytkę geocacherów, niczego nie zabieramy, ale wpisujemy się do kajetu.
Z drugiej strony szańca czeka nas przepiękna niespodzianka. Zobaczcie sami.
Tuż obok są umocnienia, również zarośnięte.
Idąc dalej napotykamy ambonę myśliwską, jakiej jeszcze nie widziałem.
Żółty szlak przybliża nas do Horní studni. Tyle pozostało z Horního dvora (Hanuša). W 18 i 19 w gospodarowano w tym miejscu, stał dwór i zabudowania gospodarcze, wokół były łąki i pastwiska. Teraz teren dworu wziął we władanie las.
W pobliżu vyhlidki
Žimrovická skála pojawiają się kamienne drogowskazy. Zwróćcie uwagę na staranne wykonanie tak prostej rzeczy. Tandety w tamtych czasach nikt nie robił, nie to co teraz.
Przy vyhlidce stoi wiata.
Ze skały widok jest ograniczony. Widać Žimrovice. Na lewo od drogi rzeka Moravice. I wzniesienie Doubrava. (Gdy Mieszko I miał pojąć za żonę czeską Dąbrówkę ich orszaki podobno spotkały się w Hradcu, może stąd nazwa).
Žimrovická skála u góry wygląda tak.
Ze stromego zejścia tak.
A na dole tak.
Przekraczamy rzekę Moravica.
Przy szlaku kolejny drogowskaz.
Droga wznosi się przecinając bukowy las. Jest pięknie.
Po tej stronie rzeki spotykamy paru rowerzystów, kilku pieszych, ale są i jeźdźcy. Tym trochę zazdroszczę, konie idąc stępa spokojnie nas wyprzedzają.
W okolicach leśniczówki Doubrava spostrzegamy mur, znak że zbliżamy się do terenów parkowych pałacu Hradec. Po chwili jesteśmy przy platformie widokowej Bezručova vyhlídka.
Widok na pałac i miasto Hradec nad Moravici.
Z dołu vyhlidkę widać tak.
Przy szlaku Medvedi skala.
Trochę niżej Lisztova vyhlídka, Umieszczono tam tablicę poświęconą temu kompozytorowi.
Docieramy do pałacu. Powstał na miejscu grodu Mieszka I i Bolesława Chrobrego, później gotyckiego zamku Przemyślidów.
Trochę niżej, w XIX w. zbudowano tzw. Czerwony Zamek. Architekturą nawiązuje do średniowiecza a mnie się kojarzy z Disneyem.
Beethoven, podobnie jak Liszt, byli gośćmi pałacu.
Jeszcze rzut oka na kościół i szkołę w pobliżu, i schodzimy do miasta.