Schronisko nad Łomniczką - zachęta na szlaku :)
: 25 lipca 2013, 12:37
Do tego schroniska trafiliśmy dzięki panu Andrzejowi, który sprzedał nam bilety do Karkonoskiego Parku Narodowego. Zachęcił nas, byśmy udali się godzinę drogi wyżej od wejścia do parku, ponieważ nad Łomniczką sprzedają fajne naleśniki z jagodami. Tak zmotywowani udaliśmy się w drogę, która miała być niedaleką . Nie chcieliśmy iść daleko, bo żona miała nieodpowiednie obuwie do długich, a tym bardziej, górskich wycieczek. W schronisku "na końcu świata", pozbawionym prądu, spałaszowaliśmy naleśniki, a pan stojący za kontuarem i bardzo rozmowny, widząc nasze niezdecydowanie, co do dalszej części wycieczki, zaproponował udanie się w górę od schroniska do małego wodospadziku. To tylko pół godziny , powiedział. Szlak wiódł na Śnieżkę. Chyba wiedział. do czego nas zachęca, bo gdy dotarliśmy do wodospadziku, to już nie było sensu wycofywać się, bo byliśmy u podnóża Śnieżki. I tak będąc podwójnie zachęcani, niechcący "wdepnęliśmy" również na Śnieżkę, a buty żony okazały się być wygodniejsze, niż moje trekingowe .
Tu chcemy podziękować obydwu zachęcającym nas panom, bo dzięki nim mieliśmy fajny rajd, a na drugi dzień padało i na pewno Śnieżka nie byłaby przez nas zdobyta.
Tu chcemy podziękować obydwu zachęcającym nas panom, bo dzięki nim mieliśmy fajny rajd, a na drugi dzień padało i na pewno Śnieżka nie byłaby przez nas zdobyta.