Strona 8 z 8

: 14 sierpnia 2014, 8:56
autor: Anonymous
Rysianka? Byłam tam w lipcu i było wszystko chyba OK, co prawda nie nocowałam. A Przegibeg to była kiedys imprezownia. Spokojne jest schronisko na Hali Lipowskiej.

: 10 lutego 2015, 19:27
autor: heathcliff
Na Wielkiej Raczy w schronisku paliło się w kominku. Osuszyliśmy ubrania wypiliśmy herbatę ;) Przy wejściu do schronu cieknie woda za kołnierz z topniejącego śniegu, czyli wychodząc po wyschnięciu można szybko ponownie być mokrym. Dalej twierdzę, że to schronisko jest super :lol:

: 10 lutego 2015, 19:33
autor: Mirek
W schronisku paliło się w kominku? To się szarpnęli. :lol:

: 10 lutego 2015, 19:40
autor: WAR
Mirek pisze:W schronisku paliło się w kominku? To się szarpnęli. :lol:
Byliśmy w schronisku na Wielkiej Raczy w piątek i Jędral zapowiedział obsługującym nas panom, że czeka ich oblężenie w sobotę, to napalili. Więcej, już dla nas napalili. :kukacz:

: 10 lutego 2015, 20:07
autor: Mirek
Napalili, no tak bo by zapowiedzeni turyści zmarzli i szybko opuścili przybytek. :zoboc:

: 10 lutego 2015, 20:35
autor: Pudelek
heathcliff pisze:Na Wielkiej Raczy w schronisku paliło się w kominku.
to chyba w Rycerce w dzwon bili z tego powodu, takie święto :8)

: 10 lutego 2015, 20:51
autor: trotyl
Gdzie w Rycerce Pudelku , w Watykanie...

: 10 lutego 2015, 21:10
autor: heathcliff
Mirek pisze:Napalili, no tak bo by zapowiedzeni turyści zmarzli i szybko opuścili przybytek.
Pudelek pisze:to chyba w Rycerce w dzwon bili z tego powodu, takie święto
Dlatego lubię to schronisko dla GS zrobią wszystko :5:

Zwykli turyści nie maja tam szans na przeżycie :ups: :twisted: :ha:

: 10 lutego 2015, 21:12
autor: trotyl
Albo ze strachu napalili,żeby GS chałupy im nie sfajczyli :D :D

: 10 lutego 2015, 21:25
autor: Mirek
trotyl pisze:Albo ze strachu napalili,żeby GS chałupy im nie sfajczyli :D :D
A ile policzyli za zużyty opał? :twisted:

: 10 lutego 2015, 22:47
autor: heathcliff
Dodam jeszcze, że dzień przed W.R byliśmy w schronie na Krawcowym Wierchu i też paliło się w kominku. Tutaj jednak za kołnierz woda się nie lała.
Bufet był nieczynny do godz.15, piwo jechało na sankach od przeł. z pociesznym operatorem.

: 10 lutego 2015, 22:53
autor: Pudelek
heathcliff pisze:Bufet był nieczynny do godz.15
to tam teraz w bufecie tylko "piwo" mają, że z powodu jego braku zamknęli cały? :kukacz:

jeśli ktoś chciałby skorzystać z bufetu (nie "piwa") to na pewno byłby bardzo zadowolony.