Strona 7 z 8

: 01 maja 2013, 17:12
autor: trotyl
I ja podzielam zdanie,iż po wybudowaniu nowej chałupy obok schroniska na Przegibku to miejsce straciło dla mnie urok.A chodzące wycieczki z dzieciakami to domena wielu schronisk{Turbacz,Markowe,Przegibek,Rysianka,Beresnik}.Ale oni przychodzą i odchodzą,a wtedy to miejsce staje się takie jakie tworzą osoby tam nocujące.Fakt też taki ,iż nauczony pewnymi wydarzeniami staram się omijać Przegibek w weekendy.Ostatecznie można zanocować na Przysłópie Potóckim (wakacje).A kto pyta nie blądzi.Na pewno przy planowaniu trasy nie wstąpię do Victorii K

: 05 maja 2013, 13:16
autor: Pudelek
Czyli gdzie na przykład gdy śpię na Rysiance i udaję się w kierunku Babiej Góry, bo do Korbielowa nie będe schodził, a Hala Górowa jeszcze nie działa no i stosunkowo blisko od Rysianki?
Chmurka nie każdemu pasuje - chyba :>
Hala Górowa działa cały rok :P

a tak poważnie - wiadomo, że nie zawsze idzie tak zaplanować, ale akurat B. Śląski i Żywiecki są gęsto pobudowane, jest pole do kombinowania...
heathcliff pisze:bo niektóre pokoje nie przypominają już bacówki
to kiedyś przypominały bacówkę? :kukacz:
heathcliff pisze:w jadalni nadal jest zawsze niezła zabawa (oczywiście zależna od przebywających)
jeśli towarzystwo jest fajne, to niemal wszędzie jest dobra zabawa - ja jednak oczekuję, że i bez towarzystwa będę się dobrze czuł w danym obiekcie :)

: 08 maja 2013, 0:04
autor: Anonymous
Wróciłam z majówki ;)
generalnie wiele już zostało tu napisane na temat schronisk, najlepszym podsumowaniem jest chyba zdanie że;

stosunek do danego schroniska jest najczęściej taki, jak się tam było przyjętym albo co się zastało - wiadomo, że jeden mógł mieć sytuację taką, a drugi taką.

Osobiście nocowałam na Hali Rysiance, w bacówce pod Krawców Wierchem, bacówce pod Rycerzową i na Wielkiej Raczy. Wszystkie miejsca wywarły na mnie pozytywne wrażenia (choć minusem na Krawców Wierchem był brak wody i średnie jedzenie, za to super atmosfera stworzona przez ludzi- koncert na 4 gitary ^^ ) bardzo fajnie było na Wielkiej Raczy- super widoki i wschód słońca niezapomniane! byliśmy tam już na końcu wyprawy gdy była najlepsza pogoda i najlepsze widoki dlatego chyba taki pozytyw dla tego schroniska.Poza tym ciepła woda, czyste pokoje. Na Rysiance i Rycerzowej też ok.
Byłam też tylko 'na chwilę' w Słowiance (bardzo mili gospodarze) na Hali Miziowej (masakra:\) i Przegibku (tu też raczej nie chciałabym nocować). To tyle ode mnie.

: 08 maja 2013, 7:24
autor: Anonymous
PatiJ pisze:bardzo fajnie było na Wielkiej Raczy- super widoki i wschód słońca niezapomniane! byliśmy tam już na końcu wyprawy gdy była najlepsza pogoda i najlepsze widoki
To jest chyba najlepsze schronisko w Żywieckim pod względem widoków.

Tak w ogóle to ładne trasy zrobiłaś :spoko: Kiedy byłaś na Krawców i Rysiance ?

: 11 maja 2013, 20:04
autor: Anonymous
Na Rysiance byliśmy 1.05. a na Krawców 2.05. a też tam nocowałeś?

: 13 maja 2013, 7:18
autor: Anonymous
Nie. Ale 1 maja byłem i na Krawców i na Rysiance.

: 13 maja 2013, 12:56
autor: Pudelek
PatiJ pisze:'na chwilę' w Słowiance (bardzo mili gospodarze)
to fakt, "na chwilę" to oni są zawsze bardzo mili :twisted:

PatiJ pisze:choć minusem na Krawców Wierchem był brak wody i średnie jedzenie
jakaś awaria? co do jedzenia, to kolega tam kiedyś pracował w kuchni i od czasu jego opowieści wiem, dlaczego tam jest średnio smacznie ;)

: 13 maja 2013, 23:26
autor: heathcliff
Pudelek pisze:to kiedyś przypominały bacówkę?
jak spałem kiedyś na parterze przy jadalni to tak, potem kilka razy już wyżej to nie :)

Pudelek pisze:ja jednak oczekuję, że i bez towarzystwa będę się dobrze czuł w danym obiekcie
To jest fakt.
Tak na marginesie ja tam zawsze się dobrze czuję, sam nie wiem dlaczego :)
Pudelek pisze:co do jedzenia, to kolega tam kiedyś pracował w kuchni i od czasu jego opowieści wiem, dlaczego tam jest średnio smacznie
Chętnie bym posłuchał :kukacz:

: 14 maja 2013, 13:07
autor: Pudelek
heathcliff pisze:Chętnie bym posłuchał :kukacz:
wielkiej tajemnicy nie ma: jak to górale zwykle robią z turystami, chodzi żeby najmniejszym kosztem sporządzić jedzenie i wcisnąć je, tutaj w schronisku, gdzie wędrowiec z reguły nie ma większego wyboru, jeśli chce zjeść coś ciepłego i nie z proszku... podejrzewam, że to domena wielu schronisk, ale akurat z tego obiektu (i jeszcze jednego w tym samym paśmie) wiadomości mam z pierwszej ręki :)

heathcliff pisze:jak spałem kiedyś na parterze przy jadalni to tak, potem kilka razy już wyżej to nie
hmm, obok jadalni chyba nigdy nie spałem na parterze, zawsze mnie na piętro wyprowadzali. Aczkolwiek te pokoje na piętrze, do których wchodzi się z korytarza, mają (miały?) sympatyczne wieloosobówki, w takim klimacie starego schroniska (ale zimą to chyba tam idzie zamarznąć - nie dość, że słabo grzeją to jeszcze ta przestrzeń!)

: 30 stycznia 2014, 20:24
autor: Rafal
PTTK chyba już zakończył remont (choć nie widać, żeby się w ogóle rozpoczął) Dworca Beskidzkiego w Zwardoniu bo wywiesili wielką płachtę "obiekt do wydzierżawienia" z numerami telefonów. Ten obiekt chyba skazany jest już tylko na zagładę... A na murze ktoś sprejem wymalował napis : To co najlepsze jeszcze dopiero przed nami :zoboc:

: 30 stycznia 2014, 20:34
autor: Mirek
Rafal pisze:PTTK chyba już zakończył remont (choć nie widać, żeby się w ogóle rozpoczął) Dworca Beskidzkiego w Zwardoniu bo wywiesili wielką płachtę "obiekt do wydzierżawienia" z numerami telefonów. Ten obiekt chyba skazany jest już tylko na zagładę... A na murze ktoś sprejem wymalował napis : To co najlepsze jeszcze dopiero przed nami :zoboc:
Zakończył? Choć nie rozpoczął?A ta płachta to już kilka lat wisi.

: 30 stycznia 2014, 22:03
autor: Pudelek
Rafal pisze:wywiesili wielką płachtę "obiekt do wydzierżawienia" z numerami telefonów
ta płachta faktycznie wisi tam od dawna, a co najmniej od września. Oni raczej szukają frajera, który dokończy remont, a potem będzie można go kopnąć w tyłek.

: 31 stycznia 2014, 12:25
autor: Jędral
Jakbysmy tak zrobili ściepę po 10 kafli, tobyśmy go kupili :?: no co :?:

: 31 stycznia 2014, 13:16
autor: Pudelek
tylko po co? w Zwardoniu teraz psy dupami szczekają, turystów prawie wcale...

: 16 maja 2014, 22:16
autor: Darek
Schronisko Rysianka
Uwaga!!!
W związku z bardzo złymi warunkami pogodowymi, stanowczo odradzamy wszelkie wycieczki górskie!

Schronisko jest obecnie odcięte od świata, jeszcze bardziej niż zwykle. Nie ma prądu, łączności telefonicznej, droga do Złatnej Huty wczoraj wieczór została zamknięta w związku z silnym wiatrem i połamanymi drzewami. Niestety nie posiadamy informacji o obecnym statusie, ale w lesie i na szlakach może być jeszcze gorzej. Intensywne opady deszczu spowodowały gwałtowny wzrost poziomu wszystkich strumyków i rzek, należy więc wykazać się największą ostrożnością i rozwagą. Najlepiej nie ryzykować i odłożyć ewentualne plany wycieczkowe dopóki sytuacja pogodowa się nie unormuje, co ma nastąpić już w przyszłym tygodniu.

Pozdrawiamy,
Zamiejscowy Oddział Rysiankowy w Żywcu
Taka informacja pojawiła się na stronie schroniska !!!